mix suchej karmy
Witam wszystkich ,zarazem goraco pozdrawiam! Ma takie pytanko dotyczace suchej karmy . Otóż planuje kupic 1 opakowanie pokarmu Royal Canin Pure Feline n01 oraz 1 opakowanie RC Hair & Skin 33 . Chciałbym je wymieszać razem i podawać kotkowi. Czy taki mix jest dopuszczalny? Dziekuje za odpowiedz ;]
Według mnie lepiej zdecydować się na jedną z tych karm i nią karmić kota (mix jest dopuszczalny, ale chyba większego sensu nie ma). Osobiście polecam tę pierwszą - RC Pure Feline z kaczką. Jest naprawdę super i w dodatku bardzo smakowita (dla mojej kociambry ). A futro - bombowo piękne
Borysek jak zwykle ma rację - taki mix nie ma sensu. Linia RC Pure Feline dość się różni od pozostałych bytówek RC (jak karmy holistyczne od zwykłych) i dodawanie do tych karm czegokolwiek innego tylko obniży ich wartość. Spokojnie można dawać samą Pure Feline n01 - naprawdę jest bardzo dobrej jakości .
ATA pisze: Linia RC Pure Feline dość się różni od pozostałych bytówek RC (jak karmy holistyczne od zwykłych)...
No właśnie - po RC Kitten Pola miała matowe futro, RC Exigent nawet nie tknęła. Ale linia Pure Feline mile mnie zaskoczyła. Myślę, że warto spróbować, może akurat przypasuje kotkowi
Bardzo dziekuje za odpowiedz! Mojemu RUS-kowi karma RC Pure Feline n01 zdecydowanie przypadła do gustu i bardzo ją lubi wręcz uwielbia !!! Pozdrawiam serdecznie wszystkich!
Ja też zgadzam się z borysem. Taki mix można zrobić, ale nie wiem po co czy nie można podać jednej? Najlepiej tak robić kiedy kot je jedną a drugiej nie. Pure feline na własnej kotce przetestowałam sama odrucz nr.2 bo dopiero kupiłam, ale teraz ma acanę.
a ja robie taki mix od zawsze, teraz klupuje u weta rc dla sterylizowanej mlodej kotki, z tym ze moja kicia nie przepada, dlatego tez dosypuje rc dla kotow perskich, tak odrobine, ale codziennie...wtedy momentalnie przybiega i wcina. pan dr mi mowil ze nie ma potrzeby, ale chyba nie robie krzywdy...
Możesz odrobinę dodawać. Akurat te dwie wersje RC nie różnią się aż tak bardzo - ta dla persów ma nieco więcej odkłaczacza i składników dbających o dobry stan sierści. Ma też wielkość chrupek dostosowaną do specyficznych pyszczków persiastych. Poza tym są podobne
To ja jeszcze do mixów wtrącę, tak przyszłościowo myśląc, jak już mój kotek dorośnie Ponieważ Tabrisa będę sterylizować, mam dylemat między karmą ROYAL CANIN Indoor Long Hair 35 lub ROYAL CANIN Intense Hairball 34, a ROYAL CANIN Sterilised 37 i ROYAL CANIN Maine Coon 31. Jeszcze nie konsultowałam się z wetem w tej sprawie, bo mam kilka miesięcy czasu do decyzji... ale mogę zapytać Co sądzicie o mieszaniu trzech karm razem? I która jest lepsza - Indoor Long Hair czy Intense Hairball? Czy w ogóle z tego zrezygnować i podawać na kłaczki jedynie pastę + przysmaki?
Ja bym tych karm nie mieszała (bo i jakim celu?), choć to jedna firma i skład mają zbliżony. Wszystkie nadają się dla kastrowanego kocurka, więc właściwie można je stosować wymiennie. Niezależnie o tego, czy kot je karmę bytową, czy dla kastratów i tak należy kontrolować jego mocz i wagę. Podejrzewam, że u Ciebie skończy się na karmie dla MCO, ze względu na wielkość chrupek. Z tego co twierdzą właściciele tych kotów MCO preferują duże chrupki, małych nie lubią. A co do pasty odkłaczającej to i tak trzeba będzie ją dawać, bo odkłaczacze w karmach z reguły nie są wystarczające.
Takie jednakowe to te karmy nie są, ale jeśli ktoś się uprze na ich mieszanie to żadna z nich nie obniży jakości innej. Mieszanie karm różnych firm, bardzo różniących się składem jest wykluczone, bo wtedy trudno mówić o jakimkolwiek zbilansowaniu - ta gorsza zawsze będzie ściągać jakość tej lepszej do swojego poziomu. Zresztą, ze względu na odmienne technologie stosowane przy ich wytwarzaniu mogą być różnie trawione i przyswajane. Dlatego ja mieszania nie polecam