Forum dla właścicieli psów. kotów i innych zwierząt

Witam wszystkich
Od niedawna mam w domu psiaka rasy Shiba Inu.
Zastanawiam się jak często można takeigo psa kąpać?
Kiedyś pamiętam jak mówiło się że psa nie można kąpać za często bo niszczy mu się jakaś warstwa ochronna na skórze, ale nie wiem czy to nie jest jakiś przesąd z czasów gdy nie było dobrych szamponów dla psów.
Powiedzcie co o tym myślicie i jak często wy kąpiecie swoje psiaki.

Acha, pies ma w tej chwili 9m-cy, oczywiście mieszka w domu, a aktulanie używam szamponu dla Gottlieb Puppy z olejkiem norkowym

psa należy kąpać wtedy kiedy potrzebuje. Nie powinno się tego czynić w nadmiarze i zbyt często. Zawsze umiar i zdrowy rozsądek.

moje psy linieją dwa razy w roku i najwygodniej kąpać je właśnie po wylince; używam szamponu Animal Health z niebieską etykietą, bardzo fajny; cześciej myję tylko podwozie

ja kapie gdy zajdzie tak potrzeba ale czesto myje jej łapki i brzuszek.

a jak postepuje sie z psem ktory nie ma siersci tylko wlosy,1 raz mam psa z wlosami i zastanawiam sie czy dobrze mysle!?kapac go tylko jak sie bardzo ubrudzi? a w miedzy czasie dobrze przeczesywac ,i wycieram lapki np po spacerkach aby byly suche!moja sunia jeszcze nie ma dlugiej siersci ale zapowiada sie ladny dywanik;)haha

wszystkie zwierzeta maja wlosy z bilogocznego punktu widzenia - ten termin odnosi sie do tego konkretnego tworu skory. na wlosy psow zwyczajowo mowi sie siersc.
twoj pies ma taka sama siersc czy tez wlosy jak wszystkie inne psy, a jego skora ma dokladnie taka sama budowe oraz fizjologie jak skora wszystkich innych psow. nie jest odrebnym gatunkiem. potrzebuje dokladnie takiej samej pielegnacji jak kazdy inny pies

ma siersc ale inna nie jak przecietny piesek moj piesek w polsce jest kundelek i czesto gubil siersc w dodatku lubial sie wypackac w roznych smierdzacych smieciach napotkanych w krzakach a pies ktorego mam teraz jest polaczeniem yorka z bichonem wiec widze roznice....ma taka delikatna siersc i pomimo swej puszystosci jest jej malo :/ wiec dlatego pytam o to jak dbac o taka siersc:/

masz dbac dokladnie tak samo jak o siersc kazdego psa. twoj pies ma po prostu znikoma ilosc podszerstka o ile wogole go ma i tyle. ponadto te psy zdaje sie nie linieja tak jak te ktorym kudly rosna do okreslonej dlugosci i wypadaja.
jak sie wytarza w czyms cuchnacym to go wykap. jak sie ubloci to splucz sama woda.
musisz go szczotkowac od malutkiego aby to polubil, zrobisz tym najlepiej psu

Połowicznie się zgodzę, ale tak jak ludzie psiaki mają różny włos/sierść i nie dla każdego dobre jest to co dla innych. Mam grzywacza chinskiego pp, który mimo owłosienia ma włos suchy (mimo kosmetyków i witamin) a na skórze robią mu się wagry, jak u nagusków, więc uogólnienia nie są tu wskazane. Kąpie swoją grzywaczkę średnio raz na dwa tygodnie gdy jest upalnie i szaleję już ze złości nie wiedząc jakich środków używać aby poprawić kondycję jej włosa

Majuska a jakie używasz kosmetyki ?
Może nie są dobrze dobrane, czasem jest tak, że mając psy tej samej rasy trzeba dla każdego dobrać inną firmę.
Natomiast nigdy nie przeoliwiaj psa i czesz go zawsze na lekko zwilżonej balsamem sierści.

majuska, sprobuj moze poprawic kondycje skóry. Samego włosa nie polepszysz bo to jest martwy twór. tylko zdrowa skóra "wyda na świat" piekny zdrowy włos.

Skóra mojej grzywaczkli, gładka, bezłupieżowa. Używam kosmetyków tzw. renomowanych firm jak i tańszych tych polecanych przez groomerów. W doborze kieruje się sugestiami hodowczyni, od której mam sunię.Cały czas poszukuje właściwego zesatwu szamponu i odżywki. Teraz (wybaczcie mi wszyscy) ścięłam suni włosy na dwa milimetry i dzięki temu odkryłam 0,5cm średnicy kaszaka... Dzieki sugestiom na forach stosuję teraz NNKT od tygodnia i czekam na efekty

Jarek pisze:psa należy kąpać wtedy kiedy potrzebuje. Nie powinno się tego czynić w nadmiarze i zbyt często. Zawsze umiar i zdrowy rozsądek.

A co jeśli pieska trzeba kąpać niemal co tydzień? Mam pieska (mieszankę yorka i pinczerka miniaturki), który w sposób namiętny wykorzysta każdą sytuację aby się ubrudzić. Nie minie kilka dni od kąpieli a on już ma brudne kudełki. Ze względu na to, iż jest on ciągle w domu (co więcej, sypia ze mną w łóżku) nie mogę bagatelizować tego, że jest brudny. Dlatego też nie bardzo wiem co w takiej sytuacji będzie zachowaniem rozsądku.

Brudna sierść się niszczy gorzej niż częste kąpanie nawet niezbyt dobranym kosmetyku.
Zabezpieczenie psa w dobry szampon + odpowiednie odżywki dają w efekcie tylko czystego i pachnącego psa.

A ja swojego myję wraz ze zmianami pór roku pprócz zmiany jesienno-zimowej. Czyli w sumie 2-3 razy do roku. Nie licząc płukań z błota.