jak wam wygląda taki skład karmy:
"Kompletna karma dla kotów dorosłych.
Skład surowcowy: zboża, mięso i produkty pochodzenia zwierzęcego, drób (min. 4%), produkty pochodzenia roślinnego, marchew (min. 4% w czerwonych granulkach), tłuszcze, aminokwasy, witaminy, składniki mineralne, tauryna.
Typowa analiza chemiczna: białko ogólne 29%, surowe oleje i tłuszcze 8%, popiół surowy 8%, wilgotność 10%.
Dodatki: witaminy A - 7000 UI/kg , D3 – 500 UI/kg E – 50 mg/kg, tauryna - 700 mg/kg, wapń - 1%, fosfor - 0,9%, magnez - 0,14%, siarczan miedzi (miedź) - 10 mg/kg "?
o i jeszcze taka:
"SKŁADNIKI: indyk, odwodnione proteiny drobiowe, gluten kukurydziany, ryż, kukurydza, tłuszcz zwierzęcy (konserwowany mieszanką tokoferoli pochodzenia naturalnego), pszenica, odwodnione proteiny z tuńczyka, celuloza, otręby owsiane, drożdże, naturalny drobiowy dodatek smakowy, wysłodki, składniki mineralne, tran
ANALIZA: białko 33%, tłuszcze 14%, popiół 7.5%, węglowodany 5.5%, wapń 1.2%, fosfor 1.1%"?
pytam bo ja się na składach takich procentowych totalnie nie znam..
a purina one?całkiem do niczego?jak bede jutro w sklepie to spisze skład i wrzuce na forum żebyście dokładnie wiedzieli co oceniacie
karma
Jeśli chodzi o tę pierwszą karmę, to nie podoba mi się, że zboża są na pierwszym miejscu... a to 4% tyczy się samego drobiu, czy mięsa + prod. poch. zwierz. + drób? bo jeśli to drugie, to malutko bardzo tego mięska
W tej karmie 8% tłuszczów to też niewiele (mniej więcej tyle jest w karmach 'light'), więc raczej nadawałaby się dla kotków na diecie odchudzającej, ale dla kotów dorosłych o normalnej aktywności lub wychodzących już mniej...dla kociąt tym bardziej nie.
Skład drugiej karmy bardziej mi się podoba Co prawda nie podają ile tego mięcha, ale jest na pierwszym miejscu. Dla kotów dorosłych przebywających w domu myślę, że skład nienajgorszy...Minus - ani słowa o zawartości tauryny
Z tych dwóch karm, gdybym miał wybierać, to wybrałbym tę drugą (ale to takie moje skromne zdanie )
W tej karmie 8% tłuszczów to też niewiele (mniej więcej tyle jest w karmach 'light'), więc raczej nadawałaby się dla kotków na diecie odchudzającej, ale dla kotów dorosłych o normalnej aktywności lub wychodzących już mniej...dla kociąt tym bardziej nie.
Skład drugiej karmy bardziej mi się podoba Co prawda nie podają ile tego mięcha, ale jest na pierwszym miejscu. Dla kotów dorosłych przebywających w domu myślę, że skład nienajgorszy...Minus - ani słowa o zawartości tauryny
Z tych dwóch karm, gdybym miał wybierać, to wybrałbym tę drugą (ale to takie moje skromne zdanie )
dziękuję Borysku za pomoc.
oto następny(mam nadzieję że już ostatni ) skład do oceny:
(piszę tylko te główne bo musze skład przepisywać z opakowania bo nie mogę znależć w necie,jakbyście potrzebowali wiecej informacji to napiszę).
składniki: kurczak min.16%,białko odwodnione drobiowe i wieprzowe,ryż min.10%,mączka sojowa,kukurydziana,tłuszcz zwierzęcy,koncentrat białka rybiego,tłuszcz rybny...konserwowane tokoferolem.
dodatki:miedż 10mg/kg,cynk 180 mg/kg,selen 0,15 mg/kg
witaminy:A 20000 j.m./kg,D3 1500 j.m./kg,E 540 mg/kg,C 70 mg/kg,tauryna 1400 mg/kg.
typowa analiza:
białko ogólne 41%
tłuszcz surowy 18 %
wilgotność 7,5%
popiół surowy 7%
włókno surowe 1,5%
wapń 1,25%
fosfor 1,1%
a tu dla porównania skład pro plana:
SKŁADNIKI:
kurczak(20%), ryż(14%), odwodnione proteiny wieprzowe, glutenowa mączka kukurydziana, odwodnione proteiny drobiowe, tłuszcz zwierzęcy (konserwowany tokoferolami), kukurydza, digest, skoncentrowane białko ryb, glutenowa mąka pszenna, suszone jajko, drożdże, tran rybi, chlorek potasu, węglan wapnia, chlorek choliny, chlorek sodu, substancje mineralne. Cynk (siarczan cynku) 200mg/kg, selen (selenek sodu) 0,12mg/kg. Dodatki dopuszczone w UE: beta-karoten, tokoferol pochodzenia naturalnego, kwas orto-fosforowy
TYPOWA ANALIZA:
białko 42.0%, tłuszcz 21.0%, popiół 7.0%, kwas linolowy 2.5%, włókno 1.5%, wapń 1.3%, fosfor 1.0%, magnez 0.1%, miedź (jako siarczan miedzi) 23mg/kg
bardzo proszę o opinie.czy taka karma wraz z jakimś dodatkiem witaminowym będzie dobra?a może nie trzeba dodatków?piszcie proszę.
oto następny(mam nadzieję że już ostatni ) skład do oceny:
(piszę tylko te główne bo musze skład przepisywać z opakowania bo nie mogę znależć w necie,jakbyście potrzebowali wiecej informacji to napiszę).
składniki: kurczak min.16%,białko odwodnione drobiowe i wieprzowe,ryż min.10%,mączka sojowa,kukurydziana,tłuszcz zwierzęcy,koncentrat białka rybiego,tłuszcz rybny...konserwowane tokoferolem.
dodatki:miedż 10mg/kg,cynk 180 mg/kg,selen 0,15 mg/kg
witaminy:A 20000 j.m./kg,D3 1500 j.m./kg,E 540 mg/kg,C 70 mg/kg,tauryna 1400 mg/kg.
typowa analiza:
białko ogólne 41%
tłuszcz surowy 18 %
wilgotność 7,5%
popiół surowy 7%
włókno surowe 1,5%
wapń 1,25%
fosfor 1,1%
a tu dla porównania skład pro plana:
SKŁADNIKI:
kurczak(20%), ryż(14%), odwodnione proteiny wieprzowe, glutenowa mączka kukurydziana, odwodnione proteiny drobiowe, tłuszcz zwierzęcy (konserwowany tokoferolami), kukurydza, digest, skoncentrowane białko ryb, glutenowa mąka pszenna, suszone jajko, drożdże, tran rybi, chlorek potasu, węglan wapnia, chlorek choliny, chlorek sodu, substancje mineralne. Cynk (siarczan cynku) 200mg/kg, selen (selenek sodu) 0,12mg/kg. Dodatki dopuszczone w UE: beta-karoten, tokoferol pochodzenia naturalnego, kwas orto-fosforowy
TYPOWA ANALIZA:
białko 42.0%, tłuszcz 21.0%, popiół 7.0%, kwas linolowy 2.5%, włókno 1.5%, wapń 1.3%, fosfor 1.0%, magnez 0.1%, miedź (jako siarczan miedzi) 23mg/kg
bardzo proszę o opinie.czy taka karma wraz z jakimś dodatkiem witaminowym będzie dobra?a może nie trzeba dodatków?piszcie proszę.
Kartofiku, myślę, że mimo wszystko dość ciężko doradzać opierając się na samym tylko składzie. Oczywiście dokonując wyboru karmy skład jest b. ważny i nim powinniśmy się kierować...ale pozwolę sobie tutaj zacytować słowa p. Jarka:
"...aby nie zawsze wierzyć oapkowaniom , dla mnie ważny jest skład, ale najważniejsze jest jak zwierze toleruje daną karmę jak się rozwija na niej. Sami nieraz piszecie, że zwierzę je xxxx czy yyyy lux karmę a to czy tamto się dzieje. No tak jest i jest kilka takich marek, które są zaliczane do dobrych a w moim mniemaniu do nich nie należą, bo powodują problemy i koniec. Ale oprócz tego składu to najważniejsze jest z czego ta karma jest zrobiona, co jest źródłem białaka i innych ważnych składników. Gdyby pokazać Wam skład niektórych karm podrzędnej jakości na prawde można powiedziedzieć nieźle...W naszym kraju na opakowaniu karmy może być wszystko napisane : NIKT tego nie kontroluje. W niektórych państwach jest to NIEDOPUSZCZALNE."
oraz:
"proszę mi wybaczyć ale nie będę porównywał karm na podstawie składów i dywagował na te tematy, mam swoje ustalone poglądy i nie chcę poza te ramy występować. Nie kupuję auta tylko na podstawie parametrów technicznych ale także dla marki, to samo dotyczy się ubrań i wielu naszych dziedzin życia. Więc nie zajmę zdania na ten temat. Składy wszystkich karm są osiągalne w internecie można samemu porównać. Przyjrzałem się karmom na podstawie składów i wpływu na organizm zwierząt w czasie mojej pracy. Wysnułem jeden wniosek. Papier wszystko przyjmie - zwierze nie. Kierujcie się zawsze logiką , doświedczeniem - nie reklamami, promocjami, modą. Logika i umysł potrafią wiele pomóc."
(tutaj jest link dotyczący właśnie podobnego tematu, ale z psiego forum ...być może czytałaś, ale zamieszczę http://www.krakvet.pl/forum/viewtopic.p ... sc&start=0 )
Dlatego też z tych 4 karm, o których tu piszesz, sądząc po składzie najlepsza wydaje się PPP, jednak nie wiadomo do końca, czy akurat Twojemu kotu będzie służyła... może lepsza okaże się ta z 16 % zawartością mięsa...???
Z własnego podwórka (pola? ) dla przykładu mogę napisać, że kierując się właśnie składem kupiłem kiedyś kociakowi Eukanube, jednak karma ta totalnie się u nas nie sprawdziła...
"...aby nie zawsze wierzyć oapkowaniom , dla mnie ważny jest skład, ale najważniejsze jest jak zwierze toleruje daną karmę jak się rozwija na niej. Sami nieraz piszecie, że zwierzę je xxxx czy yyyy lux karmę a to czy tamto się dzieje. No tak jest i jest kilka takich marek, które są zaliczane do dobrych a w moim mniemaniu do nich nie należą, bo powodują problemy i koniec. Ale oprócz tego składu to najważniejsze jest z czego ta karma jest zrobiona, co jest źródłem białaka i innych ważnych składników. Gdyby pokazać Wam skład niektórych karm podrzędnej jakości na prawde można powiedziedzieć nieźle...W naszym kraju na opakowaniu karmy może być wszystko napisane : NIKT tego nie kontroluje. W niektórych państwach jest to NIEDOPUSZCZALNE."
oraz:
"proszę mi wybaczyć ale nie będę porównywał karm na podstawie składów i dywagował na te tematy, mam swoje ustalone poglądy i nie chcę poza te ramy występować. Nie kupuję auta tylko na podstawie parametrów technicznych ale także dla marki, to samo dotyczy się ubrań i wielu naszych dziedzin życia. Więc nie zajmę zdania na ten temat. Składy wszystkich karm są osiągalne w internecie można samemu porównać. Przyjrzałem się karmom na podstawie składów i wpływu na organizm zwierząt w czasie mojej pracy. Wysnułem jeden wniosek. Papier wszystko przyjmie - zwierze nie. Kierujcie się zawsze logiką , doświedczeniem - nie reklamami, promocjami, modą. Logika i umysł potrafią wiele pomóc."
(tutaj jest link dotyczący właśnie podobnego tematu, ale z psiego forum ...być może czytałaś, ale zamieszczę http://www.krakvet.pl/forum/viewtopic.p ... sc&start=0 )
Dlatego też z tych 4 karm, o których tu piszesz, sądząc po składzie najlepsza wydaje się PPP, jednak nie wiadomo do końca, czy akurat Twojemu kotu będzie służyła... może lepsza okaże się ta z 16 % zawartością mięsa...???
Z własnego podwórka (pola? ) dla przykładu mogę napisać, że kierując się właśnie składem kupiłem kiedyś kociakowi Eukanube, jednak karma ta totalnie się u nas nie sprawdziła...
podałam skład PPP dla porównania,nie żeby usłyszec że to najlepsza z podanych karm,bo wiem,ze jest ona dobra.Prosze o wydanie opinii a nie cytowanie weterynarza bo wiem że trzeba sie kierowac zdrowym rozsadkiem,a nie np.moda.Prosiłam o porównanie typowo skłądników karmy bo ja się na tym nie znam,nie wiem ile kocia karma powinna zawierać np.cynku,ile tauryny,jaki % tłuszczu miec w skladzie.prosze wiec jeszcze raz o WYDANIE OPINII czy karma obiektywnie ma niezły skład,czy raczej słaby,oraz czy wy nakarmilibyście tą karmą swoje futrzaki i czy potrzeba do niej ew.witamin.Pytam o skład ostatniej karmy(oczywiscie nie PPP).Z góry dziękuję za pomoc.
Powiem szczerze, że wybierając karmy dla mojego kota NIGDY nie kierowałam się składem. Nawet go nie czytałam. Zaczęłam czytać z konieczności bo ostatnio pojawia się sporo wątków na ten temat. Dla mnie zawsze najważniejsze jest czy Fiodor je karmę z apetytem, czy nie ma zaparć (ewentualnie biegunek), czy jego sierść nie jest matowa, skóra przesuszona i jaka jest ogólnie jego kondycja. Dlatego w tej kwestii całkowicie zgadzam się z doktorem Jarkiem - papier przyjmie wszystko, a producent może obiecywać przysłowiowe "gruszki na wierzbie". Według mnie najważniejszym kryterium oceny jakości karmy jest stan zdrowia i wygląd naszych czworonogów, a nie to co jest napisane na opakowaniu. Najlepszy przykład to to, że RC mojemu kotu raczej nie służy w przeciwieństwie do Hill'sa, który podobno ma znacznie gorszy skład. Fiodor jest jednak zupełnie innego zdania
- Kot Maciuś :)
- Posty:96
- Rejestracja:24 marca 2007, 00:31
- Lokalizacja:Kraków
a ja nauczyłam się patrzeć na te procenty mięsne. to co podałaś jako pierwsze to pewnie whiskas lub kitekat on ma około 4% mięsa. nie uważasz, że to mało? Taki leonardo ma 98%!!!
Mój kotek zacznie jeść leonardo jak tylko skończy mu się okres próbny alergiczny i ja tę karmę polecam
Mój kotek zacznie jeść leonardo jak tylko skończy mu się okres próbny alergiczny i ja tę karmę polecam
to nie whiskas,ale jakas marketowa karma.tylko te 4% dotyczy zawartości kurczaka a nie mięsa w ogóle.gdyby było to całe mięso zawarte w karmie,tylko 4%, to uwazam ze to dramatycznie mało.ale porzućmy już te dwie pierwsze karmy i skupmy sie na przedostatniej.poziom skladu mniej wiecej jak np.acana,moze blizej brita czy ariona?Kot Maciuś :) pisze:a ja nauczyłam się patrzeć na te procenty mięsne. to co podałaś jako pierwsze to pewnie whiskas lub kitekat on ma około 4% mięsa.
rozumiem ze kazdy kot inaczej reaguje i trzeba sprawdzac karme bezposrednio 'na kocie',ale pytam,jak juz pisalam,o orientacyjna ocene skladu(ilość wit. i min.,% tłuszczu-jak pisalam wczesniej) bo nie chce paść kota całkowitym badziewiem,a karmiac dwa futrzate np.RC nie wyrobie niestety finansowo.prosze wiec o konkrety i raz jeszcze dziekuje. za pomoc.
patrzę na skład ale cena tez sie liczy jednak wiem ze zarówno przy pisej i kociej jednemu bedzie służylo to a innemu inne ... teraz moje koty sa na k9 2 wór i wszystko OK
http://www.krakvet.pl/product_info.php? ... ts_id=3841
nie jest to merc ale po 'eukanubie' i polecanej acanie był meksyk .. wiec ... daje co smakuje (w miarę, bo nic tak nie smakuje jak surowe) i po czym maja ładne wyniki i wygląd ...
http://www.krakvet.pl/product_info.php? ... ts_id=3841
nie jest to merc ale po 'eukanubie' i polecanej acanie był meksyk .. wiec ... daje co smakuje (w miarę, bo nic tak nie smakuje jak surowe) i po czym maja ładne wyniki i wygląd ...
zgodze sie w 100%
kupilam w zeszlym roku podobno najlepsze karmy-w tym: hill's, acana, itp...
jak sie okazalo-wszystkie te karmy nie sluzyly mojej Mambie teraz je razem z Kicia PPP z kurczakiem, czasem jakies saszetki kupione w krakvecie (ostanio miamor), a takze czasem puszki sheba (te lepsze) kupione w markecie-smakuja, siersc jest ladna, nie ma rewolucji zoladkowych-nie zmieniam karm jak rekawiczek, bo moze to zaszkodzic Mambie tak samo jak innym kotom, ktorych wlasciciele chca na sile mieszac, zmieniac, probowac, itd...
moim zdaniem rc wcale duzo nie kosztuje na 2 koty (wiem, bo w zeszlym roku podawalam exigent), wystarczy tylko dawkowac i po problemie-chyba, ze 20 zl na m-c jest duzo?? po za tym, zeby obnizyc koszty mozna podawac tylko sucha karme, uzupelniajac ja surowym miesem-ja od roku mieszcze sie z karma, indykiem surowym, pasta do zebow, zwirkiem i jogurtem w przedziale 60-70 zl-na 2 kotki rzecz jasna
(znowu sie nie zalogowalam
Diana)
kupilam w zeszlym roku podobno najlepsze karmy-w tym: hill's, acana, itp...
jak sie okazalo-wszystkie te karmy nie sluzyly mojej Mambie teraz je razem z Kicia PPP z kurczakiem, czasem jakies saszetki kupione w krakvecie (ostanio miamor), a takze czasem puszki sheba (te lepsze) kupione w markecie-smakuja, siersc jest ladna, nie ma rewolucji zoladkowych-nie zmieniam karm jak rekawiczek, bo moze to zaszkodzic Mambie tak samo jak innym kotom, ktorych wlasciciele chca na sile mieszac, zmieniac, probowac, itd...
moim zdaniem rc wcale duzo nie kosztuje na 2 koty (wiem, bo w zeszlym roku podawalam exigent), wystarczy tylko dawkowac i po problemie-chyba, ze 20 zl na m-c jest duzo?? po za tym, zeby obnizyc koszty mozna podawac tylko sucha karme, uzupelniajac ja surowym miesem-ja od roku mieszcze sie z karma, indykiem surowym, pasta do zebow, zwirkiem i jogurtem w przedziale 60-70 zl-na 2 kotki rzecz jasna
(znowu sie nie zalogowalam
Diana)
Zgadzam się w 100 %, że organizm zwierzęcia jest najlepszym i najsurowszym sędzią jakości danej karmy...
Jednak mimo wszystko patrzę na skład i markę (może jestem w tej kwestii naiwny, no ale trudno ) Nie wydaje mi się, aby te informacje na opakowaniach brały się z całkowitej próżni...i żeby istniała rzeczywiście aż taka "samowolka" w opisywaniu składu karmy... Jeśli już decyduję się na podawanie zwierzęciu gotowej karmy, to nie miałbym sumienia faszerować go czymś, co zawiera kilka - kilkanaście procent mięsa tylko dlatego, że akurat sierść się nie sypie i nie ma łupieżu (ładny wygląd nie zawsze idzie w parze ze zdrowiem...po whiskasie niektóre koty też dobrze wyglądają, a co to za karma każdy wie...).
Nie twierdzę też, że wśród karm z tzw. "górnej półki" wszystkie są godne polecenia...zdarzają się także przysłowiowe "badziewia", o czym sam się miałem okazję przekonać.
Jednak mimo wszystko patrzę na skład i markę (może jestem w tej kwestii naiwny, no ale trudno ) Nie wydaje mi się, aby te informacje na opakowaniach brały się z całkowitej próżni...i żeby istniała rzeczywiście aż taka "samowolka" w opisywaniu składu karmy... Jeśli już decyduję się na podawanie zwierzęciu gotowej karmy, to nie miałbym sumienia faszerować go czymś, co zawiera kilka - kilkanaście procent mięsa tylko dlatego, że akurat sierść się nie sypie i nie ma łupieżu (ładny wygląd nie zawsze idzie w parze ze zdrowiem...po whiskasie niektóre koty też dobrze wyglądają, a co to za karma każdy wie...).
Nie twierdzę też, że wśród karm z tzw. "górnej półki" wszystkie są godne polecenia...zdarzają się także przysłowiowe "badziewia", o czym sam się miałem okazję przekonać.
A skad masz takie informacje? Hill's jest duzo lepszy od RC, mimo, ze RC jest szeroko reklamowane. Hill's ma 50-60% miesa i jest konserwowany naturalnymi skladnikami, RC ma jakies 28-40% miesa w zaleznosci od rodzaju karmy. Wszyscy weterynarze, z ktorymi rozmawialam mowia, ze Hill's jest duzo lepszy.ATA pisze: Najlepszy przykład to to, że RC mojemu kotu raczej nie służy w przeciwieństwie do Hill'sa, który podobno ma znacznie gorszy skład. Fiodor jest jednak zupełnie innego zdania
Sorry jeśli skrzywdziłam Hill'sa Nigdy sama nie porównywałam składu tych dwóch karm, jedynie posłużyłam się opiniami niektórych forumowiczów. Dlatego napisałam "podobno". Jeśli to nieprawda to nawet lepiej, bo przy Hill'sie na razie zostaniemy .
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości