Witam,
niebawem moja suczka dostanie cieczkę i wybieramy się na krycie za granicę. Przed nami długa podróż, bo to prawie 1000 km w obie strony, a ja chciałabym mieć pewność, że ta podróż nie pójdzie na marne.
Czy mogłabym uzyskać informacje, w którym dniu cieczki należyć pokryć suczkę? Nie wiem, czy to ma jakieś znaczenie, ale to Bernardynka Krótkowłosa. Czy można to jakoś zaobserwować, czy weterynarz może pomóc to określić? Ponieważ to będzie nasze pierwsze krycie i pierwszy miot, nie chciałabym zmarnować takiej okazji.
Do wiadomości niektórych: tak, suka ma status suki hodowlanej
Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi, bo jestem w kropce
Kasia
Krycie - w który dzień??
- panienkabubu
- Posty:6
- Rejestracja:04 lutego 2007, 11:32
- Lokalizacja:Sosnowiec
- Kontakt:
- panienkabubu
- Posty:6
- Rejestracja:04 lutego 2007, 11:32
- Lokalizacja:Sosnowiec
- Kontakt:
No to powinniście się tylko cieszyćAmika pisze:Podoba mi się , ale przez to nasza święta inkwizycja forumowa będzie bezrobotnapanienkabubu pisze:Do wiadomości niektórych: tak, suka ma status suki hodowlanej
No i nadal nie wiem nic o konkretnym dniu krycia
najlepiej aby lekarz wyznaczył czas ewentualnej owulacji. Wykonuje się to na 2 sposoby : poprzez badanie hormonalne i - lub wykonanie badania cytologicznego. Są to w miarę pewne sposoby.
- panienkabubu
- Posty:6
- Rejestracja:04 lutego 2007, 11:32
- Lokalizacja:Sosnowiec
- Kontakt:
Kiedy należy je wykonać?Jarek pisze:najlepiej aby lekarz wyznaczył czas ewentualnej owulacji. Wykonuje się to na 2 sposoby : poprzez badanie hormonalne i - lub wykonanie badania cytologicznego. Są to w miarę pewne sposoby.
my zalecamy od 5 dnia ( proszę usuń z podpisu reklamę).
Panienkabubu, z doświadczenia ci powiem tylko, że dobrze by było abyś wyjechała nieco wcześniej, robiła częste postoje oraz pozwoliła się suni zaklimatyzować w nowym miejscu. Suka zestresowana, zmęczona może zatrzymać owulację, i pomimo wysiłków nic z tego nie będzie.
Panie Jarku, ja swojej suni nie robiłam progesteronu , tylko te testy kubeczkowe .Ich plusem jest wyznaczenie terminu na parę dni naprzód, ja jestem zadowolona,bo też podróżowałam i mam nadzieję na maluchy.
I mam pytanie czy suni w ciąży można częściowo zmienić karmę na RC Convalescence Support puszki. Ostatnio coś odmawia jedzenia suchej, a mokre jeszcze zjada.
Panie Jarku, ja swojej suni nie robiłam progesteronu , tylko te testy kubeczkowe .Ich plusem jest wyznaczenie terminu na parę dni naprzód, ja jestem zadowolona,bo też podróżowałam i mam nadzieję na maluchy.
I mam pytanie czy suni w ciąży można częściowo zmienić karmę na RC Convalescence Support puszki. Ostatnio coś odmawia jedzenia suchej, a mokre jeszcze zjada.
Podróż z tego co wiem może zachwiać terminami, mój ostatni miot był tego przykładem, Wyjeżdżaliśmy z Krakowa rano, suczka była chętna co psów, reakcje i objawy prawidłowe, test progesteronu prawidłowy, po przybyciu do Uzghorod objawy rui ustąpiły i do do krycia doszło dopiero po 2 dniach.
Nie wiem jak to można wytłumaczyć z punktu widzenia medycznego, ale ponieważ zdarzyło sie to również mojej koleżance (podróż Lublin - Kuopio) więc na pewno uzbroić się w cierpliwość i warto wziąć więcej urlopu
Nie wiem jak to można wytłumaczyć z punktu widzenia medycznego, ale ponieważ zdarzyło sie to również mojej koleżance (podróż Lublin - Kuopio) więc na pewno uzbroić się w cierpliwość i warto wziąć więcej urlopu
I mam pytanie czy suni w ciąży można częściowo zmienić karmę na RC Convalescence Support puszki. Ostatnio coś odmawia jedzenia suchej, a mokre jeszcze zjada
Co to za rasa?
Co to za rasa?
Amika, cóż za merytoryczna odpowiedź na zadane pytanie...Amika pisze:Podoba mi się , ale przez to nasza święta inkwizycja forumowa będzie bezrobotna
Panie Doktorze, nie dopowiedziałam wszystkiego do końca. Rasa to terier tybetański.Jarek pisze:I mam pytanie czy suni w ciąży można częściowo zmienić karmę na RC Convalescence Support puszki. Ostatnio coś odmawia jedzenia suchej, a mokre jeszcze zjada
Co to za rasa?
Sytuacja jest nieco bardziej złożona. Otóż pod koniec 2 tygodnia ciąży suczka poczuła się gorzej, zaczęła kuleć najpierw na przednią łapę, potem jeszcze obie tylne, miała również problemy ze wstaniem z siadu, nie mogła podnieść tyłu. Łapy również ją bolały przy dotyku. To się działo w zeszły czwartek i piątek. Decyzją lekarza nic nie dostała, bo jest w ciąży.
W sobotę dołączyło się do tego zapalenie krtani, krtań jej spuchła i zaczęła mieć problemy z oddychaniem. Wtedy dostała tolfedinę i synulox, dodatkowo w związku z dusznościami dostała małą dawkę aminofiliny.
Po podaniu leków objawy związane z gardłem stopniowo w ciągu doby ustąpiły, natomiast po zmniejszeniu dawki tolfediny - problemy z chodzeniem i wstawaniem cały czas były. Więc dostała tolfedinę dalej.
Równocześnie w sobotę miała zrobioną morfologię i biochemię, wyniki praktycznie w normie, troszkę podwyższony poziom limfocytów, ale nieznacznie.
W piątek (22 dzień ciąży) zrobimy usg i zobaczymy co z ciążą.
W tym wszystkim jeszcze powstał problem z jedzeniem. Suczka właściwie cały czas miała ogromny apetyt, w zeszły czwartek, piątek, oraz w feralną sobotę rano też. W czasie ataku duszności i krótko po nie chciała jeść nic w ogóle. Potem zaczęła jeść, ale stopniowo od poniedziałku zaczęła wybrzydzać. Jest to podobno charakterystyczne dla tej rasy w tym okresie ciąży. Ponieważ jedzenia swojego (suchej) nie chce absolunie natomiast puszeczki zjada, aż się uszy trzęsą.
Panie Doktorze, ma Pan może pomysł co to może być? Czy to się mogło nałożyć infekcja łącznie stawów i gardła? Czy ta kulawizna może wynikać z ciąży, ale wtedy czemu bolą ją także przednie łapy?
zrobiłbym badania : CA,P,AP, białko ogólne , albuminy. Podejrzewam, że może mieć to wspólny mianownik z infekcją ale moga być to także nie dobory. Można ja na tego Convalescensa przestawić przynajmniej na jakiś czas. Chyba, że nie bedzie w ciąży to odstawić.
Białko miała robione i jest w normie, AP to aspat? Faktycznie wapnia i fosforu nie robiliśmy, albumin chyba też. Ale czy możliwe są niedobory na tym etapie ciąży, gdy suczka cały czas (od momentu zamieszkania u mnie) czyli przeszło dwa lata była karmiona RC Mini Adult z serii Vet Size (kupowane u was także )? Convalescence je, od niedzieli i zobaczymy, bo dzisiaj dostała ostatnią , połowę dawki tolfediny.Jarek pisze:zrobiłbym badania : CA,P,AP, białko ogólne , albuminy. Podejrzewam, że może mieć to wspólny mianownik z infekcją ale moga być to także nie dobory. Można ja na tego Convalescensa przestawić przynajmniej na jakiś czas. Chyba, że nie bedzie w ciąży to odstawić.
Jeszcze dodam bo się upewniłam u swojego lekarza - albuminy były zrobione i są lekko podwyższone. Natomiast AP nie było, ale były robione próby wątrobowe i są w idealnie w normie.
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości