Głaskanie psa bez pozwolenia właściciela

[szames]

Nie czytałem wszystkich postów, może gdzieś ktoś zapodał pomysła, który chcę Wam napisać. Powiedzcie grzecznie, że pies choruje na zaraźliwą chorobę skóry i po wszystkiem .

[pirbaz]

Strasznie mnie denerwuje jak ktoś bez uprzedzenia rzuca się w kierunku mojego psa i chce go głaskac. Pies ma agresję lękową, wiele lat pracowaliśmy nad tym, żeby mógł normalnie funkcjonować. Dodam, że jest dużym czarnym (!) psem ważącym ponad 40 kg. Ostatnio na spacerze jakaś pani bardzo chciała go pogłaskać i bez uprzedzenia (dodam, że pies akurat wąchał coś w trawie) rzuciła sie w jego kierunku z łapami. Oczywiście pies się wystraszył i wyskoczył do paniusi z zębami (ufff, nosi kaganiec). Wtedy pani zapytała , cała w strachu, czy mogłabym go trzymać, bo on agresywny jest. Agresja to się we mnie wzbudziła i myślałam, że sama panią pogryzę ze złości. Ludzie myślcie, to nie boli.