ja dodaje chrupki Hill's Oral Care i Hill's Hairball Control do chrupek innych (teraz mam Eagle Packa Holistic Formula i Bento Kronen - daje na zmiane pare dni takie, pare dni takie)ATA pisze:Dostałam ostatnio z Krakvetu próbki Hill'sa Hairball Control. Mój kot jak tylko zobaczy u mnie tą torebeczkę to chce mi wejść na głowę (jakie to miłe ), żeby tylko trochę dostać. Czy można mu dawać tak od czasu do czasu tego Hill'sa w ramach odkłaczania a zasadniczo karmić RC? RC mu przynajmniej trochę mniej smakuje i nie rzuca się tak na michę
RC dla kastratów
Oczywiście że możesz co jakiś czas dawać mu Hill'sa. Ja jednak nie mieszałabym tych karm w jednym posiłku, tylko kupiła niedużą paczkę Hill'sa i co jakiś czas podawała go jako posiłek zamiast RC. To pomoze uzupełnić ewentualne niedobory i kotek będzie miał co jakiś czas swoje ukochane chrupencje
to było a'propos mojej wypowiedzi??DamaKier pisze:Oczywiście że możesz co jakiś czas dawać mu Hill'sa. Ja jednak nie mieszałabym tych karm w jednym posiłku, tylko kupiła niedużą paczkę Hill'sa i co jakiś czas podawała go jako posiłek zamiast RC. To pomoze uzupełnić ewentualne niedobory i kotek będzie miał co jakiś czas swoje ukochane chrupencje
Podanie chrupek Hairball jako posilku skladajacego sie tylko i wylacznie z tych chrupek skonczylo sie u mnie bardzo miekką kupką, tak wiec nie widze zadnych przeszkod by do normalnej porcji jedzenia dodac pare chrupek.
nie mieszam hillsa adulta z jakims innym adultem, dodaje tylko specyficzne chrupki do normalnego posilku.
Ostatnio zmieniony 10 kwietnia 2006, 10:58 przez carmella, łącznie zmieniany 1 raz.
Te chrupki Hill'sa traktuję tylko jako przysmak dawany raz w tygodniu dla przyjemności patrzenia jak kot ślicznie o nie prosi . Odkłaczam go pastą i to chyba wystarcza. Ale faktycznie jak dostaje Hill'sa mogę mu w tym dniu trochę ograniczyć normalną karmę - jest na diecie odchudzającej, więc tym bardziej mu się to przyda .
Kurde, mam problema- mój kotek ma 9 miesięcy i podaję mu RC kitten 34. Do tej pory wszyściutko było w porządku, ślicznie zjadał i mu służyła. Wczoraj jednak dałam mu troszkę ugotowanej piersi z kurczaka i po kilku chwilach zwymiotował ją wraz z dwoma długimi paskami kłaczków. Sierści było bardzo dużo, wcześniej mu się to nie zdarzało. Co mam zrobić?? Odkłaczać pastą? Kupić karmę odkłaczającą (tylko że mam jeszcze 2 kg kittena)????? Z past odkłaczających wybiorę na pewno Bezo- peta, bo stosowałam kiedyś profilaktycznie i był bardzo dobry. Ale nie mam pojęcia jaką karme kupić, mam ją mieszac z kittenem??? Pliss, doradźcie
Damo Kier nie śmiej się ale w przypadku wszystkich moich znajomych kotów gotowane mięso zawsze działa jak najlepszy odkłaczacz albo kocia trawka - wywołuje wymioty . A tak poważnie to stosuję raz na tydzień pastę Malt-Soft Gimpeta i mój kot to bardzo lubi. I chyba jest to skuteczne bo kłaczki wychodzą drugim końcem a futrzakowi apetyt dopisuje aż miło Ja bym nie dawała karmy odkłaczającej jako bytowej - ma dużo włókna i może się skończyć tak jak u kotka Carmelli - luźnymi kupkami. Zostałabym przy RC Kitten + regularnie pasta albo trawka. A odkłaczacz w chrupkach tylko jako smakołyk.
Dziękuję za radę, chyba sie posłucham. Kupię pastę Bezo- pet (ufam jej bardziej niż Gimpetowi, poza tym w razie zakłaczenia podaje się ją rzadziej niż Gimpeta), kocią trawkę lub owies mają cały czas do dyspozycji. Kupię małą paczuszkę jakiegoś Hairballa jak będe zamawiać karmę dla psa i czasem mu rzucę. Mam nadzieję że poradzimy coś na te kłaczki
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 44 gości