GinKitsune pisze:ta...wszyscy z rodziny są z tych co chcą mieć psy po psie "bo będą takie słodkie","będziemy mieli młode po niej, jak już odejdzie","a czemu by nie" ... więc chcę ją uchronić przed ich poniekąd chorymi pomysłami...
Tylko te słodkie młode mogą w ogóle suki nie przypominać, ani pod względem wyglądu, ani charakteru. Zależy co po kim odziedziczą.
Mam sukę po sterylce i planuję sterylkę drugiej, ale nie daję się mamić tym hasełkom. Z jednymi zdaniami się zgadzam z innymi nie. U mnie głównym powodem jest strach przed ropomaciczem. To nie jest zabieg obojętny dla organizmu i uważam, ze nie w każdym przypadku trzeba psa pod nóż kłaść. (znam pewną historię o ślepym psie, którego wykastrowano... teraz musi mieć podawany testosteron)