Witajcie!!!
Mam nadzieję,że ktoś w ten wolny dzien jest przed komputerem.Potrzebuję porady!!!
Mamy 3,5 miesięcznego kociaka-pięknego syberyjczyka.Czytam wasze posty na temat żywienia i mam problem.Mój kot jest chyba inny!Je suche RC,dostaje wodę.Ale problem jest w jedzeniu,dałby się zabić za rybę,mruczy i prawie wchodzi na talerz!!!Wszystko co rybie kocha,filet,tuńczyk w sosie własnym,nawet polędwica łososiowa!Żółtko też zje,surowe mięsko,przemrożone oczywiście.I na tym koniec. Nabiału wogóle!!!Gdy dostał serek chudy,polizał,a potem zrobił minę .Jarzyn nie chce wogóle!To normalne?Nic mu nie będzie?Może cały czas tak jeść?Jaką puszkę polecacie?Iams,Hills?Pomóżcie ,proszę .Pozdrawiam!!!
Normalne?Kot chce tylko to co mięsne i rybne?Zero nabiału???
Basiu, jak najbardziej Twój kiciuś (na pewno jest przepiękny - a jak umaszczony?) może być żywiony tak jak do tej pory. Jest jedno ale - ogranicz ryby. Nie mogą stanowić podstawy diety kota a tylko dodatek od czasu do czasu. Zawierają zbyt dużo składników mineralnych i mogą powodować odkładanie się kryształków w moczu i problemy urologiczne. Mogą też być zanieczyszczone. I jeśli ryby to tylko gotowane - surowe zawierają tiaminazę niszczącą witaminę B1. Konserwy dla ludzi i ryby wędzone też nie są wskazane - zawierają zbyt dużo soli i konserwantów. Kocie puszki z rybą są lepsze. Jeśli kituś je RC Kitten (zawiera odpowiednią ilość włókna, witamin itp.) to nie musi jeść warzyw - zdziwiłabym się gdyby miał na nie ochotę Pies owszem - kot jako typowy mięsożerca raczej nie przepada. Sera też nie musi jeść jeśli nie lubi. Zresztą i tak go nie zmusisz . Mój kot sera nigdy nawet powąchać nie chciał. Jeśli lubi jogurt to świetnie. Żółtka na wszelki wypadek dawałabym gotowane. Co do puszek to najlepiej doradzi Ci Dama Kier (pewnie się niedługo odezwie) bo ja ich praktycznie nie stosowałam i zupełnie się na nich nie znam. I nie martw się - Twój kotek jest zupełnie normalny i tak naprawdę mógłby jeść wyłącznie RC Kitten i też byłoby OK
zgadzam sie z ATA-rybka raz w tygodniu gotowana-ja podawalam tunczyka w sosie wlasnym, bo jedna moja kotka ryb nie lubi-za to obie za tunczyka daja sie pokroic
i wcale kot nie musi lubic warzyw-moje nie jadly i jesc nie beda, natomiast rowniez przepadaja za surowyum mieskiem, a moja Mamba jest tak grymasna, ze Twoj kotek przy niej to zarlok nie dosc, ze nic jej nie smakuje, to jeszcze malo je
jesli chodzi o puszki czy saszetki, to ja Ci nie poradze, bo dawno moje juz z dziecinstwa wyrosly i nie wiem jakie puszki dla maluszkow sa dobre (na pewno animonda carny kitten, ale nic wiecej nie przychodzi mi do glowy)-tylko nie przesadz z karmieniem, bo zamiast zwinnego kotka bedziesz miec toczaca sie puszysta kulke-wyznacz kociakowi posilki (maly musi jesc nawet 5 razy dziennie) i tego sie trzymaj, a nie bedziesz miec w przyszlosci problemow z otyloscia-a co za tym idzie-z chorobami
zoltko, watrobka czy inne podroby oraz ryba-raz w tygodniu i nauczylabym kotka jesc jogurt, bo jest zdrowy-oczywiscie nie codziennie, 2-3 razy w tygodniu jest wskazane, ale najlepiej podpowiedza Ci nasi forumowicze, ktorzy maja tak samo jak Ty male kotki-ja nawet nie pamietam, czy taki maly rozrabiaka moze juz wszystko jesc???
i wcale kot nie musi lubic warzyw-moje nie jadly i jesc nie beda, natomiast rowniez przepadaja za surowyum mieskiem, a moja Mamba jest tak grymasna, ze Twoj kotek przy niej to zarlok nie dosc, ze nic jej nie smakuje, to jeszcze malo je
jesli chodzi o puszki czy saszetki, to ja Ci nie poradze, bo dawno moje juz z dziecinstwa wyrosly i nie wiem jakie puszki dla maluszkow sa dobre (na pewno animonda carny kitten, ale nic wiecej nie przychodzi mi do glowy)-tylko nie przesadz z karmieniem, bo zamiast zwinnego kotka bedziesz miec toczaca sie puszysta kulke-wyznacz kociakowi posilki (maly musi jesc nawet 5 razy dziennie) i tego sie trzymaj, a nie bedziesz miec w przyszlosci problemow z otyloscia-a co za tym idzie-z chorobami
zoltko, watrobka czy inne podroby oraz ryba-raz w tygodniu i nauczylabym kotka jesc jogurt, bo jest zdrowy-oczywiscie nie codziennie, 2-3 razy w tygodniu jest wskazane, ale najlepiej podpowiedza Ci nasi forumowicze, ktorzy maja tak samo jak Ty male kotki-ja nawet nie pamietam, czy taki maly rozrabiaka moze juz wszystko jesc???
Witam. Ja też mam syberiana ma 2,5 roku, ryby - tak, surowe mięso - tak, mleko - NIE , kefir - NIE , maślanka - NIE , serek topiony - TAAAAAAAK, pasta serowa Gimpeta - TAAAAAAAAAAAK, i wten sposób problem z wapniem mamy z głowy. Może pokaż mu chociaż bardzo miękki serek topiony albo kup mu tu w sklepie ta pastę mała tubeczka jest niedroga coś koło 5 zł. Przy okazji jest tam biotyna i robi dobrze na skóre i futro. Jak twój kotek ma stronke to podaj adresik chętnie popodziwiam (xxxxx) mój tam troche przesiaduje. Pozdrowionka
Cześć Ewo!
Dziękuję Wam za odpowiedzi. Ewo,nasze koty mają widzę podobne charaktery! Serek topiony jednak NIE,nawet serek wiejski NIE! Zastanawiam się nad tą pastą i specjalnym mleczkiem. Chciałabym wkleić tu zdjęcie Robina,ale nie wiem jak! Pomożecie?Pozdrawiam!
Dziękuję Wam za odpowiedzi. Ewo,nasze koty mają widzę podobne charaktery! Serek topiony jednak NIE,nawet serek wiejski NIE! Zastanawiam się nad tą pastą i specjalnym mleczkiem. Chciałabym wkleić tu zdjęcie Robina,ale nie wiem jak! Pomożecie?Pozdrawiam!
fotke mozesz wkleic z tego linkaxxxxxxxx wyslalabym Ci na pw, bo nie wiem, czy nie bedzie usuniety, ale nie jestes zarejestrowana
sprobuj kotkowi dac jogurtu naturalnego
sprobuj kotkowi dac jogurtu naturalnego
Dziewczyny już o nabiale odpowiedziały, to ja może dodam coś o puchach . Ja mojemu młodemu dawałam takie puchy: Animonda Carny Kitten, Hill's Kitten, Animonda Vom Feinsten Junge Katzen, czasem tez Animonda Rafine Soupe kitten. Ogólnie wychował się na Hill'sie i Animondzie Vom Feinsten. Obecnie daję moim kotkom głównie Hill'sa Feline Adult, Animonde Carny adult i Animonde VF Classic- głównie dlatego, ze są to nieliczne karmy mokre w dużych opakowaniach, a przy 3 kotach niezbyt mi się opłaca kupować opakowania 85 czy 100g. Czasem dostają też Miamorki, Gimpet Shiny Cat, nierzadko tez Leonardo. Oczywiście podstawą ich diety jest karma sucha, mokrą podaję raz w tygodniu, czasem raz na dwa tygodnie jesli dostają jeszcze mięsko.
Pozdrawiam
Ania i koty
Pozdrawiam
Ania i koty
moeje kocisko też zaczęło od Animonda VF i Carny dla młodych, teraz jesteśmy na Miamorze a w międzyczasie Leonardo (polecam, bo ma aż 90% mięsa - nie ma specjalnie podzielonych dla kociąt i dorosłych...znajomej poleciła tę karmę hodowczyni od której kupowała kociaka), ale też mokre dostaje raz w tygodniu a tak "lecimy" na suchym teraz Acana kitten, czasami skubnie twarożek, albo serek topiony (najlepiej mu smakuje na moich kanapkach ), ale generalnie suche karmy (dobre) są tak zbilansowane, że nie wymagają podawania żadnych dodatków...obserwuj kociaczka jak się odkłacza, syberyjczyk trochę sierści ma, jeśli będzie wymiotował sierścią zacznij mu podawać pastę odkłaczającą (n.p. Gimpet)....
syberyjczyki śliczne są
syberyjczyki śliczne są
Jak ja Wam zazdroszczę - maje diablątko to tylko Hillsa ale nie tak rzedem co podleci, na kłaki, na zęby i indoor reszta do kosza, saszetek żadnych, nawet po przegłodzeniu siedzi nad pełną miska i drze buzie ( fujjj !! ) Ogólnie to na domowej kuchni oprócz suchego Hillsa - wątróbka i ryba słodkowodna gotowana - inna fujj !!. Masakra i to jest kot ze schroniska !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Wybredny kłak. Ale to chyba przez poczodzenie - wielki mi syberyjczyj. Pozdrawiam Ewa
Różne przypadki się zdarzają Bywają i takie, gdzie koty ze schroniska mają duzo bardziej wrażliwe podniebienie niż te wychowane w domu, z pełnymi luksusami
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 22 gości