Witam, mam problem z moją półtoraroczną suczką. Robimy naprawdę wszystko, żeby ją oduczyć sikania w domu, jednak ona dalej idzie do łazienki, albo pod i załatwia swoje potrzeby. Psa trzymamy w domu, mimo, iż mamy duże podwórko i dom jednorodzinny. Już sama nie wiem co mam robić. Molly gdy drzwi na dwór nie są otwarte, załatwia się w domu. Proszę o jakieś porady, bo jeszcze trochę a w domu nie pozbędziemy się przykrego zapachu.
Z góry dziękuję za porady!
Beagle, sikanie
-
- Posty:3459
- Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19
a gdzie ma się załatwić skoro nie może wyjść na dwór?
sika w domu, bo tego albo sama się nauczyła albo została przez was nauczona (sikanie na gazetę itd). Jedynym wyjściem jest niedopuszczenie do tego żeby po raz kolejny utwierdziła się w tym że nie należy tak robić, czyli bierzecie psa na smycz i pies chodzi z wami cały czas po domu. Wychwytujecie zachowania mogące sugerować, że pies chce się załatwić (wąchanie podłoża, piszczenie, nerwowe kręcenie się) i wyprowadzacie psa na spacer. Jak się załatwi to wielkie DOOOOOOBRZEEEEE i masa smaczków. Dość istotne jest to jak pies jest karmiony i jak często wychodzi na zewnątrz.
sika w domu, bo tego albo sama się nauczyła albo została przez was nauczona (sikanie na gazetę itd). Jedynym wyjściem jest niedopuszczenie do tego żeby po raz kolejny utwierdziła się w tym że nie należy tak robić, czyli bierzecie psa na smycz i pies chodzi z wami cały czas po domu. Wychwytujecie zachowania mogące sugerować, że pies chce się załatwić (wąchanie podłoża, piszczenie, nerwowe kręcenie się) i wyprowadzacie psa na spacer. Jak się załatwi to wielkie DOOOOOOBRZEEEEE i masa smaczków. Dość istotne jest to jak pies jest karmiony i jak często wychodzi na zewnątrz.
-
- Posty:3474
- Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36
I zapomniałaś dodać że niezależnie od sygnalizowania potrzeby sikania psu się należy przzwoity spacer parę razy dziennie jak przysłowiowa buda....
Nie wiem czy chodziło o jakoś jedzenia czy pory karmienia ale u nas decydująca była karma. Neya sikała baaardzo długo, dywan do wyrzucenia był. Zmieniałam karmę i pies przestał się załatwiać w domu. U mnie gotowane nie ma racji bytu, jak jest na nim to po prostu nie wytrzymuje. (może coś źle robię)
Wiecie, że przez nagradzanie sikania na dworze Neya nauczyła się sikać na komendę.
Wiecie, że przez nagradzanie sikania na dworze Neya nauczyła się sikać na komendę.
Ja mam inny problem. Mój pies trochę sikał w domu. Potem zaczął załatwiać się na dworzu. Mały kundelek, ale teraz tak od 1m ies zaczyna posikiwać w domu znowu. Na beszczelnego wstaje z kojca idzie do pokoju i sika... Nie mam pojęcia co z tym zrobić. Wysika się na dworzu pięknie ładnie a tu po powrocie ze spaceru 5 minut - i bach kałuża.
z tego co slyszalam to beagle sa dosc oporne w nauce czystosci;p np matka mojej Zuzy do tej pory zalatwia sie czasem w domu, a ma juz ponad 2 lata. gdy to uslyszalam to sie przerazilam, ze moze w przypadku naszej malej tez tak bedzie, ale na szczescie nie. od samego poczatku uczylismy ja zalatwiania na dworze, po przebudzeniu - siku>nagroda, po zabawie - siku>nagroda, po jedzeniu siku>nagroda, gdy zauwazalismy ze zaczyna weszyc - siku>nagroda. z czasem doszlo do tego, ze na komende "zrob siku" psina przykucala i robila co do niej nalezy, tyle ze potem tak sie wycwanila, ze zaczela co kilka krokow przykucac na trawie i od razu leciec po przysmak wazne jest tez to, zeby zmyc z domu jak najlepiej zapach moczu bo pies bedzie tam sikal, gdzie wyczuje ze ma "swoja toalete". poza tym, widzisz ze pies np. podchodzi do drzwi sygnalizujac ze chce wyjsc, to idz z nim, a jak zrobi co do niego nalezy to chwal jakby byl ósmym cudem swiata + przysmak. im wczesniej tym lepiej, poki pies jest jeszcze w sumie mlody, nie szczeniak, ale jeszcze umysl ma otwarty na szybka nauke;)
Witam wszystkich
Obecnie opiekuje się 2 letnim Beaglem pod nieobecność koleżanki. Koleżanka uprzedzała mnie ze sunia sika czasem w domu na matę głównie w nocy albo bardzo wczesnie rano przed 1 spacerem Ok 7 rano. Mata jest postawiona w 1 miejscu w domu i średnio 2 razy dziennie suczka z niej korzyta. Dodam ze jestem z nią cały czas w domu i często wychodzimy na spacery. Dzisiaj wieczorem zawiodła mnie bardzo bo zeskoczyła z kanapy i ułożyła się na swoje posłanie do spania, po czym wstała i wysikala się prosto do posłania na kocyk !!! Nie na matę jak zawsze. Dodam ze kupiłam dzisiaj nowe maty bo zapas od koleżanki już się skończył ale wątpię żeby to był powód ze są one np z innej firmy albo wyglądają trochę inaczej. Jeśli ktoś z forumowiczów ma beagla albo innego psiaka z podobnym problemem prosze o wyjaśnienie mi dlaczego ?! I jak sobie z tym poradzić :) boje się ze zacznie sikać wszędzie
Obecnie opiekuje się 2 letnim Beaglem pod nieobecność koleżanki. Koleżanka uprzedzała mnie ze sunia sika czasem w domu na matę głównie w nocy albo bardzo wczesnie rano przed 1 spacerem Ok 7 rano. Mata jest postawiona w 1 miejscu w domu i średnio 2 razy dziennie suczka z niej korzyta. Dodam ze jestem z nią cały czas w domu i często wychodzimy na spacery. Dzisiaj wieczorem zawiodła mnie bardzo bo zeskoczyła z kanapy i ułożyła się na swoje posłanie do spania, po czym wstała i wysikala się prosto do posłania na kocyk !!! Nie na matę jak zawsze. Dodam ze kupiłam dzisiaj nowe maty bo zapas od koleżanki już się skończył ale wątpię żeby to był powód ze są one np z innej firmy albo wyglądają trochę inaczej. Jeśli ktoś z forumowiczów ma beagla albo innego psiaka z podobnym problemem prosze o wyjaśnienie mi dlaczego ?! I jak sobie z tym poradzić :) boje się ze zacznie sikać wszędzie
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości