Strona 1 z 2

Wytarta sierść od obroży - co robić?

: 02 czerwca 2012, 20:07
autor: Molli
Mój pies nosił zwykłą, parcianą obrożę.
Niestety z czasem jego sierść na szyi zaczęła się wycierać...
Zmieniłam mu więc obrożę na półzaciskową.
Później przez jakiś czas nosił jeszcze obrożę łańcuszkową.
Myślałam, że wtedy jego sierść odrośnie.
Minęło kilka miesięcy, niestety nie ma efektów.
Teraz nie nosi już obroży tylko szelki, ale póki co nie ma żadnej poprawy...
Czy jest szansa, że ta sierść w końcu psu odrośnie?
Może są jakieś preparaty które powinnam mu zacząć podawać?

Re: Wytarta sierść od obroży - co robić?

: 02 czerwca 2012, 21:05
autor: isabelle30
Podstawowe pytanie...czy pies nosi "ubranie" tylko na spacerze czy w domu także? Oraz czy "ubranko" nie jest zbyt ciasne?

Re: Wytarta sierść od obroży - co robić?

: 02 czerwca 2012, 21:17
autor: Molli
isabelle30 pisze:Podstawowe pytanie...czy pies nosi "ubranie" tylko na spacerze czy w domu także? Oraz czy "ubranko" nie jest zbyt ciasne?
Nosił obrożę cały czas. Obroża nie była za ciasna, ze spokojem można było wsadzić 2 palce. Na spacerach potrafi pociągnąć, ma nagłe zrywy co przyczyniło się do wytarcia sierści...

Re: Wytarta sierść od obroży - co robić?

: 02 czerwca 2012, 21:26
autor: isabelle30
No widzisz....gdybyś nosiłą czapkę 24h/dobę to też by ci sie włosy wytarły, nawet gdyby była luźna. Masz więc odpowiedź. Teraz musisz spokojnie i cierpliwie poczekać. I pielęgnować skórę w miejscu wytarcia. I musisz się liczyć że oprócz wytarcia włosów macie uszkodzone cebulki włosowe więc odrost nie będzie tak łądny jak pierwotnie.
Nie wolno " Nie rozbierać" psa po spacerze. Jego skóra musi odpocząć.

Re: Wytarta sierść od obroży - co robić?

: 05 czerwca 2012, 21:00
autor: Molli
isabelle30 pisze:No widzisz....gdybyś nosiłą czapkę 24h/dobę to też by ci sie włosy wytarły, nawet gdyby była luźna. Masz więc odpowiedź. Teraz musisz spokojnie i cierpliwie poczekać.
No to będziemy w takim razie cierpliwie czekać :)
isabelle30 pisze: I pielęgnować skórę w miejscu wytarcia. I musisz się liczyć że oprócz wytarcia włosów macie uszkodzone cebulki włosowe więc odrost nie będzie tak łądny jak pierwotnie.
W jaki sposób mam pielęgnować skórę w miejscu wytarcia - smarować czymś?

I jeszcze jedno pytanie. Co z obrożą na kleszcze - też mam zdjąć psu, czy ona jest tak zrobiona, by nie podrażniała w żaden sposób psiej sierści?

Re: Wytarta sierść od obroży - co robić?

: 05 czerwca 2012, 22:39
autor: isabelle30
Na to pytanie nie odpowiem bo nie mam z nimi doświadczenia, Wolę spot on czyli kropelki. Mój pies za bardzo kocha wodę i kapiele, a do tego mam dziecko które się do psa przytula, sama też się przytulam do sierściucha.
Ale nie znam psa któremu by obroża przeciwkleszczowa coś wytarła.
Można lekko natłuszczać wytartą skórę, tak by ułatwić usuwanie zrogowaciałego naskórka. Napewno przydałaby się jakaś suplementacja - biotyna, cynk, jod, kwasy omega

Re: Wytarta sierść od obroży - co robić?

: 06 czerwca 2012, 10:18
autor: Ewa&Duffel
Obroże przeciwkleszczowe nie wycierają sierści, no chyba, że są zbyt ciasno założone. Nie powinno się ich zdejmować, dla prawidłowego działania pies musi je nosić cały czas.

Re: Wytarta sierść od obroży - co robić?

: 06 czerwca 2012, 22:27
autor: Molli
isabelle30 pisze:Na to pytanie nie odpowiem bo nie mam z nimi doświadczenia, Wolę spot on czyli kropelki. Mój pies za bardzo kocha wodę i kapiele, a do tego mam dziecko które się do psa przytula, sama też się przytulam do sierściucha.
Ale nie znam psa któremu by obroża przeciwkleszczowa coś wytarła.
Można lekko natłuszczać wytartą skórę, tak by ułatwić usuwanie zrogowaciałego naskórka. Napewno przydałaby się jakaś suplementacja - biotyna, cynk, jod, kwasy omega
Ok, dzięki za rady.
Czy do natłuszczenia nadaje się np. krem Nivea albo oliwka dla niemowląt?
A co do suplementów - może któryś z tych preparatów byłby odpowiedni?
http://www.krakvet.pl/olie-preparat-wit ... -5089.html
http://www.krakvet.pl/gammolen-preparat ... -4999.html
Ewa&Duffel pisze:Obroże przeciwkleszczowe nie wycierają sierści, no chyba, że są zbyt ciasno założone. Nie powinno się ich zdejmować, dla prawidłowego działania pies musi je nosić cały czas.
Dzięki, obroża luźno założona.

Re: Wytarta sierść od obroży - co robić?

: 06 czerwca 2012, 22:42
autor: isabelle30
Raczej krem z wit A, lub zwykłą wazelina. Nie używaj kosmetykóludzkich, a Już napewno nie takich dla dzieci...I nie przesadzaj z tym natłuszczaniem. Dobra będzie Ozonella.
Kup zwykły cynk chelatowany w sklepie zielarskim lub aptece (firma Olim ma otwierane kapsułki), biotyna firmy Dolfos jest tania i świetna a jeszcze lepsze są jajka, kwasy omega to oleje rybne np Salmopet, Brit, lub NAF. Dobe będzie także dodatkowe wspomaganie drożdżami browarnianymi

Re: Wytarta sierść od obroży - co robić?

: 07 czerwca 2012, 08:16
autor: gina11
Niestety ale z tego co czytałam w jakimś miesieczniku o poprawnym ubieraniu obroży przeciwpchelnych, aby spełniała swoją funkcje musi przylegać do skóry psa więc luz odpada. No i nie sprawdzają się na długiej lub puszystej sierści. radzę więc następnym razem zaopatrzyć się w kropelki :wink: pozdrawiam

Re: Wytarta sierść od obroży - co robić?

: 17 lutego 2013, 14:50
autor: Asia i Bruno
moim zdaniem w takim porzypadku polecam szelki zamiast obrozy ;) pozdrawiam

Re: Wytarta sierść od obroży - co robić?

: 22 sierpnia 2013, 15:25
autor: forteczka
Ja szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie psa z obrożą. Od zawsze mam szelki i wydaje mi się, że w szelkach każdy zwierzak mniej się męczy, ponieważ obroża najzwyczajniej w świecie ugniata tchawicę i może przetrącić kręgosłup. Szelki są wygodniejsze i dla pana i dla zwierzęcia. Także polecam przenieść się na szelki, oczywiście dobrze dobrane rozmiarowo.

Re: Wytarta sierść od obroży - co robić?

: 26 sierpnia 2013, 18:34
autor: kiki06
Ja ostatnio przerzuciłem się na szelki i ja i mój piesek jesteśmy bardzo zadowoleni:)

Re: Wytarta sierść od obroży - co robić?

: 26 sierpnia 2013, 19:54
autor: Snedronningen
Usuwam post merytoryczny.

Re: Wytarta sierść od obroży - co robić?

: 27 sierpnia 2013, 17:59
autor: KamiJe
Snedronningen pisze:Dla niektórych psów szelki mgoą być niekomfortowe z uwagi na ucisk na dużej powierzchni na ciele. Nib nie boli ale jesnak jest odczuwalny dyskomfort.
Tak to prawda - i trzeba je dobrze dobrać do psa, my mieliśmy problem, bo wszystkie "dziwnie" leżały i ograniczały mu ruch - na krótkich spacerach nie było problemu, ale przy dłuższym wybieganiu widać było, że sprawiają mu dyskomfort. Jak widać - różnie bywa z tymi szelkami i na razie chodzimy w obroży, dopóki nie znajdziemy czegoś naprawdę dobrze dopasowanego.