Paniczny strach przed innymi psami

[malwinah1]

Chciałabym prosić Was o poradę odnośnie mojego wiecznie przestraszonego psa. Od 2,5 roku mam suczkę Chihuahua i jak pamiętam zawsze się wszystkiego i wszystkich bała. Zdarzało się tak, że ze strachu np. przed moim dziadkiem, który obok niej przechodził, popuściła mocz. Wszystkich tych, przy których się wychowała uwielbia i się nie boi. Każdemu wskakuje na kolana, kładzie się i chce być głaskana (oprócz dziadka). Niestety niepokoi mnie to, że boi się do tego stopnia, że potrafi wciskać się dosłownie w różne szpary, byle tylko uciec przed jakimś (jej zdaniem) niebezpieczeństwem. W weekend odwiedzałam znajomą, która ma małego pieska (kilkumiesięcznego) ważącego nawet mniej niż moja psina. Myślałam, że się zaprzyjaźnią, ale gdy moja zobaczyła tą drugą, to tak zaczęła uciekać, że wlatywała w nogi od stołu, pod narożnik, do czasu aż ją złapałam. Ta druga chciała się tylko zaprzyjaźnić, ale moja była pełna strachu, więc darowałam sobie to koleżeństwo, bo nie mogłabym przeżyć podobnej sceny drugi raz. Myślę o tym, żeby przygarnąć suczkę ze schroniska, ale jak sobie pomyśle, że moja psina zawsze będzie się zachowywała w taki sposób, to rezygnuję z tego pomysłu. Jak mam nauczyć ją przezwyciężania lęku przed innymi psami ??? ...I przed ludźmi także, bo niestety obcych też się bardzo boi, ale wtedy nie ucieka, tylko szczeka. Nie wiem co powinnam zrobić, więc proszę Was o dobrą radę. Dzięki!

[Dardamell]

...

[malwinah1]

Zdarzyło się, że sikała. Teraz nie sika jak go widzi. W ogóle to MOJE pytanie jest na końcu i w poście. :]

[SleepingSun]

potrzebny spokojny, starszy dobrze CS'ujący pies. Dopóki sama się nie przekona nic nie zrobisz, a do takowego będzie się przekonać najłatwiej. Dbaj o ruch, pozytywne szkolenie żeby wzmacniać jej pewność siebie.

[malwinah1]

Chciałabym wierzyć, że to pomoże. Obawiam się jednak, że ona już taka pozostanie. Najgorsze jest to, że nigdy nie dawaliśmy jej powodów do strachu, nie straszyliśmy, ani nie karaliśmy żadnym klapsem.. Mój poprzedni piesek, którego miałam jakieś 6 lat temu potrafił ze wszystkimi dobrze żyć, nikogo się nie bał...

[SleepingSun]

a skąd go masz? z hodowli? ma rodowód?

[Dardamell]

...