12 sierpnia 2007, 07:37
w postach goscia , nie znalazlam wzmianki o szkoleniu. 9 mies, to tak zwany glupi wiek i chyba ostatni dzwonek na szkolenie. pies przyjal role przewodnika, to on decyduje , kto dobry , a kogo przegnac, na razie szczeka, pozniej moze atakowac. teraz nie jestes w stanie zapanowac nad nim, pozniej nie utrzymasz juz smyczy. pies dorasta , zmienia sie , coraz mocniej chce cie chronic przed zagrozeniem, moze robi sie zaborczy.szkolenie pilnie potrzebne !!!. nie chodzi o to zeby ladnie robil siad, waruj. ale chodzac na szkolenie zrobi sie karny, uzna cie za przewodnika, musi zrozumiec , ze to ty decydujesz, jesli prawidlowo nauczy sie komendy siad, ale bezwarunkowo, niezaleznie czy widzi innego psa, kota, czy czlowieka, ma siedziec dopoki nie zmienisz komendy ,to bardzo wazne, wtedy zawsze nad nim zapanujesz, moj pies biegl witac sie z kazdym przechodniem skaczac na niego radosnie , to byl dla mnie koszmar,wyobraz sobie rozpedzonego dobermana, biegnacego w twoim kierunku. miesiac szkolenia, konsekwencja i skonczyly sie problemy. teraz, gdy widze, jak jezy sie na widok czegos lub kogos ,kogo uzna za niebezpiecznego / np. naprzeciw chwiejnym krokiem idzie pijany mezczyzna/ mowie siad i pies chodz zjezony siedzi, pochwale: dobry pies, poczekam , jak osoba nas minie, mowie noga i idziemy sobie dalej. przy kazdej probie podniesienia sie z komendy siad, ucisk lewa dlonia na pupcie i kategoryczne siad, do skutku.