ROYAL CANIN Sterilised kontra ROYAL CANIN Young Male WS 40

Dyskuje na temat prawidłowego żywienia kotów.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

tracershy
Posty:442
Rejestracja:31 lipca 2011, 10:58

04 marca 2012, 09:48

Chyba jednak pozostanę przez jakiś czas przy Leonardo. Kotka przekonała się już do karmy i bardzo jej smakuje. Zastanawiam się nad kupnem worka 7,5kg. Wychodzi trochę taniej, tylko, że taki wór będzie jadła przez co najmniej 4 miesiące. Nie wiem czy to nie za długo na jednej karmie, ale nie chcę też zmieniać co miesiąc czy dwa karm. Trochę mnie jednak martwi czy jej się nie znudzi. Nie orientuję się też za bardzo co jaki czas powinno się kotu zmieniać karmy. Jeśli chodzi o Sanabelle to karma cenowo wychodzi bardzo korzystnie w innym sklepie. Za worek 10kg płacimy już 129zł. Problem jednak jest taki, że Sanabelle jest wyjątkowo smakowita dla mojej kotki, uwielbia ją i zawsze ma chęć by ją chrupać, a potem ciężko mi ją przestawić na inną karmę. Do Leonardo czaiła się około 2 tygodni, teraz już je aż miło :D Więc może nie warto zbyt często eksperymentować...
Awatar użytkownika
dobbinka
Posty:1878
Rejestracja:13 listopada 2010, 19:52

04 marca 2012, 09:57

tracershy pisze:
Może nie czepiałbym się tak Royala gdyby cena była co najmniej o połowę niższa. Wtedy możny było by zrozumieć kiepskość składu, ale w tej cenie jaką proponują za swoje karmy powinni oferować przyzwoite produkty, a tego nie robią. Moim zdaniem tylko zaślepiony głupiec wydaje pokaźne kwoty na Royala, skoro w tej cenie można mieć dobrą jakościowo karmę innej marki. To się najzwyczajniej nie opłaca. Owszem tragedii nie będzie jeśli kot czy pies dostanie od czasu do czasu royala, ale na dłuższą metę bym nie polecał. Grono moich znajomych latami karmili swoje zwierzęta Royalem, często chorowały, miały alergie. Stosunek jakości do ceny jest beznadziejną przesadą i nie przekonasz mnie, że Royal to dobra karma. Mimo wszystko polecałbym tym, których stać na Royala rozejrzeć się za czymś innym, bo to po prostu strata kasy.
Czytałam to wczoraj tracershy i nie wiem, czy się obrazić, czy nie. nie wiem, czy należę do owych zaślepionych głupców, skoro karmę zazwyczaj kupuję w promocji za pół ceny. Poza wszystkim, jeśli zależy Ci na zdrowiu kotów i chcesz przekonać użytkowników RC, ze nie jest wystarczająco dobra, to nazywanie ich zaślepionymi głupcami chyba nie odniesie pożądanego skutku. Mogłaś napisać, że kupowanie RC jest powodowanie niedoinformowaniem, wszędobylska reklamą, nierozważnością itd. Polska język bogata jest.

Poza tym zapraszam do mnie, przekonaj mi kota, żeby jadł co innego. Mi się nie udało, a nie będę go głodzić. Wiem, powinno mi się odebrać kota i podać do sądu za takie traktowanie. :roll:
tracershy
Posty:442
Rejestracja:31 lipca 2011, 10:58

04 marca 2012, 11:20

Przyznaję, trochę mnie poniosło :| i zbyt dosadnie wyraziłem swoją opinię mając głównie na myśli paru swoich znajomych, którzy kupują karmę tylko dlatego, że jest ładnie reklamowana i są święcie przekonani, że skoro jest dosyć droga, musi być dobra. Czasami to ja bywam narwanym głupcem, który papla co mu ślina na język przyniesie, nie zastanawiając się czy kogoś tym urażę. Więc jeśli ktoś poczuł się dotknięty przepraszam i obiecuję nie wygłaszać więcej takich ogólnikowych i niesprawiedliwych sądów :oops: A jeśli Twój kot nie chce jeść innej karmy niż RC może spróbuj na nim Sanabelle. Wielu moich znajomych często zastępowali tą karmą RC na początku. Jest bardzo smakowita, większość kotów bardzo ją lubi, skład chyba też nie jest najgorszy i cena też jest fajna.
Awatar użytkownika
dobbinka
Posty:1878
Rejestracja:13 listopada 2010, 19:52

04 marca 2012, 11:36

tracershy pisze:Przyznaję, trochę mnie poniosło :| i zbyt dosadnie wyraziłem swoją opinię mając głównie na myśli paru swoich znajomych, którzy kupują karmę tylko dlatego, że jest ładnie reklamowana i są święcie przekonani, że skoro jest dosyć droga, musi być dobra. Czasami to ja bywam narwanym głupcem, który papla co mu ślina na język przyniesie, nie zastanawiając się czy kogoś tym urażę. Więc jeśli ktoś poczuł się dotknięty przepraszam i obiecuję nie wygłaszać więcej takich ogólnikowych i niesprawiedliwych sądów :oops: A jeśli Twój kot nie chce jeść innej karmy niż RC może spróbuj na nim Sanabelle. Wielu moich znajomych często zastępowali tą karmą RC na początku. Jest bardzo smakowita, większość kotów bardzo ją lubi, skład chyba też nie jest najgorszy i cena też jest fajna.
Dobra, wszystkich tu poniosło. Sanabelka też bez szału szła. I Nutram. Czaję się na Applaws, bo nawet saszetkę raz zjadł od nich, a na razie mieszam RC z TOTW, bo co robić.
tracershy
Posty:442
Rejestracja:31 lipca 2011, 10:58

04 marca 2012, 12:42

Co ja bym dał, żeby moja jadła TOTW :( Co prawda bardzo dawno temu próbowałem ją przekonać jak jeszcze jadła Hillsa, może niedługo znowu spróbuje. Zapomniała już jak smakuje Hill's,RC więc może teraz by jej podeszło :?
Awatar użytkownika
Esme
Posty:882
Rejestracja:14 marca 2008, 19:53
Lokalizacja:Świnoujście

21 marca 2012, 22:31

Tak sobie czytam te Wasze wypowiedzi i kompletnie już zgłupiałam. W przypadku moich kotów odpadają karmy Acana, TOTW i Orijen. W dodatku kocurek miewa idiopatyczne zapalenie pęcherza. Nigdy się nie zatkał, ale kiedyś miał pojedyncze struwity. W listopadowym badaniu były pojedyncze szczawiany :shock: , choć z pewnych względów wydaje mi sie to mało wiarygodne. W ostatnim styczniowym nie było nic. Lekarze zalecają Urinary RC lub Hill's. Kocur wcale nie przepada za suchym, zresztą ma zalecane dużo mokrego, ale Urinary. Niestety z mokrych karm urinary je tylko Animondę i Kattovit, uzupełniam zwykłym mokrym i mięsem, dolewam wody. Oprócz tego suche RC Urinary S/O albo Hill"s. Czy mam jakis inny wybór?
Gość

01 kwietnia 2012, 08:12

po younG female moja kotka i tak miala krysztaly, dopiero rc urinary wyregulowal sprawe krysztalow, ale WSZYSTKO ODBYWALO SIE POD KONTROLA LEKARZA!
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 63 gości