Witam.
Jestem posiadaczką prawie 2 letniego pieska rasy shih tzu piesek jest kochany jednak mój problem polega na tym że nie mogę się bez niego nigdzie ruszyć. Problem pojawił się jakoś z pół roku temu gdy tylko psina zostaje sama w domu zaczyna histerycznie szczekać. Nie chodzi mu konkretnie o moją osobę a o to by w domu był ktokolwiek nawet ktoś z poza domowników. Na początku ogólnie nie zwracałam na to uwagi wydawało mi się że pies szczeka parę minut i przestaje bo zawsze gdy wracałam do domu w mieszkaniu była cisza choćby po 30 minutach jednak z relacji sąsiadów wynika że pies zachowuję się tak przez całą moja nieobecność a nie mam powodów by im nie wierzyć ;/ byłam już u behawiorysty i jedyny sukces jaki osiągnęłam jest taki ze mogę spokojnie iść sama do łazienki czy sypialni (choć dalej czeka na mnie pod drzwiami) to gdy tylko widzi że sie ubieram a nie wspomnę że majstruję cos przy drzwiach wyjściowych już jest koło drzwi i na siłę pcha sie do wyjścia. Nie ma sensu w staraniu się odwrócenia jego uwagi bo wtedy kompletnie nic go nie interesuje. Zamykanie go w jednym pomieszczeniu czy klatce treningowej tez się nie sprawdza bo wpada wtedy w jeszcze większą panikę. Staram se byc cierpliwa i wychodzić z domu na parę minut ale on jak już zaczyna szczekać to nie przestaje ani na chwile a nie ma sensu wracać do domu w trakcie jego lamentu bo utwierdzę go tylko w przekonaniu żę jego awantura czyni cuda. Osobiście nie mam juz na niego pomysłu a wkrótce rodze i będę musiała czy mi się to podoba czy nie jechać na kilka dni do szpitala a chłopak pracuje więc tez nie może z nim całymi dniami siedzieć. Czy ktoś miał podobny problem ? Jakieś rady ?
Pies nie wypuszcza mnie z domu
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości