Suche karmy są do niczego? Dieta 100% puszkowa ?Pomocy Pilne

Dyskuje na temat prawidłowego żywienia kotów.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

Gość

30 lipca 2012, 15:30

Porta 21 Feline Finest Adult Cat ogólnie też nie jest "zła" ale mało białka tylko 32%? - malutko jak na karmę dla kota.
yeti
Posty:106
Rejestracja:30 stycznia 2012, 15:45

30 lipca 2012, 16:13

bardzo mało... to się nie nadaje.
Awatar użytkownika
dobbinka
Posty:1876
Rejestracja:13 listopada 2010, 19:52

30 lipca 2012, 16:23

O matko, nie demonizujcie. Wiele karm średniopółkowych ma ok 30%. No, chyba, że chcesz prawie Barfem karmić.
Znowu wychodzi na to, że wszyscy trują swoje koty, bo nie dają bezzbożówek za pół pensji. Nie neguję, że tamte są lepsze, ale też nie każdego stać na żywienie się szynką parmeńską i ekologicznymi warzywkami z certyfikatem. I to wcale nie znaczy, że jedzą śmieci.
Gość

30 lipca 2012, 16:31

Gość pisze:u mnie niestety nie podziele się z sąsiadami bo nikt w okolicy kotów nie karmi. są cieńkie jak gazeta i żyją z tego co znajdą lub upolują na ulicy. niestety w związku że karmę muszę kupić w konkretnym sklepie internetowym bo mam tam zamrożone pieniądze to muszę wybrać z tego co tam mają w miare tanie. animonda i perfect fit odpadają ok ale zastanawiam się nad porta 21. skład w ostateczności daje radę i tauryny jest wiecej niż np. w TotW , smilla, purina one. 10kg worek kosztuje 120zł. zastanawiam się nad jego zakupem, zostawieniem sobie karmy na 3miesiace, moze cztery jak bedzie to jeść a reszte oddać bezdomnym kotą. potem chcę przejść na applaws ale już kupioną w innym sklepie bo w tym co teraz muszę kupić kosztuje 170zł za 7kg. szkoda mi pieniędzy zwłaszcza że widziałam tańsze w innych sklepach.
moje pytanie czy nie zaszkodzę kotu jeżeli przez ten czas będzie żywiony właśnie portą 21? dodam że do tej pory jadł purinę tą najtańszą
Yeti - mi się wydaję że jak na karmę czasową dla bezdomniaczków to naprawdę nie jest zły wybór...wiadomo daleki od ideału ale lepszy niż większość zbożówek zwłaszcza za taką cenę. Jeśli to ma być zamiennik Puriny to ja jestem za;)
Awatar użytkownika
dobbinka
Posty:1876
Rejestracja:13 listopada 2010, 19:52

30 lipca 2012, 17:11

Gość pisze:
Gość pisze:u mnie niestety nie podziele się z sąsiadami bo nikt w okolicy kotów nie karmi. są cieńkie jak gazeta i żyją z tego co znajdą lub upolują na ulicy. niestety w związku że karmę muszę kupić w konkretnym sklepie internetowym bo mam tam zamrożone pieniądze to muszę wybrać z tego co tam mają w miare tanie. animonda i perfect fit odpadają ok ale zastanawiam się nad porta 21. skład w ostateczności daje radę i tauryny jest wiecej niż np. w TotW , smilla, purina one. 10kg worek kosztuje 120zł. zastanawiam się nad jego zakupem, zostawieniem sobie karmy na 3miesiace, moze cztery jak bedzie to jeść a reszte oddać bezdomnym kotą. potem chcę przejść na applaws ale już kupioną w innym sklepie bo w tym co teraz muszę kupić kosztuje 170zł za 7kg. szkoda mi pieniędzy zwłaszcza że widziałam tańsze w innych sklepach.
moje pytanie czy nie zaszkodzę kotu jeżeli przez ten czas będzie żywiony właśnie portą 21? dodam że do tej pory jadł purinę tą najtańszą
Yeti - mi się wydaję że jak na karmę czasową dla bezdomniaczków to naprawdę nie jest zły wybór...wiadomo daleki od ideału ale lepszy niż większość zbożówek zwłaszcza za taką cenę. Jeśli to ma być zamiennik Puriny to ja jestem za;)
A dlaczego dla bezdomniaczków ok, a dla niebezdomniaczków już nie?
Gość

30 lipca 2012, 17:19

bo osoba pisze o bezdomniaczkach - po drugie jak ma się jednego kota to jest inna sprawa a jak ma się do wykarmienia kilka kotów czy to jednego swojego i kilka dochodzących czy same dochodzące - to zupełnie inna sprawa - bo jak sama piszesz nie każdego stać kupować super karmę dla tylu kotów. Właśnie dlatego.
Awatar użytkownika
dobbinka
Posty:1876
Rejestracja:13 listopada 2010, 19:52

30 lipca 2012, 17:41

Tylko, ze osoba pisze, że szkoda jej bezdomniaczków, a sama pytała o wielkość wora karmy dla jednego kota.
A w ogóle, nie moglibyście się zalogować? Głupio tak z anonimami rozmawiać, Gość z Gościem albo dwoma Gośćmi rozmawia i można się pogubić.
Gość

30 lipca 2012, 17:44

to jak mamy być tacy strasznie czepialscy....

EDIT:
Yeti - mi się wydaję że jak na karmę czasową to naprawdę nie jest zły wybór...wiadomo daleki od ideału ale lepszy niż większość zbożówek zwłaszcza za taką cenę. Jeśli to ma być zamiennik Puriny to ja jestem za;)

Teraz jest dobrze czy dalej coś nie tak?
omega

30 lipca 2012, 17:52

dobbinka pisze:O matko, nie demonizujcie. Wiele karm średniopółkowych ma ok 30%. No, chyba, że chcesz prawie Barfem karmić.
Znowu wychodzi na to, że wszyscy trują swoje koty, bo nie dają bezzbożówek za pół pensji. Nie neguję, że tamte są lepsze, ale też nie każdego stać na żywienie się szynką parmeńską i ekologicznymi warzywkami z certyfikatem. I to wcale nie znaczy, że jedzą śmieci.
Co nie zmienia faktu ze jest go za mało.
Awatar użytkownika
dobbinka
Posty:1876
Rejestracja:13 listopada 2010, 19:52

30 lipca 2012, 17:56

Nie o to chodzi, ze czepialscy. A może i czepialscy: zaloguj się, proszę, bo Ty nas widzisz kto my, a my (czyt. ja) Ciebie - nie. Jednak to wpływa nieco na wiarygodność wpisów. Ogólnie, na każdym forum.
Awatar użytkownika
dobbinka
Posty:1876
Rejestracja:13 listopada 2010, 19:52

30 lipca 2012, 17:57

No i teraz mam zgryz - czy Gość i Gość i Gość, to te same osoby, czy może nie; czy omega, to któryś z "gościów", czy jakaś inna osoba sobie dopisała?
116

30 lipca 2012, 18:02

niech będzie że 116 jestem - gość od wielkiej gafy o bezdomniaczkach.
Awatar użytkownika
dobbinka
Posty:1876
Rejestracja:13 listopada 2010, 19:52

30 lipca 2012, 18:05

No i git. Oj tam, gafy od razu. Zły dzień mam, szczególnie jak czytam, że mojszy kot ma karmę 100% wołowiny Kobe z łapkami słowików jeść, bo inna to trucizna, a mniej mojszy może whiskasa i karme z tesco, bo on mniej mojszy i jest wtedy ok.

Żeby nie było, nie piszę, że Ty, tylko nieraz już czytałam.

A też czytałam, że kota, zwłaszcza siedzącego w domu, można karmą wysokobiałkową przebiałczyć i też jest problem. :roll:
116

30 lipca 2012, 18:32

Mi chodziło z tymi bezdomniaczkami tylko o to że wiem jak to jest karmić kilka kotów a jak jednego. Kiedyś przy 3 kotach nie mogłam sobie pozwolić na nie wiadomo jak dobra i drogą karmę bo nie było mnie stać - teraz mam jednego i mogę go rozpieszczać ;)

Mi się wydaję że każde przegięcie czy to w jedną czy drugą stronę nie jest dobre...
116

30 lipca 2012, 19:00

dobbinka pisze: A też czytałam, że kota, zwłaszcza siedzącego w domu, można karmą wysokobiałkową przebiałczyć i też jest problem. :roll:
Nie znam za bardzo tematu ale z tego co czytałam to problem nie jest w dużej ilości białka tylko w karmieniu zwierzaka inna dawką karmy niż zalecana. Moim zdaniem bardziej zaszkodzą mu węglowodany niż ilość białka którego mięsożerca źre, dużo więcej niż jest w karmach - nawet tych wysokobiałkowych.
Ale mogę się mylić...
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 7 gości