KOCI SMAK
Przeczytałam, żer koty nie czują smaku słodkiego (odp. ATY na post o czekoladzie) i mam pytanie w związku z tym: jak to się dzieje, że jeden z moich kotów za słodycze dałby się pokroić w plasterki? Ostatnio zlądowaliśmy u weta z zapaleniem gardła po moich lodach nieopatrznie zostawionych na stole, innym razem zostały skradzione i schowane ciastka kruche, kiedy indziej delicje - oczywiście te, których już nie zdołał zjeść :D:D Więc może mój jest jakimś super-wyjątkowym egzemplarzem???
Koty mają świetny węch, więc możliwe, że niektóre słodycze tak fenomenalnie im pachną, że koty zrobiłyby wiele, żeby je zdobyć. Mój kot zanim weźmie coś do pyszczka, bardzo staranie to obwąchuje i jeśli coś mu nie leży, nie ma siły żeby spróbował, choćby nie wiem jakie pyszne było dla nas. Może tu tkwi sekret? A może masz rzeczywiście wyjątkowego kota?
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 39 gości