Strona 1 z 1

Ruch przy rowerze... do dr Jarka

: 28 kwietnia 2008, 20:32
autor: goskaaa
Jak to jest z tym bieganiem przy rowerze, ja trenując z moją suką, jako jeden z elementów wykorzystuję własnie bieg przy rowerze. Jest to dość powolny bieg, tak żeby pies kłusował, absolutnie nie galop. Zaczynałyśmy od 10 minut, teraz jeżdzimy około 25-30 minut, przewaznie co 2 dzień, tak że wypadają 3 x w tygodniu.
Czy to faktycznie takie obciążające dla układu krążenia?? Słyszałam iż wcześniej czy pózniej pies może się nabawić problemów z serduchem??

Żywienie

: 30 kwietnia 2008, 18:23
autor: Angelika&NANETTE
Tak jak już pisałam jestem właścicielką Siberian husky. Te psy ciągną sanie i biegają przy rowerze i nie zaobserwowałam ale coś im dolegało!Przeciwnie-moja suczka to uwielbia!
Teraz jeździmy na wycieczki 8km.To dobry sposób na rozładowanie energi psa!!!le do takiego wysiłku trzeba psa odpowiednio przyzwyczajać! Ważna jest także nauka komend np.w prawo i w lewo, stój, zwolnij.Bez nich nie radze się wybierać na rower.Jeszcze jedna przestroga:nie jeździj z psem rowerr podczas upału i gorącego asfaltu. W przeciwnie pieskowi może coś sie stać. :)

: 04 maja 2008, 22:27
autor: Jarek
Twój pies jest szczęściarzem mogąc ganiać za Tobą. Pozwól mu na to jesli sam chce i jest ZDROWY to nie zabraniaj mu tego. Oczywiście jeszcze ważna jest rasa bo ciężko gonić jamnika 5 km.

: 07 maja 2008, 11:47
autor: justynam0
Witam,

Mam psa w typie "krępy przegubowiec" i teraz ma 14 lat.
Do 10 roku zycia biegał PRZED rowerem (bo zawsze chciał szybciej niż ja) w sezonie średnio 8-10 km po 2 razy w tygodniu.

Teraz mam suczkę około 6 mcy - typ chudzielca na za długich łapach.
Też chciałabym ją brać na rower. Od jakiego wieku jest to dla szczeniaka bezpieczne? W wariancie 6-7 km i 10-12 km ?

pozdrawiam
Justyna

: 07 maja 2008, 21:28
autor: goskaaa
Ja myślę że takie dystanse to dla szczeniaka wogole nie są wskazane. Pies dopóki się rozwija owszem powienien mieć dużo ruchu- wiadomo- ale takiego swobodnego, sam w swoim tempie. Jakieś aporty, latanie luzem itd... Ja rower zaczełam stosować jak suka skończyła mniej więcej 16 miesięcy.

: 08 maja 2008, 11:15
autor: Jarek
nie ma takich nor ani wiekowych ani dystansowych. Trzeba do tego podchodzić realnie i patrzeć na co zwierzę stać nic na siłę. Powoli przyzwyczajać zwierzę do ruchu. Ono samo powie kiedy może pokonywać takie dystansy. U ras ciężkich i dużych trzeba bardzo dokładnie zbadać takie zwierzęta czy mogą biegać i intensywnie się poruszać chodzi o zmiany w obrębie stawów tj. bioder, łokci i barków rzadziej kolan. Ale to już inna bajka.

: 10 maja 2008, 18:45
autor: Talia
Ja mam sunie 2,5 letnia mama mix: Onek z Collie a tata mix: Onek z Dobermanem. Sunia jest raczej mniejsza niz lkazda z tych ras- ok27kg, sylwetka atletyczna.
Odkąd skończyła tak 1,5 roku biorę ja na przejażdżki rowerowe.
Teraz biegamy raz w tygodniu nawet 30km jak nie jest za gorąco. Oczywiście stopniowo przyzwyczajałam sunię do co raz większego wysiłku, wiec teraz jak wrócę z nią z 30km maratonu to po niedługim czasie ma ochotę już wziąć mnie na spacer do parku.
Dzisiaj tak jakby przytarła sobie łapki i chyba będę musiała kupić jej buciki do biegania, tylko kompletnie nie łapie sie w rozmiarach. :(

: 13 maja 2008, 11:42
autor: sali
moja sunia za 2 tygodnie będzie miała 6 miesięcy,czy w takim wieku mozna juz zacząć biegać z psem na krótkich dystansach :?:

: 13 maja 2008, 13:21
autor: gasparo
Raczej nie, jeszcze za wcześnie.
Bieganie przy rowerze można zacząć z psem dopiero po zakończeniu wzrostu (u dużych ras nie wcześniej niż 15 miesięcy).
6-miesięczny psiak rośnie jeszcze dość szybko, ścięgna są mocno naciągnięte, bo nie nadążają za kośćcem, a mięśnie nie są jeszcze na tyle rozbudowane, by to wszystko utrzymać "w kupie". Łatwo o kontuzję, albo spowodowanie dysplazji bioder.

: 14 maja 2008, 12:57
autor: sali
gasparo pisze:Raczej nie, jeszcze za wcześnie.
Bieganie przy rowerze można zacząć z psem dopiero po zakończeniu wzrostu (u dużych ras nie wcześniej niż 15 miesięcy).
6-miesięczny psiak rośnie jeszcze dość szybko, ścięgna są mocno naciągnięte, bo nie nadążają za kośćcem, a mięśnie nie są jeszcze na tyle rozbudowane, by to wszystko utrzymać "w kupie". Łatwo o kontuzję, albo spowodowanie dysplazji bioder.

no to jak narazie pozostają długie spacerki i gonitwa za piłeczką :D

: 27 maja 2008, 07:11
autor: ela.66
Nie wyobrażam sobie wilczarza irlandzkiego w wieku 6 miesięcy biegającego za rowerem, zresztą brodacza też. Do roku chodził tylko tyle ile chciał, potem coraz dłuższe spacery. Nie było problemu, wędrował i po 10 km, z tym, że jesli chciał odpocząć, odpoczywał, biegać - biegał ile chciał. A zasadniczo różni się bieg brodacza (czołg-ziemia dudni), od galopu wilczarza (sunie lekko, jak cień). Zresztą sznaucerka średniaczka tez biegnie dosyć ciężko.
Ja akurat preferuję marsze. Woda dla mnie i psów i maszerujemy, to też wspaniale rzeźbi sylwetkę psa (moją też).