Witajcie,
uczyłam swojego psa sztuczek klikerem, wszystkie łapał dosłownie w 5 minut.
Od jakiegoś roku miałam przerwę w szkoleniu psa. Moja współlokatorka za każdym razem jak pies np. szczekał kilkała klikerem bo on się wtedy uspokajał, siadał i patrzył co ma dalej zrobić. Przyłapałam ją na tym dopiero niedawno...
Mam teraz olbrzymi problem bowiem teraz kliker dla psa nie znaczy zupełnie nic... ;( Jak do "odczarować"?
Znów wrócić do targetowania?
On nie reaguje już na klik
Szkolenie klikerem- WIELKI problem
-
- Posty:3459
- Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19
moim zdaniem dalej ma ładnie uwarunkowany kliker. Co prawda cud, że nie skojarzył szczek = nagroda, ale zachowanie jest prawidłowe - usłyszał klik i czekał na nagrodę. No więc teraz od początku, kurczak w rękę i klik --> nagroda, klik --> nagroda x 50. Potem możecie zrobić dla utrwalenia jakieś kształtowanie (może być targetowanie, może być cokolwiek innego) i tyle. I wytłumaczyć lokatorce, że kilkera się używa do zaznaczenia PRAWIDŁOWEGO zachowania.
tak właśnie zrobię A współlokatorka wiedziała do czego on służy i jak działa dlatego z premedytacją go używała do "uspokajania" psa
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 18 gości