przebialczenie kota-czy jest mozliwe???

Dyskuje na temat prawidłowego żywienia kotów.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

Awatar użytkownika
diana
Posty:287
Rejestracja:13 stycznia 2006, 22:10
Lokalizacja:kielce
Kontakt:

06 lipca 2006, 23:03

karmiac go karamami o wysokiej zawartosci kurczaka-pow. 60 % i kurczakiem na codzien??
i czy mozna kota karmic tylko sztucznie-chodzi mi glownie o saszetki miamora, bo moja kotka niejadka nie przepada za sucha karma-nawet za rc dla wybrednych, a obecnie ja dostaje i troche surowego miesa-filety z indyka, bo nic innego jesc nie chce, a nie wydaje mi sie, zeby takie karmienie bylo dobre...narazie jest na diecie wykluczajacej alergie, ale mysle, ze wczesniej dostawala za duzo miesa (kurczak, indyk) oraz hill'sa i acane-a te karmy przeciez maja ponad 60% miesa kurzego i dlatego wystapil lupiez i wypadanie siersci-no chyba ze sie myle? a martwie sie, bo mi schudla, a przy takim jedzeniu raczej nie odzyska dawnej wagi-u niej stawialabym na ilosc-tak jak dawniej...
Beatriceee
Posty:4
Rejestracja:19 maja 2006, 00:37

07 lipca 2006, 15:04

na jakiej jest teraz karmie? bo piszesz o karmie wykluczajacej alergie?
Awatar użytkownika
diana
Posty:287
Rejestracja:13 stycznia 2006, 22:10
Lokalizacja:kielce
Kontakt:

07 lipca 2006, 15:59

nie dla alergikow-je rc exigent i troche fileta z indyka codziennie i boje sie, ze znowu beda klopoty ze skora-o ile to jest alergia??
ale nie daje mi to spac-jakie popelnilam bledy, czy za duzo miesa???
opis jej calej diety i tego co sie dzieje jest w "chorobach i leczeniu"
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13055
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

07 lipca 2006, 17:41

znowu PRZEBIAŁCZENIE poszukaj w archiwach już kilka razy pisałem to pojęcie to wielka bzdura!!!!!!
Awatar użytkownika
diana
Posty:287
Rejestracja:13 stycznia 2006, 22:10
Lokalizacja:kielce
Kontakt:

07 lipca 2006, 18:23

czytalam cale forum, nawet cale google, sluchalam tez kilku audycji, ze przebialczenie to bzdura-dotyczylo akurat psa-ale ja ciagle nie mam odpowiedzi na problem-czy mozna kotu zaszkodzic karmiac go prawie wylacznie surowym miesem i karmami z duza zawartoscia % miesa??? czy to jest przesada czy niedobor??? nie wiem w czym zawinilam, jak karmic kotke i co robie zle :( nieladna siersc zauwazylam odkad kupuje suche karmy z najwyzszej polki oraz odkad zaczelam karmic kotke codziennie surowym filetem z kurczaka/indyka-wczesniej surowe mieso dawalam jej tylko 2-3 razy w tygodniu, zywiona byla whiskasami i byla w swietnej formie-konsultuje jej diete z wieloma lekarzami-ale odpowiedzi brak...jedynie co mi polecono, to dodawanie oleju lub tluszczu zwierzecego do pokarmu, bo kotka ma za jalowe menu
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13055
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

11 lipca 2006, 00:32

prawdopodobnie masz do czynienia u niej z pewnymi niedoborami witaminowymi lub innych składników. Rzeczywiście jednostrona dieta bez wzbogacania może do tego prowadzić i nie zawsze rozwiąże problem dokarmianie jaj lepszą karmą. Dobrze byłoby rzucić okiem na fterko twojej kici.
Awatar użytkownika
diana
Posty:287
Rejestracja:13 stycznia 2006, 22:10
Lokalizacja:kielce
Kontakt:

11 lipca 2006, 17:50

dziekuje Panie Doktorze :)
tylko jak sprawdzic jakie ma lub moze miec niedobory??? i jak ja karmic?? ona w ogole malo je, nawet jesli karmie ja sucha karma, to nie zje zalecanej dawki :roll: mozna jej dawac witaminy na uzupelnienie skladnikow, ale jakie?? ile?? nie chce przesadzic, bo tez mozna w druga strone
futerko bylo brzydkie, skora sucha i luszczaca sie-cala byla biala w sypiacej sie skorze :(
teraz wszystko wraca do normy, ale i tak nie ma olsniewajacej siersci w porownaniu z moja druga kotka-tamata ma miekkia, aksamitna, puszysta, zdrowa-a jedza to samo, tylko druga kotka w wiekszych ilosciach, a Mamba nigdy nie miala takiej pieknej siersci
tylko, ze teraz je prawie sama sucha karme (rc dla wybrednych) i troche surowego fileta i gammolen na siersc, a ja nie wiem czy to nie za malo??
i czy ma odpwiednia ilosc wszystkich skaldnikow i tauryny...
moze ona taka jest i lepiej juz sie nie da???? :(
kropa75

12 lipca 2006, 12:50

Może ona po prostu za mało je? Moja kotka odkąd jest ciepło zaczęła się odchudzać i juz widzę tego efekty. :? Jedna porcja mokrego dziennie plus parę chrupek to może i dość kalorii na kota, który większość dnia leży, ale na pewno za mało witamin i innych potrzebnych składników.

Mnie polecano pastę Calo-pet. Jeszcze nie kupiłam, bo aktualnie daję Uro-pet i moja kota już ma pastowstręt :twisted: ale kupię. Może ktoś Ci coś jeszcze podpowie. :)

A co do przebiałczenia, to zauważ, że dieta kota wolnożyjącego składa się z mięsa w conajmniej 90%-ch, więc te Twoje 60% na pewno jej krzywdy nie zrobi.
Zdaniem mojej wetki trzeba uważać na jajka, by nie podawać każdego dnia albo jeszcze nie dobić twarogiem np.
Mięso to dla kota białko łatwoprzyswajalne.

Gammolen jest dobry, ale trzeba stosować minimum dwa miesiące.
Awatar użytkownika
diana
Posty:287
Rejestracja:13 stycznia 2006, 22:10
Lokalizacja:kielce
Kontakt:

12 lipca 2006, 14:03

za malo to zawsze jadla i tak jak napisalas-samo jedzenie jej wystarcza (powiedzmy, bo jest chuda), ale witamin i potrzebnych skaldnikow zjada pewnie polowe :roll:
o pascie slyszalam i przymierzalam sie do kupna, ale narazie wet mi odradzil eksperymentow-bo Mamba caly czas jest na diecie wykluczajacej alergie
z mieskiem to wiem-kociaki glownie na wolnosci jedza miesko-ale jak wczesniej dostawala spodek indyka (przez 2 m-ce 2 spodki), i zjadala karmy o wysokiej zawartosci miesa bo ponad 60%-to zaczelam sie nad wszystkim zastanawiac :? ale byc moze polaczenie hill'sa oral z acana dalo takie rezultaty, albo jest uczulona na hill'sa albo na acane, albo jakas inna przyczyna
na jajka uwazam, bo dostawala raz w tygodniu 1 a nawet pol zoltka surowego-bo wiecej nie chciala, twarogu nie ruszy-zadnego serka, a jogurt daje 2-3 razy w tygodniu, wiec chyba nie przesadzam :)
gammolen przez 2 m-ce-wiem, bo kupilam akurat tyle, zeby starczylo na podstawowa kuracje

dzieki kropa za odpowiedz :lol:

a tak w ogole jak kochanemu kociakowi cos dolega, to nagle sie zastanawiasz dlaczego?? po czym?? od czego?? co zrobilam nie tak?? i wszystko-nawet zgubienie wasa doprowadza prawie do paniki-ja zauwazam rzeczy, ktorych wczesniej nie widzialam, a przeciez patrze sie na nia codziennie po kilkanascie razy-ale tak to juz jest 8)
kropka75
Posty:90
Rejestracja:18 stycznia 2006, 18:55
Lokalizacja:Gliwice

13 lipca 2006, 10:55

Wiem, wiem :)
Ja jak zrobiłam kotce badanie moczu i zobaczyłam białko plus ciała ketonowe, wpadłam w taką panikę, że straciłam 10% włosów, a drugie 10% osiwiało. :lol:

A testy z odstawieniem którejś z karm robiłaś? Bo jeśli ona żyje głównie na mięsie to trzeba by coś zadziałać z witaminami. Przewitaminizowanie nie jest dobre, ale ich brak też i prowadzi do różnych problemów.
Awatar użytkownika
diana
Posty:287
Rejestracja:13 stycznia 2006, 22:10
Lokalizacja:kielce
Kontakt:

13 lipca 2006, 12:02

odstawilam wszystko co jadla do tej pory, a teraz je tylko sucha rc dla wybrednych, a od jakis 2 tygodni dodaje do karmy troche miska, zeby w ogole cos jadla, no i jak zawsze jogurcik
witaminki tylko gammolen i mam nie podawac zadnych innych-narazie-wiec jak wszystko bedzie ok, to zaczniemy myslec nad powroceniem do miamorkow, watrobki, zoltka i innych dodatkow-ale nie wroce ani do acany ani do hill'sa (zostala mi acana prawie 2 kg i nie wiem co z nia zrobic :roll: )
a ta dieta ma trwac 6 tygodni, no ale widac poprawe-tylko ze mi schudla, moze jak te upaly mina to zacznie jesc wiecej, a moze bede mogla jej tez podac ta paste, o ktorej pisalas :D
kropka75
Posty:90
Rejestracja:18 stycznia 2006, 18:55
Lokalizacja:Gliwice

20 lipca 2006, 21:25

Pasta w przypadku kota żyjącego glównie na mięsie. Jak je zbilansowaną karmę to nie trzeba dodatków.

Moja kota też schudla, ale cieplo jest więc tak to często bywa. :)
Awatar użytkownika
diana
Posty:287
Rejestracja:13 stycznia 2006, 22:10
Lokalizacja:kielce
Kontakt:

20 lipca 2006, 22:08

ale jak kociakowi cos jest i nie wiadomo co, to sie wszystkim zamartwiasz-ale w sumie, moze nie mam czym-biega, skacze, gada, je tylko malo-a co za tym idzie kuweta pusta przez 4 dni :roll:
zbilansowana je-tylko baaardzo malo-a ostatnio wybiera z rc tylko trojkatne chrupki :twisted:
kropka75
Posty:90
Rejestracja:18 stycznia 2006, 18:55
Lokalizacja:Gliwice

20 lipca 2006, 22:17

To zmienia postać rzeczy. Jeśli je mięso, a karmy malo, to pasta wchodzi w grę. Skonsultuj to z wetem. Może dr Jarek się wypowie. :)

4 dni to sporo. Je pastę odklaczającą? Może kotuch się przytkal??
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13055
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

20 lipca 2006, 22:24

Diana dobrze byłoby takiego kota zbadać czy wszystko jest ok. Oczywiście mogą działać upały , ale nie wszystko można na nie zrzucić.
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 15 gości