Łysienie boków - Euthyrox
Dzien dobry. Taka sprawa: mojemu 8,5letniemu kundlikowi na jesien bardzo pogorszyl sie stan futerka, stopniowo przelysial na bokach, pojawil sie lupiez. Badanie hormonu tarczycy w normie. Weterynarz stwierdzil sezonowe lysienie bokow w zw. z brakiem slonca itd. i przepisal mu cynk (10 dni) i Euthyrox100 na trzy tygodnie (waga psa ok. 10-10,2 kg). Cynk juz skonczyl, Euthyrox w trakcie, ale ja bardzo sie boje i w zw. z tym pytam: czy przy dobrej tarczycy branie Euthyroxu nie spowoduje zawirowan w organizmie na tym tle?
Od siebie moge powiedziec że przy łupieżu bardzo pomaga podawanie psu: tranu, multiwitamin, siemienia lnianego, żółtka jajka, surowej słoniny. Pierwsze słyszę żeby pies łysiał z braku słońca.Chyba musisz zmienić weterynarza. Po raz któryś już się dziwię że nie ma diagnozy a podają leki. Ten lek to jest hormon tarczycy i na logike jak tarczyca jest dobra to robi sie go za dużo więc można nieźle zaburzyć wszystko.
Dzięki serdeczne, nie napisałam w pierwszym poście, ale właśnie zanim te leki, to zjadł całe opakowanie oleju z ogórecznika, potem całe opakowanie tranu z dorsza, a sierść nie polepszyła się w ogóle. Zdaniem weterynarza, gdyby to były jakieś niedobory, to taki "zastrzyk" składników zawsze by coś poprawił. O tym sezonowym łysieniu już wcześniej coś czytałam w Internecie, więc kiedy lekarz tak powiedział, przyjęłam to po prostu. Ale psina ma prawie 9 lat, po kastracji trzy lata temu, więc tylko się cieszyć, że z tarczycą wszystko ok i jeśli mu tym Euthyroxem zaszkodzę to sobie nie daruję... Panie doktorze, bardzo proszę o opinię: wstrzymać ten Euthyrox czy dać do końca (bierze drugi tydzień, został jeszcze jeden)?
jeżeli tarczyca nie wykazuje odchyleń nie powinno się podawać hormonów syntetycznych. Skórę należałoby obejrzeć na bokach , nawet próbki pobrać do badania. Dasz radę wkleić zdjęcia psa ze zmianami skóry?
Dziękuję za odpowiedź, to po pierwsze, po drugie nie dam mu już tego od jutra. Nie mam teraz psa przy sobie, więc bez zdjęcia, ale powiem tak: w ocenie pierwszej pani wet. problem nie był dermatologiczny, bo przełysiał na bokach, fakt że symetrycznie (co skłoniło panią wet. do zbadania tej tarczycy), ogólnie futerko matowe, wybarwione, ale sama skóra nie wykazywała zmian, tylko ten lekki łupież, wykąpałam go w szamponie od wet., nie pomnę składu, ale zawierał to, co płyn Manusan zawiera - Pan wie zapewne o co chodzi. Po tej kąpieli łupieżu pojawiło się więcej, z tym że szczególnie przy wyczesywaniu. Drugi weterynarz obejrzał, zrobił "próbę przylepcową", cokolwiek to dla mnie znaczy , w każdym razie wyczesał mu włos, łupież, zbadał toto i ocenił, że tutaj jest w porządku, że to z braku melaniny, to sezonowe, to odrośnie na wiosnę, i przepisał cynk - to OK i właśnie ten Euthyrox, który podaję psu wbrew sobie! Co najważniejsze - łysienie się nie pogłębia póki co, nawet jakoś tam w żółwim tempie zarasta, z tym, że jakoś włosa jako taka jest fatalna. Panie doktorze, w którą stronę by Pan poszedł, że tak potocznie pozwolę sobie się wyrazić?
w obejrzenie psa . Jka dostane jakieś zdjęcia psa i zdjęcia skóry może coś podpowiem .