Czy to prawda, że każdy samiec ucieka od właściciela?
-
- Posty:1
- Rejestracja:28 czerwca 2017, 14:20
ma ktoś jakiś patent co zrobić żeby pies nie uciekła na spacerze? mój musi się przywitać z każdym psem :/
[quote="Tamara123"]Moj pies na początku uciekał i niechętnie wracał. Dopiero jak skojarzył powroty z czymś dobrym np. Smakolykiem to przychodził chetniej[/quote]
Mój się słucha w domu i na smyczy, a kiedy go puszczę potrafi sobie pobiec gdzieś gdzie już go nie widzę i nic nie pomaga, można sobie krzyczeć, wołać, tańczyć, śpiewać czy iść w przeciwną stronę, przyjdzie jak mu się zechcę. Rzadziej zwiewa jak mam smakołyk ale na to nie ma reguły, czy mam, czy nie, potrafi zwiać i robi to z premedytacją. Kiedy wróci, dostaje smakołyk itp. idzie przez chwilę spokojnie po zapięciu smyczy, myślę że się uspokoił to go spuszczam, tylko odepnę smycz, pędzi gdzie chcę, za drzewa, za górę, za jeziorko że tracę go z oczu. Ma ktoś pomysły jak go tego oduczyć? Jest to pinczer miniaturowy, samiec i ma już rok.
Mój się słucha w domu i na smyczy, a kiedy go puszczę potrafi sobie pobiec gdzieś gdzie już go nie widzę i nic nie pomaga, można sobie krzyczeć, wołać, tańczyć, śpiewać czy iść w przeciwną stronę, przyjdzie jak mu się zechcę. Rzadziej zwiewa jak mam smakołyk ale na to nie ma reguły, czy mam, czy nie, potrafi zwiać i robi to z premedytacją. Kiedy wróci, dostaje smakołyk itp. idzie przez chwilę spokojnie po zapięciu smyczy, myślę że się uspokoił to go spuszczam, tylko odepnę smycz, pędzi gdzie chcę, za drzewa, za górę, za jeziorko że tracę go z oczu. Ma ktoś pomysły jak go tego oduczyć? Jest to pinczer miniaturowy, samiec i ma już rok.
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 16 gości