jogurt
-
- Posty:333
- Rejestracja:22 lipca 2011, 15:04
a ja nie daję z przyczyn oczywistych -laktoza
-
- Posty:13
- Rejestracja:21 grudnia 2011, 11:02
W rozsadnych ilosciach "na smaka" nie zaszkodzi, jednak im żadziej tym lepiej!
Wystarczy poczytać etykiety produktów aby zadecydować czy można czy też nie.
W produktach które opisujecie jest mnustwo konserwantów, wszystkiego na "E" i wiele cukrów.
Fajny blogg o kotach
www.mojmainecoon.blogspot.com
Wystarczy poczytać etykiety produktów aby zadecydować czy można czy też nie.
W produktach które opisujecie jest mnustwo konserwantów, wszystkiego na "E" i wiele cukrów.
Fajny blogg o kotach
www.mojmainecoon.blogspot.com
Mój kocur lubi i dostaje nieraz "na smaka":
- jogurty (wylizuje wieczka)
- twarożek grani
- ser żółty
- boczek lub kiełbasę (nieraz dostaje ale tylko gdy zrobię sam - bez chemii)
- fasolkę szparagową
- mięsa surowe
- ryby
- paluszki
- kaszkę manną
Na co dzień na stałe RC (odważona ilość) oraz po trochu karmy mokrej najlepiej o smaku drobiu.
Aby nie sępił zawsze mam pod ręką cytrynę - powąchanie skutecznie zniechęca od sępienia .
- jogurty (wylizuje wieczka)
- twarożek grani
- ser żółty
- boczek lub kiełbasę (nieraz dostaje ale tylko gdy zrobię sam - bez chemii)
- fasolkę szparagową
- mięsa surowe
- ryby
- paluszki
- kaszkę manną
Na co dzień na stałe RC (odważona ilość) oraz po trochu karmy mokrej najlepiej o smaku drobiu.
Aby nie sępił zawsze mam pod ręką cytrynę - powąchanie skutecznie zniechęca od sępienia .
mój pierwszy kot uwielbiał jogurty i lody - dawałam mu oczywiście tylko wylizać miseczkę okazjonalnie.
kot którego mam obecnie przepada z kolei za serami białymi - ale nie chwyci się nieświeżego, więc można nim testować jakość
kot którego mam obecnie przepada z kolei za serami białymi - ale nie chwyci się nieświeżego, więc można nim testować jakość
Laktoza w produktach mlecznych przefermentowanych jest w większości przetworzona przez bakterie, więc w niewielkich ilościach jogurty, kefiry itp nie powinny kotu szkodzić.
A mój pożarł mi ostatnio górę z jabłecznika... ciasta nie chciał, ale jabłuszka...
A mój pożarł mi ostatnio górę z jabłecznika... ciasta nie chciał, ale jabłuszka...
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 30 gości