mieszanie karmy
Moje koty chyba też tak sądzą bo niezmiennie mnie doświadczają A ja nie rozumiałam skąd one mają takie pomysły i dlaczego robią mi na złość
widze ze temat sie rozkrecil, i ze uczeszczany przez 2 wspaniale specjalistki, to ja Was sprobuje tradycyjnie wykorzystac -
mam takie pytanko (:P)- ktorej karmy z royala moglabym dosypywac odrobine od czasu do czasu do urinary. kotka na urinary ma ł€piez wiec pomyslalam ze moze ta hair and skin, ale pomyslalam tez ze moze ktoras z tych co sie zaleca przy problemach urologicznyc czyli sterilised, light itp.
a moze jakis suplement na ta siersc mi mozecie polecic? albo domowy sposob?
nie mam na mysli wielkiej rewolucji, bede zywila tylko tak ja dotad bo moje kombinacje zle sie koncza. mysle o niewielkiej dosypce czegos innego bo wyczytalam ze od klopotow skornych tez moze byc kichanie ( jak sie pojawia kichanie to juz mnie ogarnia zmartwienie)
mam takie pytanko (:P)- ktorej karmy z royala moglabym dosypywac odrobine od czasu do czasu do urinary. kotka na urinary ma ł€piez wiec pomyslalam ze moze ta hair and skin, ale pomyslalam tez ze moze ktoras z tych co sie zaleca przy problemach urologicznyc czyli sterilised, light itp.
a moze jakis suplement na ta siersc mi mozecie polecic? albo domowy sposob?
nie mam na mysli wielkiej rewolucji, bede zywila tylko tak ja dotad bo moje kombinacje zle sie koncza. mysle o niewielkiej dosypce czegos innego bo wyczytalam ze od klopotow skornych tez moze byc kichanie ( jak sie pojawia kichanie to juz mnie ogarnia zmartwienie)
a nie lubi watrobki, ryb i wolowiny ( chociaz musi wypijac sok z wolowinowych saszetek codzien rano:))
wiesz Borysku mi chodzi o mala dosypke tylko a nie drastyczna zmiane diety, moze to wystarczy zeby sama siersc poprawic , a raczej skore odrobine. tylko faktycznie lepiej sie doradzic czy mozna mieszac smaki, bo ze karmy mozna mieszac to wiem, bo nawet sam Pan Dr pisal ze nieraz struwitowce trzyma sie na mieszankach- bytowka+ weterynaryjna:)
wiesz Borysku mi chodzi o mala dosypke tylko a nie drastyczna zmiane diety, moze to wystarczy zeby sama siersc poprawic , a raczej skore odrobine. tylko faktycznie lepiej sie doradzic czy mozna mieszac smaki, bo ze karmy mozna mieszac to wiem, bo nawet sam Pan Dr pisal ze nieraz struwitowce trzyma sie na mieszankach- bytowka+ weterynaryjna:)
Wątróbce, rybom wszelakim, wołowinie i kurczakom mówimy stanowczo NIE
Skoro dr pisał, że można mieszać bytówki z leczniczymi, to myślę, że smaki tym bardziej można
Obawiam się jednak, że jeśli chcesz dawać jej tylko troszkę tej karmy, to możesz nie osiągnąć zamierzonego efektu (tj. poprawy jakości sierści). Chyba wtedy lepszym rozwiązaniem będzie jakiś preparat...
Skoro dr pisał, że można mieszać bytówki z leczniczymi, to myślę, że smaki tym bardziej można
Obawiam się jednak, że jeśli chcesz dawać jej tylko troszkę tej karmy, to możesz nie osiągnąć zamierzonego efektu (tj. poprawy jakości sierści). Chyba wtedy lepszym rozwiązaniem będzie jakiś preparat...
no wlasnie moze Kots zna jakis preparat?
nie chce mieszac za bardzo karm, bo ostatnio przenioslam kotezke na hillsa i miala moczany po niecalym tygodniu, wiec chyba jest b wrazliwa na karmy a ta jej pieknie ph trzyma wiec nie chce juz kombinowac. trzeba doceniac ze jest dobrze, tylko takiego lupiezu byc nie powinno.
apropo- czytalam ze ludzie karmia po pare lat tym royalem weterynaryjnym, tu w sklepie sa opinie 5, 7 latach. zastanawiam sie czy tak mozna? czy to zdrowe? bo jesi tak to tez tak bede robic jesli ph nie spadnie. sama sobie tez niejako odpowiem ze chyba mozna skoro np. ATA karmi karma weterynaryjna Fiodorka non stop. tylko czemu producenci pisza ze do 6 miesiecy?
Borysku chyba maja podobne smaki te nasze kocice:)
Moja Kicia uwielbiala taki chamski pasztet z krolika gurmegold ( fakt ze syf to byl) ale nie zapomne jak sie na niego rzucala zawsze.
nie chce mieszac za bardzo karm, bo ostatnio przenioslam kotezke na hillsa i miala moczany po niecalym tygodniu, wiec chyba jest b wrazliwa na karmy a ta jej pieknie ph trzyma wiec nie chce juz kombinowac. trzeba doceniac ze jest dobrze, tylko takiego lupiezu byc nie powinno.
apropo- czytalam ze ludzie karmia po pare lat tym royalem weterynaryjnym, tu w sklepie sa opinie 5, 7 latach. zastanawiam sie czy tak mozna? czy to zdrowe? bo jesi tak to tez tak bede robic jesli ph nie spadnie. sama sobie tez niejako odpowiem ze chyba mozna skoro np. ATA karmi karma weterynaryjna Fiodorka non stop. tylko czemu producenci pisza ze do 6 miesiecy?
Borysku chyba maja podobne smaki te nasze kocice:)
Moja Kicia uwielbiala taki chamski pasztet z krolika gurmegold ( fakt ze syf to byl) ale nie zapomne jak sie na niego rzucala zawsze.
Ostatnio zmieniony 05 marca 2009, 17:08 przez ania1985, łącznie zmieniany 1 raz.
Na sierść bardzo polecam Mark & Chappel Sheen UM Dog- niestety drogi (ok 50-60zł za butelkę) i dośc trudno dostępny, ale jedyny jaki pomógł mojej kotce na wypadającą sierśc, a zeżarła wcześniej kilkanaście opakowań innych specyfików, testowałam chyba 2/3 dostępnych preparatów. Ale jeśli problem z sierścią nie jest bardzo duży to równie dobrze moze pomóc coś innego, ja za M&Ch to mogę poręczyć, że jest duże prawdopodobieństwo, ze da efekt, co do reszty to trzebaby próbować. Ogólnie dobre są też trany, np. na stronie karm Fish4cats jest też taki fajny preparat na sierść, również polecam.
Myślę, że oddzielny preparat byłby lepszy niż mieszanie karm jeśli są po tym jakieś efekty uboczne. Co do tego jak długo mozna dawać karmę specjalistyczną niestety się nie wypowiem, bo moich kotów na szczęście ten problem nie dotyczy i nie mam doświadczenia w tej sprawie.
Myślę, że oddzielny preparat byłby lepszy niż mieszanie karm jeśli są po tym jakieś efekty uboczne. Co do tego jak długo mozna dawać karmę specjalistyczną niestety się nie wypowiem, bo moich kotów na szczęście ten problem nie dotyczy i nie mam doświadczenia w tej sprawie.
znalazlam z tej drogiej firmy ciasteczka odklaczajace -zamowilam na probe zamiast bezopeta
Z laboratorium dr Seidla Flawitol Omega 6 60 szt.- kapsulki na ten wstretny lupiez
tylko mnie ciekawi- moze glupie pytanie- czy takie preparaty sa bezpieczne dla kotka? nie wyrzadza jakiejs szkody czy zatrucia?
i Borysku nie moglam sie powstrzymac przed tą kaczkowa karma:) zamowilam malutką:)
az wymyslilam pretekst aby dowiedziec sie o odrobaczacz zeby zapytac weta czy moge takiej karmy dosypac w ramach przysmaku:) no i moge, bo to royal, tylko hillsa kadal nie dokladac bo za duzo kombinacji:).
wyczytalam tez ze Twoja Polcia jada tylko suche. a takze i to , ze ta karma jest bardzo chwalona....
no i tak z czystej ciekawosci w ramach luznej dyskusji-
a jak karmic koty jedzace mokre chcac je karmic taka karma....juz sie jest skazanym na mieszanie z gory. oraz na dylemat co wybrac.
im wiecej przecvzytalam o skladach karm/ rodzajach itd. tym bardziej nie wiedzialabym co wybrac dla Kici gdybym zamierzala ja po pol roku odstawiac od urinarka ( ale raczej nie bede jak dobrze pojdzie:):)
w dodatku malo gdzie podane sa sklady wszystkich karm, a nazwy ( dla mnie akurat to nie problem) sa łamańcami angielsko- hiszpańskimi najczesciej:) straszny misz-masz ale dobrze ze istnieje taki wybor z 2 str
Z laboratorium dr Seidla Flawitol Omega 6 60 szt.- kapsulki na ten wstretny lupiez
tylko mnie ciekawi- moze glupie pytanie- czy takie preparaty sa bezpieczne dla kotka? nie wyrzadza jakiejs szkody czy zatrucia?
i Borysku nie moglam sie powstrzymac przed tą kaczkowa karma:) zamowilam malutką:)
az wymyslilam pretekst aby dowiedziec sie o odrobaczacz zeby zapytac weta czy moge takiej karmy dosypac w ramach przysmaku:) no i moge, bo to royal, tylko hillsa kadal nie dokladac bo za duzo kombinacji:).
wyczytalam tez ze Twoja Polcia jada tylko suche. a takze i to , ze ta karma jest bardzo chwalona....
no i tak z czystej ciekawosci w ramach luznej dyskusji-
a jak karmic koty jedzace mokre chcac je karmic taka karma....juz sie jest skazanym na mieszanie z gory. oraz na dylemat co wybrac.
im wiecej przecvzytalam o skladach karm/ rodzajach itd. tym bardziej nie wiedzialabym co wybrac dla Kici gdybym zamierzala ja po pol roku odstawiac od urinarka ( ale raczej nie bede jak dobrze pojdzie:):)
w dodatku malo gdzie podane sa sklady wszystkich karm, a nazwy ( dla mnie akurat to nie problem) sa łamańcami angielsko- hiszpańskimi najczesciej:) straszny misz-masz ale dobrze ze istnieje taki wybor z 2 str
jasne ze dam znac
teraz musze odczekac bo sa jakies zawirowania w ph ( i jeden osamotniony struwit wstretny), ale pogadalam dzisiaj pol godziny z wetem i choc nie ejs za mieszaniem to te karme poleca.
ponoc royal sie zepsul za wyjatkiem tej serii pure feline
teraz musze odczekac bo sa jakies zawirowania w ph ( i jeden osamotniony struwit wstretny), ale pogadalam dzisiaj pol godziny z wetem i choc nie ejs za mieszaniem to te karme poleca.
ponoc royal sie zepsul za wyjatkiem tej serii pure feline
Nie oszukując się to Royal nigdy nie był rewelacyjny, więc nie bardzo miał się co psuć Poza tym- ile to już razy słyszałam i czytałam, ze jedna pani z zoologicznego usłyszała od drugiej pani, która jakimś cudem ma wtyki do RC, że karma się popsula blebleble i tak dalej Wszyscy najlepiej poinformowani, a jakby RC miał się "popsuć" (co też jest pojęciem względnym, bo co to tak właściwie znaczy- że skład nie ten czy składniki gorsze?) to nikt by nawet o tym nie wiedział
nie byl rewelacyjny? rany a ja glupia myslalam ze rc i hills to 2 najlepsze karmy.
no i dajmy na to ten urinary mi na kota zadzialal szybko...
i ...porownajac do hillsa c/d wypada mi swietnie. ten hills taki chwalony mnie zwiodl bardzo. gdybym wiedziala ze ta karma ma malo sodu i nie powoduje picia i siusiania to bym w ogole jej nie zmieniala nigdy.
za dzialaanie na uklad moczowy lubie royale:)
no i dajmy na to ten urinary mi na kota zadzialal szybko...
i ...porownajac do hillsa c/d wypada mi swietnie. ten hills taki chwalony mnie zwiodl bardzo. gdybym wiedziala ze ta karma ma malo sodu i nie powoduje picia i siusiania to bym w ogole jej nie zmieniala nigdy.
za dzialaanie na uklad moczowy lubie royale:)
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 18 gości