Strona 1 z 1
Kłamstwa hodowców
: 31 sierpnia 2011, 11:39
autor: janeczko
zastanawia mnie dlaczego zarejestrowani hodowcy kłamią odpowiadając na pytanie "czym są karmione zwierzęta?". Byłem w kilku hodowlach ponieważ szukałem psa, hodowcy mówili że zwierzęta są karmione Biomillem, Acaną itp. a patrząc do miski widzę np. kolorowe granulki Chappi... Skąd się biorą te kłamstwa ?
Re: Kłamstwa hodowców
: 31 sierpnia 2011, 19:42
autor: isabelle30
Z węża w kieszeni i drapieżności na kasę....
Hodowle były przyzwoite? Czy takie sobie?
Re: Kłamstwa hodowców
: 31 sierpnia 2011, 21:15
autor: czarno_czerwona
Ja szukając szczeniaka zostałam poinformowana dokładnie co jedzą psy łacznie z zobaczeniem worków. Nie widze sensu karmic psa rasowego chappim. Taki pies na wystawie nie dostanie dobrej oceny z powodu sierści stanu zębów itp. Suka karmiąca też powinna mieć bardziej wartościową karme. Może nie trafiles na pożadną hodowle.
Re: Kłamstwa hodowców
: 31 sierpnia 2011, 21:56
autor: pianistka
Mi się chappi kojarzy z czymś co nie ciekawie pachnie, jest szaro-bure i dość spore.
Natomiast wiele karm ma na oko bardzo podobny wygląd w zakresie koloru, wielkości, kształtu.
Re: Kłamstwa hodowców
: 01 września 2011, 18:11
autor: czarno_czerwona
Kolorowa karma żadna nie jest dobra chapi jest szaro bure ale część granulek zielona część czerwona chyba zalezy od smaku bo widzialam u psa koleżanki ktorej nieda się uświadomić dlaczego jej pies ma łupierz mimo mycia specjalnym szamponem. A smierdzi żeczywiście i to blizej nieokreślonym czymś (moja eukanuba też śmierdzi ale rybą)
Re: Kłamstwa hodowców
: 07 września 2011, 09:22
autor: QUIRI
czarno_czerwona pisze:Nie widze sensu karmic psa rasowego chappim.
Dlaczego tylko psa rasowego? Ja nie karmiła bym żadnego psa tym świnstwem. To samo z pedigree. Nie ważne czy psina rasowa (rodowodowa) czy wielorasowiec, każde z nich powinno być karmione dobrą karmą, gdyż wszystkie na to zasługują.
Re: Kłamstwa hodowców
: 17 września 2011, 14:49
autor: Piuma
chappi chyba nie ma kolorowych granulek. Natomiast w interesie hodowcy jest podac prawdziwe informacje dotyczące karmy zeby uniknąć rewolucji brzuszkowych w nowym domu. Nasze szczeniaki dostaja wyprawke Josery , ktora jedza w domu , oraz spis jedzenia , ktore dostaja oprocz suchego.
Re: Kłamstwa hodowców
: 07 października 2011, 15:26
autor: GriffonHof
janeczko pisze:zastanawia mnie dlaczego zarejestrowani hodowcy kłamią odpowiadając na pytanie "czym są karmione zwierzęta?". Byłem w kilku hodowlach ponieważ szukałem psa, hodowcy mówili że zwierzęta są karmione Biomillem, Acaną itp. a patrząc do miski widzę np. kolorowe granulki Chappi... Skąd się biorą te kłamstwa ?
Może trzeba było zapytać bezpośrednio u źródła? Pytałeś tych "hodowców"?
Bo ja np. nie wiem czemu ci hodowcy kłamali i czy kłamali w ogóle i nikt na tym forum tego nie wie na pewno, za to każdy może sobie na ten temat pofantazjować a odpowiedź na to pytanie i tak znają tylko ci Państwo, których odwiedziłeś.
Re: Kłamstwa hodowców
: 15 listopada 2011, 10:37
autor: biedronka87
janeczko pisze:zastanawia mnie dlaczego zarejestrowani hodowcy kłamią odpowiadając na pytanie "czym są karmione zwierzęta?". Byłem w kilku hodowlach ponieważ szukałem psa, hodowcy mówili że zwierzęta są karmione Biomillem, Acaną itp. a patrząc do miski widzę np. kolorowe granulki Chappi... Skąd się biorą te kłamstwa ?
ja bym zapytała wprost dlaczego w miskach jest coś innego
czarno_czerwona a co kundle są gorsze ? i powinny zajadać marketowe zarcie ? rasowy czy też nie to nie ma znaczenia
Re: Kłamstwa hodowców
: 15 listopada 2011, 14:33
autor: MaximusKennel
janeczko pisze:zastanawia mnie dlaczego zarejestrowani hodowcy kłamią odpowiadając na pytanie "czym są karmione zwierzęta?". Byłem w kilku hodowlach ponieważ szukałem psa, hodowcy mówili że zwierzęta są karmione Biomillem, Acaną itp. a patrząc do miski widzę np. kolorowe granulki Chappi... Skąd się biorą te kłamstwa ?
Nie wiem, ale faktycznie mnie też to dobija. Tak się akurat składa, że mam bardzo częsty kontakt ze świeżo upieczonymi właścicielami szczeniąt/kociąt i to nie dotyczy tylko hodowców jako hodowców, ale jest wręcz plagą u "placowych" rozmnażaczy. W moim mieście np 99% tzw. yorków czy shih-tzu z targowiska "je" Royala
Nauczona życiem robię dokładny wywiad, co było w misce, czy właściciel widział otwarte worki Royala itp. (nie czarujmy się, jak hodowca ma hodowlę i miot albo i 2 to nie kupuje opakowań po 500g) bo już miałam akcję parę lat temu, kobita nas sądzić chciała, bo jej szczeniak się usr*ł masakrycznie i że sprzedajemy podrobionego Royala (żeby nie było, mam karmy tylko w paczkach, nigdy na wagę) bo ten Royal co u nas kupiła to ma inne tj. jednobarwne granulki, a ten co od hodowcy dostała to jest taki ładny i kolorowy
(a to było jeszcze w czasach, kiedy Royal nie robił serii Club). W każdym razie zadyma dotarła aż do importera, bo poprosiliśmy go aby dał karmę tę co u nas kupiła do analizy, wszystko wyszło cacy, a kobita zonka zaliczyła, jak się okazało, że to co dostała od "chodowcy" to nawet koło Royala nie leżalo... szkoda tylko szczeniaka, bo się biedak niepotrzebnie umęczył nagłą zmianą karmy. Jakby od razu wyszło, że nie wiadomo co smark jadł wcześniej, to by się mieszało przez 2 tygodnie i problemu by nie było.
btw. jakieś 2 lata temu mieliśmy ostrą wymianę zdań w kwestii żywienia z pewnym pseudo na niebieskim forum (forum o ttb) i pozwolę sobie zacytować post, w którym wtedy zebrałam się i wyliczyłam koszt żywienia suki gabarytów niedużej amstaffki z miotem. Teraz ceny trochę wzrosły, ale nadal można to mniej więcej traktować poglądowo:
Heh no trudno żeby suka i to szczenna karmę premium żarła...
Przyjmując, że worek acana sport&agility 13,5kg 160pln, a acana puppy&junior 13,5kg tyle samo to mamy:
suka w 1 połowie ciąży (mniemam że większa niż dizelcowa): 300g dziennie przez 30 dni, to jest 9kg miesięcznie, czyli na okrągło 107pln.
suka w drugiej połowie ciąży 500g dziennie, czyli 15kg, to jest 177pln.
suka karmiąca w 1 tygodniu: 500g dziennie przez 7 dni czyli 3,5kg.
2 tydzień laktacji: ok 700g dziennie czyli 4,9kg.
3 tydzień laktacji: spokojnie zejdzie 900-1000g dziennie czyli w sumie 7kg.
4 tydzień laktacji: jw
5 tydzień laktacji (zakładając że maluchy już od tygodnia jedzą same) 4,9kg.
6 tydzień laktacji: 4,9kg
7 tydzień laktacji: 4,9kg.
dalej nie licze bo przyjmujemy, że sukę zasuszamy i nie karmi.
W sumie wyszło 37kg żarcia dla karmiącej mamuśki za 440pln.
dalej szczeniaki:
zakładamy, że miot ma 6 sztuk, czyli:
4-tygodniowe 100g karmy na łepka, czyli 4,2kg karmy na tydzień
5-tygodniowe powiedzmy 6kg karmy na tydzień
6-tygodniowe jedzą już ok 200g na łepka na dobę czyli 8,4kg karmy na tydzień
7-tygodniowe przyjmijmy, że troszkę wiecej i niech to będzie 9kg karmy na tydzień.
razem 27,6kg karmy za 327pln.
Razem; samo suche żarcie dla mamusi i dzieci (liczone metodą oszczędnościową, przy niedużym miocie i przy założeniu, że ludzie będą się o szczeniaczki bić i w 7 tygodniu wylecą z domu wszystkie: 1051pln-ów.
A gdzie reszta?
A Wy się dziwicie czemu chłop kaszą karmi
Re: Kłamstwa hodowców
: 30 listopada 2011, 00:35
autor: Tattoi
A ja tam karmię psy mięsem i nikomu nie wyliczam gramatur, ani ilości granulek. Matka je więcej lub mniej, w zależności, jakie mięso i jaki kawałek ciąży. Szczeniory jedzą do woli. Jeden je więcej, drugi mniej.
Re: Kłamstwa hodowców
: 26 stycznia 2012, 21:04
autor: laczmy
Coś mi się zdaje, że niektórzy tu chcą karmy reklamować
Re: Kłamstwa hodowców
: 26 stycznia 2012, 22:20
autor: MaximusKennel