Damo Kier, chyba miałaś rację z tym rygorem żywieniowym mojej kici. I choć mi sie serce kraje, nie daję jej innej karmy, jak nie zje tego, co ma w miseczce. Gdy nie chce jesć, zabieram miseczkę, wkładam do lodówki i za następnym podejściem "do stołówki", dostaje to samo, co wcześniej. Wtedy patrzy na mnie ze strasznym wyrzutem w swoich ślicznych oczkach i manifestując wielkie niezadowolenie - od niechcenia zjada.
Stosuję tę taktykę już 3 dzień i wydaje mi się, że przynosi skutki, tyle, że niunia jest na mnie obrażona, a jej pani ma rozdarte serce Ale ważne, jest to, żeby kiciulka jadła, więc ze swoimi emocjami daję sobie radę, a obrazę niuniusi ignoruję Muszę jej w końcu dać do zrozumienia, to tu rządzi i że nie można swoją pańcią manipulować:D Kicia chyba czuje, że zawładnęła mną całkowicie No cóż, teraz będę sprawdzała na niej swoje talenty pedagogiczne
Kotek niejadek
Życzę powodzenia w wychowywaniu swojego bobaska
Dzięki Damo Kier! Potrzebne mi to bardzo, bo moja ślicznotka doskonale czuje, że ma nade mną ogromną władzę
Teraz wypróbowuję różne próbki karm, które dostałam z Krakvet'u (głównie Hill'sa i RC), ale problem z moją niunią jest taki, że za pierwszym razem wszystkim się zajada i mówię sobie "ooo nareszcie trafiła na swoja karmę", a za drugim razem, je od niechcenia, z wyrzutem w ślipkach, jak śmiem jej dawać to, co jadła już na śniadanie... no i wtedy to, co ma w miseczce służy jej do zabawy, a nie do jedzenia... Podrzuca kuleczki karmy, ugania się za nimi, przynosi mi do łóżka, czy też znajduję je upchnięte pod chodniczkiem... brak mi słów... Dzis dostała kocią trawkę - myślałam, że będzie się nią zajadać, a tu nic z tego. Poodgryzała tylko pędy trawki i porozrzucała po całym mieszkaniu, a potem trawkę zaczęła udeptywać Jedyna rzecz, która jej chyba naprawdę smakuje, to pasta na odkłaczanie - zajada się nią tak, że chce ją wylizać razem z moim palcem daję jej Gimbet Malt Soft. No cóż, chyba moja niunia bardzo dba o linię
Teraz wypróbowuję różne próbki karm, które dostałam z Krakvet'u (głównie Hill'sa i RC), ale problem z moją niunią jest taki, że za pierwszym razem wszystkim się zajada i mówię sobie "ooo nareszcie trafiła na swoja karmę", a za drugim razem, je od niechcenia, z wyrzutem w ślipkach, jak śmiem jej dawać to, co jadła już na śniadanie... no i wtedy to, co ma w miseczce służy jej do zabawy, a nie do jedzenia... Podrzuca kuleczki karmy, ugania się za nimi, przynosi mi do łóżka, czy też znajduję je upchnięte pod chodniczkiem... brak mi słów... Dzis dostała kocią trawkę - myślałam, że będzie się nią zajadać, a tu nic z tego. Poodgryzała tylko pędy trawki i porozrzucała po całym mieszkaniu, a potem trawkę zaczęła udeptywać Jedyna rzecz, która jej chyba naprawdę smakuje, to pasta na odkłaczanie - zajada się nią tak, że chce ją wylizać razem z moim palcem daję jej Gimbet Malt Soft. No cóż, chyba moja niunia bardzo dba o linię
Wiem coś o tym - sama przez to przechodziłam kiedy Fiodor był mały. Odkąd jednak postępuję z nim bardziej stanowczo i konsekwentnie - zrozumiał, że nic innego nie dostanie i zjada wszystko (RC i PPP dla kastratów) bez oporów. Nie było łatwo - na początku strasznie labidził i jak Twoja niunia się obrażał ale wytrzymałam. Może Tobie też się uda? PowodzeniaUlla pisze:problem z moją niunią jest taki, że za pierwszym razem wszystkim się zajada i mówię sobie "ooo nareszcie trafiła na swoja karmę", a za drugim razem, je od niechcenia, z wyrzutem w ślipkach, jak śmiem jej dawać to, co jadła już na śniadanie... no i wtedy to, co ma w miseczce służy jej do zabawy, a nie do jedzenia... Podrzuca kuleczki karmy, ugania się za nimi, przynosi mi do łóżka, czy też znajduję je upchnięte pod chodniczkiem... brak mi słów
No wiem, że muszę być "twarda", ale cięzko nie ulec jej urokowi i temu wyrazowi wyrzutu w cudnych ślepkach ... i ona doskonale o tym wie
Ja tez musze zacząć wprowadzac żywieniowy rygor, bo moje żarłoki też cuś zaczynają marudzić. Najchętniej jadłyby nie swoją karmę, tzn.:
Ziutek: powinien jeśc RC outdoor 30, ale usilnie podkrada RC Young Female S/O Stones & Weight
Psotka: powinna jeśc RC Young Female S/O Stones & Weight, ale tylko czeka na moment kiedy spuszcze ją z oczu i wyjada RC kitten 34
Winston: powinien jeśc RC kitten 34, ale woli coś zupełnie zakazanego- kawałek boczku albo kiełby , często podkrada tez RC outdoor 30 ale to akurat mu wolno bo ma ponad 9 miechów i jak skończy rok będzie właśnie ta karmę dostawał więc niech się przyzwyczaja
A najlepiej to by było, gdyby pańcia do picia dawała samo mleczko a do jedzenia tacki Animonda Vom Feinsten, puchy Animonda Carny, musy Gourmet Gold, puchy Gimpet Shiny Cat, puchy Leonardo, niemieckie puchy Felixa oraz wszystko z Miamora
Ziutek: powinien jeśc RC outdoor 30, ale usilnie podkrada RC Young Female S/O Stones & Weight
Psotka: powinna jeśc RC Young Female S/O Stones & Weight, ale tylko czeka na moment kiedy spuszcze ją z oczu i wyjada RC kitten 34
Winston: powinien jeśc RC kitten 34, ale woli coś zupełnie zakazanego- kawałek boczku albo kiełby , często podkrada tez RC outdoor 30 ale to akurat mu wolno bo ma ponad 9 miechów i jak skończy rok będzie właśnie ta karmę dostawał więc niech się przyzwyczaja
A najlepiej to by było, gdyby pańcia do picia dawała samo mleczko a do jedzenia tacki Animonda Vom Feinsten, puchy Animonda Carny, musy Gourmet Gold, puchy Gimpet Shiny Cat, puchy Leonardo, niemieckie puchy Felixa oraz wszystko z Miamora
Witam
ATA mam pytanko często używasz określenia karma PPP.
Co to za karma (proszę wybacz moją niewiedę). Mamy kocurki w podobnym wieku (mój z końca lipca), tak więc zaczynam Cię "podglądać".
Pozdrawiam
Aga
ATA mam pytanko często używasz określenia karma PPP.
Co to za karma (proszę wybacz moją niewiedę). Mamy kocurki w podobnym wieku (mój z końca lipca), tak więc zaczynam Cię "podglądać".
Pozdrawiam
Aga
jak sie domyslam chodzi purine pro plan
Dokładnie tak . Mój kot bardzo lubi wszystkie karmy z tej grupy (nie mylić z samą Puriną). PPP należy to grupy bardzo dobrych karm, nie wymagających dodatków witaminowych, a jest nieco tańsza niż RC i Hill's. Teraz mój kot wcina oprócz Acany Light i RC Weight & Stones PPP z tuńczykiem i łososiem. Pychota . Tyle, że te dwie pierwsze karmy dostaje jako podstawę a PPP tylko małą garsteczkę w ciągu dnia. Ta karma robi wrażenie dosyć tłustej (i może dlatego tak futrzakowi smakuje ), więc muszę ją wydzielać. Ale pachnie tak, że sama bym ją zjadła
Aga, rzeczywiście nasze futrzaki są rówieśnikami - mój jutro kończy 14 miesięcy i coraz bardziej przypomina miniaturowego tygryska. Cały czas rośnie
Aga, rzeczywiście nasze futrzaki są rówieśnikami - mój jutro kończy 14 miesięcy i coraz bardziej przypomina miniaturowego tygryska. Cały czas rośnie
Kupiłam dziś rano tą karmę PPP dla kastratów. Niestety mój łotr nie chce wcale jej ruszyć, pogardliwie powąchał i odszedł. Po południu byłam też u veta (gdyż kot chudnie), zamiast zjadać przydziałowe 60 g RC dla kastratów, to z ledwością (wmuszane po kilka sztuk) przez cały dzień zjada 30 - 40 g. Wet obmacał Twisterka i stwierdził, że trochę twarde ma jelita, zapisał pastę REMOWER - (przy okazji co o niej sądzicie? czy dobra czy może polecacie cos innego?).
Ogólnie kot zachowuje się normalnie, tj. jak zwykle bardzo dużo śpi.
Pozdrawiam
Aga
Ogólnie kot zachowuje się normalnie, tj. jak zwykle bardzo dużo śpi.
Pozdrawiam
Aga
ja mojej Mambie kupie-jak oczywiscie bede juz mogla-iamsa-malo potrzeba zjesc, wiec dla niejadka w sam raz
Diano, to na początek kup małą torebkę bo może być tak jak z kotkiem Agi i Puriną Pro Plan. Mój kot Iamsa nie tknął - nawet jednej chrupki
Aga, tej pasty o której piszesz akurat nie znam. Od zawsze daję kotu dwa razy w tygodniu Gimpet Malt Soft i jest ekstra, chociaż niektórzy twierdzą, że Bezo-Pet jest jeszcze lepsza. Obie są bardzo smaczne i koty chętnie je wylizują. Ale wydaje się się, ze każda, którą kupisz będzie ok.
Aga, tej pasty o której piszesz akurat nie znam. Od zawsze daję kotu dwa razy w tygodniu Gimpet Malt Soft i jest ekstra, chociaż niektórzy twierdzą, że Bezo-Pet jest jeszcze lepsza. Obie są bardzo smaczne i koty chętnie je wylizują. Ale wydaje się się, ze każda, którą kupisz będzie ok.
dostalam iamsa i eukanube z krakvetu-iamsa jedza obie, a eukanuby jeszcze nie wiem, bo nie rozpakowalam-ale wiem, ze na poczatek mam kupic 400 g-a najchetniej kupilabym z rybka
nie ufam RC
nie ufam RC
To moze i ja się wtrącę, bo może cosik pomogę
Zgadzam sięz ATĄ, na początek trzeba kupić małe opakowanie, bo co powtarzam już nie pierwszy raz: Milion kotów moze lubić jakąs karmę a twój będzie tym pierwszym, który jej akurat nie polubi. Na ślepego to w gusta żywieniowe kota nie trafisz Zresztą tak samo jest z ludźmi -jak jak ktoś czegoś nie spróbuje, to za Chiny nie ustalisz czy mu pasuje czy nie Moje akurat PPP bardzo lubią, wcześniej zjadły duży worek z kurczakiem i ryżem, a teraz czaimy się na PPP Young & Active- bo kupiłam 1,5 kg, paskudom posmakowała, dostosowana do ich trybu życia jest (nareszcie jakaś dla kotów aktywnych) i domagają się więcej A że niezła promocyjka się teraz kroi (7,5 kg + 1,5kg gratis), to zamawiamy jak nic niedługo A co do Iamsa, to moje akurat wchłonęły, też własnie się kiedyś zastanawiałam nad przejściem na ta karmę, bo dzienna dawka dla dorosłego kota to jest bodajże ok. 40 g jak dobrze pamiętam- a moje choć żarłoki, to tych przepisowych 60 g w życiu nie zjadły. Iams jest akurat dośc kontrowersyjną karmą, bo jest full kotów, którym nie pasuje- ale jak widać są też jego amatorzy
A pastę Remover polecam, korzystałam z niej przez pewien czas, bodajże jakieś 4 tubki zużyliśmy. Pasta faktycznie droga jak za tą pojemność opakowania, ale bardzo skuteczna. Konsystencja pasty bardzo gęsta, bo Bezo- pet to wręcz "lejący" jest
Zgadzam sięz ATĄ, na początek trzeba kupić małe opakowanie, bo co powtarzam już nie pierwszy raz: Milion kotów moze lubić jakąs karmę a twój będzie tym pierwszym, który jej akurat nie polubi. Na ślepego to w gusta żywieniowe kota nie trafisz Zresztą tak samo jest z ludźmi -jak jak ktoś czegoś nie spróbuje, to za Chiny nie ustalisz czy mu pasuje czy nie Moje akurat PPP bardzo lubią, wcześniej zjadły duży worek z kurczakiem i ryżem, a teraz czaimy się na PPP Young & Active- bo kupiłam 1,5 kg, paskudom posmakowała, dostosowana do ich trybu życia jest (nareszcie jakaś dla kotów aktywnych) i domagają się więcej A że niezła promocyjka się teraz kroi (7,5 kg + 1,5kg gratis), to zamawiamy jak nic niedługo A co do Iamsa, to moje akurat wchłonęły, też własnie się kiedyś zastanawiałam nad przejściem na ta karmę, bo dzienna dawka dla dorosłego kota to jest bodajże ok. 40 g jak dobrze pamiętam- a moje choć żarłoki, to tych przepisowych 60 g w życiu nie zjadły. Iams jest akurat dośc kontrowersyjną karmą, bo jest full kotów, którym nie pasuje- ale jak widać są też jego amatorzy
A pastę Remover polecam, korzystałam z niej przez pewien czas, bodajże jakieś 4 tubki zużyliśmy. Pasta faktycznie droga jak za tą pojemność opakowania, ale bardzo skuteczna. Konsystencja pasty bardzo gęsta, bo Bezo- pet to wręcz "lejący" jest
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości