Sznaucera się trynuje - strzyzenie niszczy włos, jest to zabieg krócej trwajacy i tańszy ale potem nie nalezy się dziwić gdy pies nam zaczyna brzydnąć - pojawiają sie siwe włosy, plamy itd...
a ja strzygę sznaucerkę sąsiadki, maszynką co 3 miesiące, nic się złego nie dzieje z sierściuchą, uszy i łapy robię nożyczkami i degażówkami, wcześniej przyglądałam się fachowemu fryzjerowi, bardzo łatwo samemu się tego nauczyć,
Sznaucery powinno się tylko trymować gdyż tylko ta metoda powoduje usuwanie martwego włosa oraz zbędnego owsłosienia a pozostawienie zdrowego rosnącego włosa okrywowego.
Strzyżenie zmiękcza szatę, b.często powodując zmiany - w tym zmiany nieobojętne dla psa - brak włosa ochronnego od zimna, wody i upału.
Strzyżenie maszynką tej rasy wymyślili ludzie dla swojej tylko wygody a nie dla psa.