Mam zamir kupić dwa pieski.
West Highland Weit Terrier i Petit Baseta.
Czy to połączenie moze sprawiać jakieś problemy?
Czy powinnam kupić dwie suczki, czy może dwa pieski?
Często jeżdżę do rodziny.
Mają oni dwa psy, jamniczka i mojego ukochanego kundelka.
Kundelek normalnie jest na łańcuchu i tylko jak ja przyjeżdżam to wychodzi na spacer do lasu(razem z jamnikiem).
Nie chciałabym mu odbierać tej przyjemności.
Czy łatwiej pogodzą się w czasie spaceru cztery psy, czy dwa psy i dwie suczki?
Suczki nie będą sterylizowene.
Czy gdy suczka nie jest w trakcie cieczki to jakimś cudem może zajść w ciąże???
Proszę poradźcie!!!
Pies czy suczka?
suczki oraz pieski mozna wykastrowac i spokoj bedzie i dla czlowieka i dla psa
Szkoda, że nie pomyślisz o tak prostej sprawie jak wychowanie.carmella pisze:suczki oraz pieski mozna wykastrowac i spokoj bedzie i dla czlowieka i dla psa
A jakie plusy są dla człowieka? A jakie dla psa? Znowu slogany, a faktów 0.
Mam robic wowod kolejny. Wpisz w wyszukiwarke slowo kastracja i bedziesz mogl sie zaczytywac.Anonymous pisze:Szkoda, że nie pomyślisz o tak prostej sprawie jak wychowanie.carmella pisze:suczki oraz pieski mozna wykastrowac i spokoj bedzie i dla czlowieka i dla psa
A jakie plusy są dla człowieka? A jakie dla psa? Znowu slogany, a faktów 0.
Suczka moze zajsc w ciaze tylko w trakcie cieczki i to nie przez caly czas jej trwania-ile byloby mniej problemow przy kryciu,kiedy krycie nie wychodzi bo za pozno suka doprowadzona. W moim domu zawsze byly samczyki,balam sie cieczek jak ognia,teraz mam druga sunie-jakie plusy/mniejsza chec dominacji niz u moich samczykow,bardziej przy czlowieku/ minusy-ciaze urojone /moja jamniczka w tym brylowala/ mozliwosc guzow sutkow ,ropomacicza. Ale i samce nie sa wolne od chorob zwiazanych z plcia. Parenascie lat temu wybralam suczki i raczej na samczyka sie nie zdezyduje. Pisalas,ze kastracja nie wchodzi w rachuba- nawet gdyby wchodzila to tez niesie za soba plusy i minusy.
Ja wybralabym suczki a najlepiej popytaj hodowcy,poniewaz co rasa to inny charakter i tak jak w jednej dwa osobniki tej samej plci zyja we wspanialej komitywie tak w innej nie ma na to szans.
Natomiast zawsze istnieje prawdopodobienstwo jak samczyki,nawet ze soba bardzo zaprzyjaznione,wyczuja ciekajaca suczke,ze przyjazn moze sie skonczyc.
pozdrawiam,acha mam suczke 7 letnia goldenke.
Ja wybralabym suczki a najlepiej popytaj hodowcy,poniewaz co rasa to inny charakter i tak jak w jednej dwa osobniki tej samej plci zyja we wspanialej komitywie tak w innej nie ma na to szans.
Natomiast zawsze istnieje prawdopodobienstwo jak samczyki,nawet ze soba bardzo zaprzyjaznione,wyczuja ciekajaca suczke,ze przyjazn moze sie skonczyc.
pozdrawiam,acha mam suczke 7 letnia goldenke.
to znajomy troll
ten /tzn ta / co zawsze w tematach o sterylkach sie wypowiada
ale trzeba jej wybaczyc, na cavisiowym forum, na ktorym jest znana peronalnie innym forumowiczom, nie moze tak zaszalec, musi pisac o tym, ze rasowy=rodowodowy i nie moze tak psioczyc /nomen omen / na sterylki
musi se dziewczyna odreagowac
tam musi byc grzeczna / w koncu jest adminem /
a tu "anonimowo" /bo i tak wszyscy wiedza, kto ona / moze sobie pobluzgac
ten /tzn ta / co zawsze w tematach o sterylkach sie wypowiada
ale trzeba jej wybaczyc, na cavisiowym forum, na ktorym jest znana peronalnie innym forumowiczom, nie moze tak zaszalec, musi pisac o tym, ze rasowy=rodowodowy i nie moze tak psioczyc /nomen omen / na sterylki
musi se dziewczyna odreagowac
tam musi byc grzeczna / w koncu jest adminem /
a tu "anonimowo" /bo i tak wszyscy wiedza, kto ona / moze sobie pobluzgac
Ostatnio zmieniony 22 listopada 2006, 20:12 przez enigma, łącznie zmieniany 1 raz.
przepraszam? bo chyba nie zrozumialam?enigma pisze:carmella, to znajomy troll
ten /tzn ta / co zawsze w tematach o sterylkach sie wypowiada
Ja jestem trollem czy GOŚĆ?
gosc!!!!carmella pisze:przepraszam? bo chyba nie zrozumialam?enigma pisze:carmella, to znajomy troll
ten /tzn ta / co zawsze w tematach o sterylkach sie wypowiada
Ja jestem trollem czy GOŚĆ?
no co Ty, carmella!
/zaraz poprawie, napisalam niezrozumiale/
**
zmienione
a tak swoja droga, to z trolla dziwna jest osobka, jak czytam jej posty na forum o cavalierach i na innych forach / na ktorych wlasnie lubi sobie poszarzowac - anonimowo oczywiscie/ to mysle, ze ma rozdwojenie jazni
do Anexa: a czy Ty kiedykolwiek miales psa w domu? Jesli jest to twoj "pierwszy raz" to moze zacznij od jednego psiaka, i bez wzgledu na to czy to samczyk czy suczka, zastanow sie czy chcesz aby mialo mlode, jesli odpowiedz jest "nie" to sie nie zastanawiaj , i nawet jesli masz tylko jednego psiaka, wysterylizuj/wykastruj, tak dla dobra psiaka, jak i calej reszty rodziny (i dla nieprzepelniania schronisk) .
P.S. a dlaczego chcesz miec koniecznie psa z rodowodem?? Kosztuje to duzo, i czesto zdazaja sie choroby genetyczne dosc nieciekawe. Wierz mi, kundelki sa wierniutke i rownie slodziutkie, jak te z rodowodem.
Wiem cos o tym: mam dwa mieszance . Psiak (9 lat,prezent od kolezanki ze szkoly-gdybym go nie wziela to pewnie by go utopili lub po prostu porzucili) wykastrowany, i suczka (2 lata, patrz zdjecie) w to lato bedzie sterylizowana, bo nie mam zaufanych ludzi wokol, ktorym moglabym dac maluchy, poniewaz ma poczatki reumatyzmu i poniewaz sami znalezlismy ja na ulicy. Zastanow sie, bo psy to nie tylko spacery w lesie, daja ci duzo radosci, ale ty musisz im dac rownie duzo z siebie.
P.S. a dlaczego chcesz miec koniecznie psa z rodowodem?? Kosztuje to duzo, i czesto zdazaja sie choroby genetyczne dosc nieciekawe. Wierz mi, kundelki sa wierniutke i rownie slodziutkie, jak te z rodowodem.
Wiem cos o tym: mam dwa mieszance . Psiak (9 lat,prezent od kolezanki ze szkoly-gdybym go nie wziela to pewnie by go utopili lub po prostu porzucili) wykastrowany, i suczka (2 lata, patrz zdjecie) w to lato bedzie sterylizowana, bo nie mam zaufanych ludzi wokol, ktorym moglabym dac maluchy, poniewaz ma poczatki reumatyzmu i poniewaz sami znalezlismy ja na ulicy. Zastanow sie, bo psy to nie tylko spacery w lesie, daja ci duzo radosci, ale ty musisz im dac rownie duzo z siebie.
długo nie czytałam, bo do podjęcia decyzji doszłam sama.
Kupiłam rodowodową sunię rasy PBGV.
To nie jest mój pierwszy raz, wcześniej miałam pieska (kundelka) i wiem, że kundelki też są cudowne, ale moim zdaniem to nie zależy od tego, czy pies ma rodowód czy nie, tylko od jego charakteru i ułożenia.
Kuiłam sunię z rodowodem, ponieważ baaardzo mnie użekła rasa PBGV, a w Polsce nie sposób znaleźć takiego bez rodowodu:)
Pozdrawiam i dziękuję za wszystkie wypowiedzi,
Anex
Kupiłam rodowodową sunię rasy PBGV.
To nie jest mój pierwszy raz, wcześniej miałam pieska (kundelka) i wiem, że kundelki też są cudowne, ale moim zdaniem to nie zależy od tego, czy pies ma rodowód czy nie, tylko od jego charakteru i ułożenia.
Kuiłam sunię z rodowodem, ponieważ baaardzo mnie użekła rasa PBGV, a w Polsce nie sposób znaleźć takiego bez rodowodu:)
Pozdrawiam i dziękuję za wszystkie wypowiedzi,
Anex
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości