Czy warczenie na własnego psa jest dobrym sposobem na zasygnalizowanie mu ( podkreślenie ), że to ja jestem jego osobnikiem alfa, a nie na odwrót ?
Ostatnio, gdy mój pies leżał obok swojej ukochanej kości, wzięłam ją i udawałam, że ją gryzę. Pies skomlał, wkół wzrok w kość i moje zachowanie, po czym próbował na mnie wskoczyć, aby ją zabrać. W tym czasie ja lekko warknełam i piesek przestał wskakiwać tylko usiadł i nadal wpatrywał się w kość. Następnie bez słowa, ze swojej woli dałam mu kość.
Mam jednak wątpliwość, czy oddajac mu kość zaraz po tym ćwiczeniu, nie postąpiłam błędnie. Czy wówczas pies nie otrzymał ode mnie znaku, że boję się go i dlatego oddałam mu kość ?
Czytała ostatnio, że warczeniem na swojego psa, można oduczyć go niepożądanych zachowań. Czy tak jest żeczywiście ?
Proszę o więcej informacji na temat takiego komunikowania się z psem.
Serdecznie z góry dziękuję za wszelkie wskazówki