Pedigree dentastix
WItam :) Mam pieska który ma prwie 5 lat i waży 3kg. Chciałąm zapytac czy mogę dać mu połowę kości dentastix do dużych psów?
Dostaliśmy do testowania Dentastix i muszę przyznać, że fajny produkt. Piesio bardzo go lubi a przy tym czyści sobie ząbki :)
Niby chemia ale ja widze po swoim 11 letnim piesku że działa. Nie ma kamienia praktycznie wcale. Weterynarz nam nie wierzy i myśli że czyścimy zęby psa szczotką...albo że pies jest młodszy, więc chyba dentastix działa. Potem żeby wyczyścić kamień psu trzeba podać narkozę która jest mega chemią. U nas działa albo dentastix albo duże ilości surowych marchewek. Stawiam jednak na dentastixa. Uwielbia te kostki ,chyba przez zapach intensywny. Nie podawaliśmy ich codziennie tylko serie po 7 dni co ok 2 -3 miesiace. A jakie są inne NATURALNE sposoby niż dentastix ,walki z kamieniem ?
-
- Posty:15
- Rejestracja:09 października 2015, 13:18
kasik.u, podawanie psom kości może być niebezpieczne i może spowodować m.in. niedrożność jelit, a w najlepszym wypadku biegunkę. Ponadto duże kości niosą ze sobą ryzyko złamania zębów czy zadławienia. Nie ma żadnych udowodnionych korzyści z ich podawania. Zdecydowanie lepiej jest karmić psa w pełni strawnymi i czystymi bakteriologicznie przekąskami.
ukajali, przysmak Pedigree Dentastix to dobry i naturalny sposób na utrzymanie higieny jamy ustnej psa. W trakcie żucia powstaje ślina, która naturalnie wymywa resztki jedzenia, a mechaniczne ocieranie koron zębowych o gryzak usuwa płytkę nazębną z okolicy zębów i dziąseł.
Dentastix działa też dlatego, że zawiera Tripolifosforan, który wiąże wapń obecny w ślinie zmniejszając narastanie kamienia nazębnego. Drugi składnik - siarczan cynku ma działanie hamujące wzrost kryształów w kamieniu nazębnym, przez co również zmniejsza jego narastanie. Przysmak wyróżnia też unikalna struktura i kształt pozwalające efektywnie usuwać płytkę nazębną.
ukajali, przysmak Pedigree Dentastix to dobry i naturalny sposób na utrzymanie higieny jamy ustnej psa. W trakcie żucia powstaje ślina, która naturalnie wymywa resztki jedzenia, a mechaniczne ocieranie koron zębowych o gryzak usuwa płytkę nazębną z okolicy zębów i dziąseł.
Dentastix działa też dlatego, że zawiera Tripolifosforan, który wiąże wapń obecny w ślinie zmniejszając narastanie kamienia nazębnego. Drugi składnik - siarczan cynku ma działanie hamujące wzrost kryształów w kamieniu nazębnym, przez co również zmniejsza jego narastanie. Przysmak wyróżnia też unikalna struktura i kształt pozwalające efektywnie usuwać płytkę nazębną.
Na całe szczęście ja nikomu niczego nie muszę udowadniać, a już na pewno nie mam zamiaru dyskutować o tym co zdrowsze, bo każdy chyba wie najlepiej.
Ale - zanim zmądrzałam podawałam psom dentastixy - nie dość, że miały właśnie wtedy biegunki, to kamień na zębach jaki był taki został. A jednemu podniosły się enzymy wątrobowe... po tych "naturalnych plastikach".
Nie będę się przegadywać, nie mam na to siły ani ochoty, ale błagam, nie pisz, że nie ma udowodnionych korzyści z podawania kości, bo mnie krew zalewa.
Koniec z mojej strony
Ale - zanim zmądrzałam podawałam psom dentastixy - nie dość, że miały właśnie wtedy biegunki, to kamień na zębach jaki był taki został. A jednemu podniosły się enzymy wątrobowe... po tych "naturalnych plastikach".
Nie będę się przegadywać, nie mam na to siły ani ochoty, ale błagam, nie pisz, że nie ma udowodnionych korzyści z podawania kości, bo mnie krew zalewa.
Koniec z mojej strony
Ruda ma bardzo duże skłonności do odkładania się kamienia, więc kiedyś sięgnęłam też po Dentastix, ale efekt był dosłownie zerowy. Chyba że by zjadała tego tony. Dodatkowym argumentem było też to, że Rudej po dwóch, trzech Stixach podawanych codziennie było trochę niedobrze, odbijało jej się itp. Nie chcę robić czarnego PR, ale ja bym Dentastix psu nie regularnie nie podawała, szczególnie jeśli to pies wrażliwy na wszelkiego rodzaju dodatki. Zastanawiałam się też, jak to ma działać, raczej nie mechanicznie, bo Ruda zjadała Dentastix w ciągi 15-30 sekund. Chodzi o wydzielanie śliny?
Nam pozostała szczoteczka i pasta, a jako dodatekspecjalne ciastka Boscha (Rudej nic po nich nigdy nie było), a dawniej ciastka Biomilla dla dużych psów, twarde jak żelazo, więc dla psów żelaznozębnych bardzo polecam. Pies ma zajęcie na dłuższy czas.
Nam pozostała szczoteczka i pasta, a jako dodatekspecjalne ciastka Boscha (Rudej nic po nich nigdy nie było), a dawniej ciastka Biomilla dla dużych psów, twarde jak żelazo, więc dla psów żelaznozębnych bardzo polecam. Pies ma zajęcie na dłuższy czas.