Kąpanie pieska

Dyskusje o psiej tresurze.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

Gość

13 sierpnia 2008, 14:38

Witam wszystkich
Mam od niedawna malutką yoreczkę Ofelię. Boi się bardzo kąpieli. Mam wannę, więc położyłam na dno gumę, żeby się nie ślizgała ale ona staje, trzęsie się ze strachu. Próbowałam różnych przysmaków, odwracać uwagę, ale nie mam sposobu. Nie mogę patrzeć jak się trzęsie ze strachu. Może ktoś ma jakiś sposób żeby przyzwyczaić do wody? Kupiłam nawet kilka książek o wychowaniu psa ale nigdzie nie znalazłam rady o kąpieli. Może ktoś coś podpowie?
Barbara
york001
Posty:33
Rejestracja:10 stycznia 2008, 16:43
Lokalizacja:Kędzierzyn-Koźle

14 sierpnia 2008, 13:43

Witam!
Może pieska najlepiej wykąpać w umywalce trzymając na rękach , a potem jak się przyzwyczai to w dużej wannie. Być może została potraktowana zbyt zimną lub gorącą wodą i to ją zniechęca. Może zabieg kąpieli trwa zbyt długo, a jej jest zimno lub nalała jej się woda do uszu. Mój piesek nie przepada za kąpielą, ale cierpliwie poddaje się moim zabiegom. Zawsze staram się kąpać dość sprawnie, na koniec dostaje przysmak. Może regularne mycie łapek po spacerze troszeczkę oswoi pieska z wodą.
Pozdrawiam :)
Awatar użytkownika
Naru
Posty:10
Rejestracja:04 września 2008, 10:00
Lokalizacja:Goleniów
Kontakt:

07 września 2008, 11:46

A moja przez całą kąpiel chce z wanny wyskoczyć a po kąpieli szczeka na ręcznik, wanne, gryzie i rzuca się jak opentana... Boje się jej wtedy... da się to zmienić? Podczas kąpieli nic strasznego jej nie robie. Do wanny sama z siebie często chce wejść choć nie moze bo jest za mała i nie siega... :(
york001
Posty:33
Rejestracja:10 stycznia 2008, 16:43
Lokalizacja:Kędzierzyn-Koźle

07 września 2008, 20:15

Myślę, że na wszystko można znaleźć sposób, czasami tylko trzeba dotrzeć do konkretnego fachowca, znawcy psich zachowań, doświadczonego hodowcy lub psiego psychologa. Pozdrawiam :)
Awatar użytkownika
Vini.
Posty:21
Rejestracja:25 lipca 2008, 19:05
Kontakt:

11 września 2008, 16:55

Ja mam 5-miesięczną yoreczkę, też nie dałam rady jej dobrze umyć w wannie, ale znalazłam na nią sposób. Biorę do kieszeni smakołyki, odkręcam wodę bez prysznica i daję jej ciastko. Biorę wodę na rękę i polewam jej łapki (przyczyna kąpieli- brudne łapy po spacerze) i ciastko. Później odkręcam prysznic i ciastko. Poleję wodą obok niej ciastko. Potem po łapkach- ciastko i tak kolejno małymi kroczkami. Na małą to działa i ma czyste łapki ;)
Ewa777
Posty:21
Rejestracja:16 września 2008, 21:43
Lokalizacja:Rybnik
Kontakt:

17 września 2008, 17:00

mam nadzieje ze to ciasteczka dietetyczne bo niedługo bedzie grubsza jak wieksza :D

moja Sonia tez nie lubi kąpieli,jak usłyszy tylko ;idziemy sie kapac, kładzie sie na grzbiecie i za nic nie mozna jej postawic :D ale bardzo dzielnie i pokornie znosi kapiel i inne zabiegi
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 15 gości