Szczenięta bez rodowodów

Dyskusje związane z hodowlami psów.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

Gość

30 lipca 2012, 08:42

Apocatequil pisze:Ale duże psy generalnie nie żyją często dłużej niż 8 lat.
10-12 letni dog niemiecki to jest rzadkość.
U dużych psów jest duże obciążenie serca, stawów, dodatkowo dochodzą skręty żołądka ktorych na prawdę nie da się uniknąć, nawet jeśli pies je z wyższej miski.
Więc po co hodowcy (mam namyśli tych co mają psy z rodowodem i cały związek kynologiczny) rozmnażają takie psy, dlaczego w procesie rozrodu nie dobierają osobników coraz mniejszych?skoro rasy olbrzymie nie przekraczają 10lat to czemu powoli niedążą do zmniejszenia ich wagi/wzrostu. to samo tyczy się raskarłowatych. czemu nie zwiększą ich wagi? nie mówię ze ma to być zrobione za rok czy dwa ale jeżeli zaczęto by coś robić w tym kierunku to moze za 100lat ludzie cieszyli by się mając doga który waży np 30kg i dożywa 15lat. ja wiem ze to jest jak herezja ale skoro mówimy o dobru zwierząt i hodowaniu ich pod konkretny wzorzec to w tym zakresie do gadania mają tylko związki kynologiczne i prawdziwe hodowle.
Chyba że to jest jak z każdą maszyną jaka występuje na ziemi, że już przy jej konstrukcji ustalane jest że nie ma działać wiecznie. bo to rozwaliło by gospodarke.
W sumie psy krucej żyjące oznaczają więcej sprzedanych psów. Bo ile moglibyście mieć za życia psó gdyby zyły np 30lat? a ile teraz kiedy nie przekraczają lat 10? jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze. dobro zwierząt nie ma tu nic do rzeczy
pianistka
Posty:1120
Rejestracja:30 listopada 2005, 09:17

30 lipca 2012, 08:52

Obecne dogi i wilczarze są o wiele mniejsze niż były historycznie , Wilczarze jak podają źródła historyczne rasy miały do +140 cm w kłębie, obecnie rzadko się zdarza pies +100 cm. Czyli są miniaturkami w rozumieniu wielowiekowej historii rasy.
W rasach skarłowaciałych, czytaj uważniej, jest limit dolnej granicy. Zadnego limitu nie ma u pseudo.
A wydłużenie wieku osobnika gatunku canis do 30 lat jest tak samo obecnie możliwe jak u homo w ciągu kilku lat wydłużenie wieku do 200 lat, obecnie psy dzięki lepszym warunkom żyją już dłużej bo zdarzają się przypadku dożycia ponad 20 lat.

No ale trzeba coś więcej wiedzieć zanim się coś napisze.
isabelle30
Posty:3475
Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36

30 lipca 2012, 08:57

Nie wiem jak to jest z wilczarzem bo nigdy te psy nie były w kręgu moich zainteresowań, ale z dogami to chyba na odwrót jednak - hoduje sie coraz wieksze i masywniejsze, w stosunku do historii rasy, z jednoczesnym pogłebianiem różnic wagowych i wielkościowych między płciami..
Apocatequil

30 lipca 2012, 10:16

Oj nie. Dogi które były dużo dużo wcześniej były psami znacznie większymi niż te które mamy dziś. Poza tym dog nie może być rachityczny, o słabej kości, to jest tak na prawdę niezdrowe dla jego stawów przy takiej wysokości w kłębie.

Zresztą tu nie chodzi o to czy pies jest mocny czy nie, chodzi o to jak jest duzy. Obciążenie serca jest po prostu bardzo duże.

Te 10 lat to i tak jest sporo przyrównując do tego ile psy żyły dawniej. Nie wiem czy były przypadki że dożywały 15 lat? W teraz dożywają 20 swobodnie...

A małe 'skarłowaciałe' rasy są zdrowsze niekiedy od tych dużych ;) Chi spokojnie dożyje do wieku 15 lat a nawet 20. Małe rasy żyją o wiele dłużej.
pianistka
Posty:1120
Rejestracja:30 listopada 2005, 09:17

30 lipca 2012, 10:37

Apocatequil - rasy miniaturowe od wieków ustabilizowane tak, są zdrowe, ale rasy o wielkościach jeszcze 10 pokoleń wstecz o wadze nawet do 10kg nagle "zminiaturyzowane" do poniżej 1 kg goniąc za modą już nie ....

Niestety ludzie wymyślili że "cziła" (nie chihuahua !) , "jork" i "pudelek toy" (nie mylić z chihuahua , yorkshire terierem i toy pudlem !) ma być pieskiem kieszonkowym i widać wszędzie przypadki, jak przez 2-3 pokolenia wytracano wielkości byle sprostać choremu rynkowi (!) To co widać na portalach "mini jorki" "mini cziłała" woła o pomstę do nieba - bo to już nie są zdrowe psy -( I o tym problemie psów "skarłowaciałych" piszę.
Bo to nie są miniatury - to są psy skarlałe a przez to niestety obciążone problemami zdrowotnymi.

Prowadzenie psów olbrzymów które mają w przodkach jeszcze większe olbrzymy czy ras miniaturowych które od wielu dziesięcioleci jak nie wieków są takie i nad którymi się pracuje żeby było z nimi jednak coraz lepiej to zupełnie inna sprawa niż to co się dzieje w rozmnażaniu bez kontroli "per moda".

Wiemy że przecież wszędzie są świetnie prosperujące ssaki mierzące 3 cm i kilkanaście gram a są w tym samym środowisku zwierzęta co maja wzrost kilku pieter (żyrafy) i wagę kilku ton (słonie) - ale mają to uwarunkowane poprzez pryzmat setek wieków przystosowań organizmów do różnych warunków .
Kasiach
Posty:2
Rejestracja:31 lipca 2012, 17:53

31 lipca 2012, 18:47

Nie ma sensu pisać...kupując zwierzęta od pseudo hodowców pomagacie im w tym :
http://i44.tinypic.com/2415kpf.jpg
http://3.bp.blogspot.com/-c8ZYIZsIajM/T ... 600/11.jpg
http://pies.pl/cms_a/upload/image/hodowla1.jpg
http://jamniczek-pl.pinger.pl/m/7611207
Kupując taniej im pomagacie. Jak nie ma popytu...takie rzeczy się nie będą działy. Oszczędzacie a one cierpią !!!!!
Jak chcesz zaoszczędzić to weź zwierzaka ze schroniska...będzie Cię kochało nad życie .
Jemu pomożesz a nie tym draniom !!!!
gina11
Posty:329
Rejestracja:24 marca 2012, 17:02

04 sierpnia 2012, 15:21

Kasiach pisze:Kupując taniej im pomagacie. Jak nie ma popytu...takie rzeczy się nie będą działy. Oszczędzacie a one cierpią !!!!!
Jak chcesz zaoszczędzić to weź zwierzaka ze schroniska...będzie Cię kochało nad życie .
Jemu pomożesz a nie tym draniom !!!!
prawda stara jak świat szkoda że tak mało powtarzana i nie słuchają jej ci którzy najbardziej powinni :evil:
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości