Witajcie, może jest tu ktoś ze znajomością psychologii psa?
Zostaliśmy mimowolnymi opiekunami paru psów.
Wszystko fajnie, tylko jest jeden problem. Jeden z czworonogów ciągle wynajduje na działce różne przedmioty, które gryzie a szczątki roznosi po całym terenie. Te przedmioty to głównie plastiki, papiery, szmaty. Łajaniem nic nie wskóraliśmy.
Zabawkami udało się nam tylko na chwilę odwrócić jego uwagę. Gryzienie patyków odpada; nie wiem, może niesmaczne?
Dlaczego on to robi i czy można jakoś temu przeciwdziałać?
Pozdrawiam
Czy pies musi kraść i gryźć?
-
- Posty:3475
- Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36
Oczywiście że można przeciwdziałać....posprzątać podwórko. Wszystkim będzie przyjemniej....
bardzo śmieszne. Oczywiście, że sprzątam, tyle że to podwórko to 0,5 ha. Dziękuję. Po sprzątaniu nie czuję kręgosłupa. I tak codziennie.isabelle30 pisze:Oczywiście że można przeciwdziałać....posprzątać podwórko. Wszystkim będzie przyjemniej....
Rozważamy zbudowanie kojca, aby ograniczyć teren i ilość przedmiotów do zniszczenia.
Seiti, pies ma ok. 8 miesięcy.
Podsuwamy mu różne przedmioty zastępcze. Kopiliśmy gryzak, który wydaje się być bardzo odporny. Do środka wkładamy parówkę lub pasztet; ładnie pachnie, zachęca do gryzienia. Ale gdy psu uda się wszystko wylizać i wyssać ze środka, to zabiera się za np. altanę ogrodową lub dywaniki z budy.
Teraz już dywaników nie ma. Gdy chroni się przed deszczem, to leży na gołych dechach. Może tak lubi?
Chodzicie z nim na spacery?(podwórko choćby nie wiem jak duże nie zastąpi spacerów) Szkolicie go i z nim pracujecie np tropienie, aport? Jak się z nim bawicie? Co mu podajcie do jedzenia? Rozumiem, że psiak jest zostawiany bez kontroli.
Jest młody i ma pewnie duuużo energii którą gdzieś musi wyładować albo się nudzi. Moja suka w tym wieku potrafiła roznieść dom jak nie była zmęczona psychicznie i fizycznie.
Jest młody i ma pewnie duuużo energii którą gdzieś musi wyładować albo się nudzi. Moja suka w tym wieku potrafiła roznieść dom jak nie była zmęczona psychicznie i fizycznie.
-
- Posty:3475
- Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36
Proszę was...po co zadajecie takie pytania? Skoro nie ma komu posprzątać śmieci z działki...to pójdą z psem na spacer????
dlaczego piszesz takie bzdury zamiast przeczytać? Nie szkoda Twojego czasu? A może lubisz zaistnieć?isabelle30 pisze:Proszę was...po co zadajecie takie pytania? Skoro nie ma komu posprzątać śmieci z działki...to pójdą z psem na spacer????
Jeśli nie masz nic do napisania, to przejdź do innego tematu, może tam będzie łatwiejsze zagadnienie
Psów jest na tymczasie kilka, na ogół młode. Razem się bawią. Na spacery też wychodzimy na pola, ale nieczęsto.
Nie szkolimy jakoś specjalistycznie, tylko podstawowe elementy, bo staramy się jak najszybciej do domów wydać
Do jedzenia dostają 1xdziennie mięso z ryżem i dodatkiem najczęściej marchewki gotowanej z ryżem.
2xdziennie suchą karmę, ostatnio Brit
Z innymi psami nie ma takich problemów, tylko z tym jednym.
Psy są różne. Z moją Sheną nie było takich problemów jak z młodszą. Wulkan energii który jak nie mia ujścia zalewał dom. Spacery codziennie powinny być.
Ćwiczcie z nim coś wyciszającego jeśli jest bardzo energiczny. Dobrze sprawdza się tropienie (szukanie zguby). Możecie mu chować np piłkę, u nas było szukanie kluczy. Szkolenie z zakresu podstaw też powinno psa zmęczyć. Granie "w której ręce" na dobranoc
Ćwiczcie z nim coś wyciszającego jeśli jest bardzo energiczny. Dobrze sprawdza się tropienie (szukanie zguby). Możecie mu chować np piłkę, u nas było szukanie kluczy. Szkolenie z zakresu podstaw też powinno psa zmęczyć. Granie "w której ręce" na dobranoc
-
- Posty:3475
- Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36
bury miś pisze:dlaczego piszesz takie bzdury zamiast przeczytać? Nie szkoda Twojego czasu? A może lubisz zaistnieć?isabelle30 pisze:Proszę was...po co zadajecie takie pytania? Skoro nie ma komu posprzątać śmieci z działki...to pójdą z psem na spacer????
Jeśli nie masz nic do napisania, to przejdź do innego tematu, może tam będzie łatwiejsze zagadnienie
Psów jest na tymczasie kilka, na ogół młode. Razem się bawią. Na spacery też wychodzimy na pola, ale nieczęsto.
Nie szkolimy jakoś specjalistycznie, tylko podstawowe elementy, bo staramy się jak najszybciej do domów wydać
Do jedzenia dostają 1xdziennie mięso z ryżem i dodatkiem najczęściej marchewki gotowanej z ryżem.
2xdziennie suchą karmę, ostatnio Brit
Z innymi psami nie ma takich problemów, tylko z tym jednym.
Jedno jest pewne, nawet najbardziej niesforny pies nie będzie gryzł szmat, papierów i innych smieci jeżeli ich na terenie nie znajdzie, bo będzie posprzątane. Pół wsi wam wywala śmiecie na teren czy jak? Że raz do roku nie możecie uprzątnąć?
Zdarzają sie psy różne. Sa takie którym starczy kontakt z człowiekiem raz na jakiś czas. ten jeden widać potrzebuje kontaktu stałego. To może byc lęk separacyjny którego nie wytępisz jeżeli pies mieszka na dworze.... Powiem więcej, bardzo trudno znaleźć dom dla takiego psa, będzie wracał do was jak bumerang, zaraz po tym jak w kolejnym domu zeżre połowe mebli. Teraz jest czas na zwalczenie problemu.... Bo potem już będzie bardzo trudno.
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości