Witajcie
W tej sprawie mąż podejdzie jutro do weterynarza, ale może ktoś z Was miał podobny problem, albo jest w stanie coś doradzić. 11 letni pies. Zawsze wytrzymywał ok. 9 godzin z sikaniem, ponieważ oboje pracujemy. Obecnie, od ok. tygodnia codziennie sika w domu. Zawsze 1 raz, południu. Aktualnie jestem jestem w domu, także tęsknota odpada. Niestety, nie jestem w stanie samodzielnie wyprowadzić go. Po wieczornym spacerze ok. godz. 19/20 normalnie wytrzymuje do spaceru o 8, także raczej zapalenie pęcherza odpada. Cz możliwe, że jest to kwestia złośliwości (zazwyczaj zaczyna się robić marudny kiedy karmię dziecko)? Czy może wiek? W ostatnich dniach tak o godzinie. 16 sikał.. dzisiaj już po 12, więc już całkiem oparłam z sił. Codziennie pranie miliona rzeczy, kąpanie psa i dezynfekcja podłóg nas wykańcza. Jest jakakolwiek szansa, że weterynarz coś zaradzi? Jakiś lek na pęcherz? Może nadzieja, że to jednak wirus jakiś i przejdzie?
Sikanie w domu
podstawa to analiza próbki moczu a potem będzie można coś więcej powiedzieć.
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości