Strona 1 z 2

Usuwanie gruczołów okołoodbytowych

: 16 kwietnia 2007, 21:37
autor: Werbena520
:cry: Jestem szczęśliwą posiadaczką seterka szkockiego 5 mies. Gordonka.Mały niestety musi mieć czyszczone przewody okołoodbytowe ponieważ sam tego nie wydala z organizmu.Biegunek nie ma.Do tej pory miał czyszczone 2 razy w odstępie 1 mies. Podczas zabiegu oczyszczania jest tyle tego,że mój wet zasugerował usunięcie gruczołów.Nie wiem jak postąpić?Napewno pozbawię go tzw "dowodu osobistego".Czy są też inne następstwa tego zabiegu?Bardzo proszę o opinię Pana na ten temat.Pozdrawiam.Werbena :cry:

: 20 kwietnia 2007, 22:40
autor: Jarek
moja rada - naucz się sama to robić i na razie zostaw psiunia w spokoju. Może to ruszy samo. Brak wydalania nie jest chorobą, stanowi problem , ale nie jest to choroba.

: 25 lipca 2007, 20:32
autor: EVE81
Ja mam pytanie, jaki jest właściwie lepszt, łatwiejszy sposób bym sama mogła opróżniać psu te gruczoły? Poprzednia pani wet. usuwała wydzielinę poprzez naciskanie palcami w odpowiednich miejscach (tak mniej wiecej ucisk na godz 10 i 14). Obecnie chodzimy do innej lecznicy i tu maja inny sposób: wszystko odbywa sie bardziej wewnątrz (tzn wet wkłada palec w odbyt i uciska najpierw jeden gruczoł potem drugi).

: 26 lipca 2007, 22:39
autor: Jarek
wszystko zależy od budowy psa , jeśli jest szczupły to z reguły daje się opróżnić gruczoły poprzez ucisk z zewnątrz jeśli zwierzę jest otyłe lub gruczoły są stosunkowo niewiele wypełnione może to stanowić problem.

: 13 sierpnia 2007, 21:07
autor: EVE81
Właściwie to Rino to raczej szczupły pies, a co do stopnia "wypełnienia" tych gruczołów płynem to raczej zawsze jest go dość sporo. Nie jest to dla mnie zbyt uciązliwe, (może bardziej dla lekarza ze wzgledu na zapach), aczkolwiek słyszałam o zabiegu polegającycmm na usunięciu tych gruczołów. Czy to dobre rozwiązanie takiego problemu??

: 17 sierpnia 2007, 23:34
autor: Jarek
jeśli nie chorują to nie ruszaj ich.

: 03 marca 2008, 13:55
autor: BajaLenka
witam
Mam spanielkę a przy okazji problem z jej gruczołami okołoodbytowimi. Psinka w piatek będzie poddana sterylizacji i chciałam się dowiedzieć czy jest sens proszenie o usunięcie przy okazji tych gruczołów?

Pozdraiwam

: 04 marca 2008, 12:14
autor: Jarek
ja nie zgodziłbym się na tak łączony zabieg. Oba są zabiegami stosunkowo długimi, jeżeli gruczoły zaś nie stanowią problemu u Twojego psa to wytłumacz mi celowość ich usuwania. Chyba tylko komfort człowieka.

Re: Usuwanie gruczołów okołoodbytowych

: 18 listopada 2011, 16:45
autor: Glizdka
Mam przesympatyczną, dwuletnią schroniskową suczkę. Z gruczolami jest stały problem- mam na myśli, że zatykają się nie co kilka tygodni, ale przynajmniej raz w tygodniu, czasami częściej. Amba nie ma żadnych poza tym problemów- stolec jest niemal zawsze twardy i zwarty, więc to nie jest chyba kwestia diety. Od jakiegoś czasu drapie się, ale nie ma zaczrwienionej skóry, ani nic. Jedynie ewidentnie często przeszkadza jej coś w okolicach pupy- intensywnie wylizuje te okolicę. Wyciskamy jej co chwilę zawartość tych gruczołów, ale ona tego nie znosi- sądzę, że ją to boli. Weterynarz proponuje chirurgiczne usunięcie. Jak taki zabieg wyglada, jak długo trwa rekonwalescencja i jakie są jego konsekwencje? bardzo proszę o odpowiedź, bo nie bardzo wiem, co mamy robić. Chcielibysmy jej pomóc, bo ewidentnie przeszkadza jej to i stanowi problem nie tylko dla nas.

Re: Usuwanie gruczołów okołoodbytowych

: 19 listopada 2011, 22:56
autor: Jarek
zabieg polega na niwielki nacięciach ( dwóch) na dole odbytu> Rekonwalescencia około 7-10 dni. Konsekwencje żadne , chyba , że zwierzę doprowadzi do powikłń.

Re: Usuwanie gruczołów okołoodbytowych

: 01 grudnia 2011, 18:34
autor: Właścicielka
Mam 4 letniego Yorkshire terriera. Wabi się Lolo i ok.1 miesiąc temu , pani weterynarz poprzez nacisk usunęła jej nadmiar gruczołów okołoodbytowych. Niestety , moja suczka jest otyła i nie wiem czy mogę sama przeprowadzić coś takiego w domu? Jeśli tak to w jaki sposób i co będzie do tego potrzebne ?

Lolo często wylizuję się i obwąchuje w okolicach odbytu i nie wiem czy coś ją boli czy o wina przepełnionych gruczołów ?

Re: Usuwanie gruczołów okołoodbytowych

: 03 grudnia 2011, 00:15
autor: Jarek
możesz przeprowadzić w domu. Co do tego potrzebne: reka czlowieka, papier toaletowy, pupa psa. Nacisnąć odbyt na 17 i dwudziestej.

Re: Usuwanie gruczołów okołoodbytowych

: 03 grudnia 2011, 21:14
autor: Gość

Re: Usuwanie gruczołów okołoodbytowych

: 04 grudnia 2011, 09:54
autor: gość 2
Moja sunia od szczeniaka miała problemy z zatokami okołoodbytowymi , miała oczyszczane ze 20 razy .Konsultowałam sie z wieloma weterynarzami , pisałam maile gdzie sie dało w całej Polsce . Aż jedna wetka doradziła często oczyszczać , a później coraz rzadziej .Twierdziła ,że później organizm sam załapie . I tak się stało ,sunia ma niecałe 2 lata i na razie spokój. Operację zatok mi wielu odradzało , bo może dojść do uszkodzenia nerwu i wtedy pies nie będzie trzymał kału . Tak , że trzeba się mocno zastanowić nad takim zabiegiem .

Re: Usuwanie gruczołów okołoodbytowych

: 11 grudnia 2011, 18:05
autor: Jarek
gościu 2 do końca nie strasz tak ludzi , bo ja tych zabiegów wykonałem dziesiątki i wszystkie psy trzymaja kał tylko trzeba wiedzieć co trzeba robić. Potem niektórzy doprowadzaja te gruczoły do takiego stanu, że rzeczywiście nic się nie da zrobić , bo im ktoś nagada , że się nie da, że to strach.