Forum dla właścicieli psów. kotów i innych zwierząt

Witam

Chcialam zapytac w jaki sposob pozbyc sie przykrego 'zapachu psa'. Slyszalam o talkach do kapieli 'na sucho'. Czy w wypadku boksera jest to dobre rozwiazanie? Czy sa jakies inne mozliwosci? Zaznaczam od razu - kapiel odpada, piesek zostal niedawno zaadaptowany, nie chce stresowac go kapiela, tym bardziej, ze pies boi sie wody.
Druga sprawa - czym czesac boksera? Grzebien? Szczotka?

Dziekuje za odpowiedzi.

Co do kąpieli to nie pomogę, ale do czesania polecam furminator. Ja używam tego http://allegro.pl/furminator-do-wyczesy ... 50135.html i jestem bardzo zadowolona. Dokładnie wyczesuje.

Noooo, jeżeli użyjesz furminatora u boksera - efekt masz gwarantowany! Jeżeli jakimś cudem nie potniesz skóry to pies i tak nie będzie chciał podejść do ciebie przez rok...
Kup przyzwoity szampon leczniczy, taki który zwalcza także pchły i inne paskudztwa. I mimo stresu wykąp psa normalnie. Zdrowie jest tu priorytetem. Potem będziesz się bawić w odczulanie na wanne. Podczas kąpieli bądź bardzo delikatna, nic na siłę. Cały czas podkarmiaj go smakołykami, zachęć najpierw do postania w wannie, potem troszkę chlupnij wodą, nalej żeby zmoczyć łapy.
Co do szczotek - tylko te które maja krótkie i łagodnie zakończone zęby. Dobra jest szczotka wykończeniówka - ze sztywnego włosia. Doskonale sprawdzi się rękawica gumowa.

isabelle ja używam furminatora dla bulka i nigdy nie pocięłam mu skóry! To nie jest ostre, tylko zaokrąglone. Mało tego, nie uciekł nigdy podczas czesania, a wręcz przeciwnie, grzecznie siedzi albo leży. Mało tego, sprzęcik ten zakupiłam w saloniku "fryzjerskim" dla psów, bo taki poleciła mi kobitka, który zajmuje się pielęgnacją psiej sierści na co dzień.

Szkoda że polecając nie zaznaczyła że furminator służy do usuwania martwego podszerstka. A z tego co wiem ani twoj pies ani tym bardziej bokser takowego nie mają, nie maja także długiej śierści....Ale nie ma to jak chwyt marketingowy!
Szczególnie ten przez ciebie wymieniony - nadaję się dla goldena ale nie dla boksera. I proszę cie nie pisz mi tu że on ma zaokraglone końce bo sama takiego używam bardzo często....

Furminator w przypadku boksera odpada. Nawet jeśli nie pokaleczy, to po prostu jest zbędny. Jeśli już nijak nie da sie psa wykąpać, polecam z Amiwetu szampon piankowy. Zamiast kapieli tradycyjnej.

uff...dobrze ze wczoraj z rozpedu nie zamowilam tego furminatora, wyprobuje na poczatek szampon piankowy, kapiele stanowczo odpadaja, to czterolatek, po przejsciach. Musze dodac ze siersc ma bardzo szorstka i wypada mu tonami, on zyl dotychczas w 'stodole'. I wlasnie zeby sie sie tej szorstkosci pozbyc - czy moge delikatnie wymasowac go oliwka bambino? Czy to mu nie zaszkodzi?

Zawsze jestem zdania, że pielęgnacja zaczyna sie od odżywienia. Odśwież go szmponem piankowym, a aby zlikwidować efekt suchego włosa - odżyw. Nie wiem czym karmisz go w tej chwili, ale możesz mu dorzucić preparaty zawierające omegi 3 i 6.

Oliwka dla dzieci jest bardzo zlym pomysłem. Sierść trzeba koniecznie oczyścić i szczotkować bardzo regularnie.
Stan kłaków bardzo zależy od kondycji skóry a ta od pożywienia - dodaj psu do jedzenia cynk chelatowany, biotynę (mogą być żółtka jajek na surowo, codziennie), tak jak napisał Ramzes - oleje z kwasami omega 3 i 6. Za kilka tygodni będzie dobrze.
Odrobacz także psa porządnie, pozbądź się pasożytów zewnętrznych i oczyść gruczoły okołoodbytowe. To podstawowe czynności pielęgnacyjne. Odwrażliwiaj psa tak jak ci napisałam jeżeli chodzi o kąpiel w wannie. Wogóle wszystkie czynności rób mając w ręku coś pysznego, i nic na siłę - powoli i stopniowo

Ja mam Amstaffa, ma podobną sierść do bokserów.
Zawsze używam szamponu dla szczeniaków z zawartością witamin, sierść jest zawsze świecąca a skóra nawilżona.
Przy tak krótkiej sierści możesz kilka kropel szamponu rozpuścić w misce wody i przetrzeć psa wilgotną szmatką. Grzebienie i szczotki nie są potrzebne. Jeśli chcesz zbierać na bieżąco jego sierść przejeżdżaj grzbiet zmoczoną ręką lub gumową rękawiczką.

Może i nie mam boksera ale z zapaszkiem się zmagam też . Przykry zapach to nietylko wina nieczesania i nie kąpania. Są szampony dla śmierdzieli w moim przypadku ziołowy show tech ale jest sporo innych. Zazwyczaj głownym powodem jest dieta po zmianie karmy to widac. Teraz bede probować tabletek dezo tabs czy jak to sie zwie i zdam relacje bo szampon uwalnia od zapachu na jakis tydzień i tyle.

O codo oczyszczania skóry i sierści bodajże 1 all systems ma plukanke cytrusową. Ona ładnie odtłuszcza przepraszam za wstawienie linku z innego sklepu ale chodzi mi o sam produkt http://www.amberhouse.pl/systems-plukan ... p-885.html . Oczywiście potem trzeba odżywke najlepiej jakąś nawilżająca. Ale mowie dieta to podstawa. Słyszałam tez ze zapach może brać się głownie z niewytartych lap po spacerze bakterie itp. Mozna sprobowac płynem antybakteryjnym do łap myć nie probowałam jeszcze ale podobno efekty są.

Nie radziłabym pozbywać się szczotej i zgrzebeł....a tym bardziej przecierać psa wodą z kroplą szamponu bez przyzwoitego spłukiwania go....
Lekko wilgotna szmatka ładnie usunie brud na zewnatrz włosa....ale kondycja sierści to przede wszystkim skóra której właściwa pielegnacja to także częsty masaż przy pomocy rękawicy z wypustkami, szczotek i zgrzebeł - masaż taki znacznie poprawia ukrwienie skóry, pozwala na regulacje pracy gruczołów łojowych oraz ładnie przyspiesza pozbywanie sie martwego naskórka

Kilka kropel szamponu muże i nie zaszkodzi. Ale niemyśle zeby pomogło. psa z krótkim wlosem nie jest problem normalnie wykąpać. spryskac czymś nawilżającym i rękawicą lub takim fajnym zgrzebłem gumowym.

Szampony dla psów to silne koncentraty - robiac roztwór kilka kropel plus nieco wody robisz mieszankę tylko nieco bardziej "rzadką" niż to czym myjesz psa. Nie nalezy skóry psa poddawać ciągłemu działaniu detergentów....potem tylko dermatolog ma robotę