Suche karmy są do niczego? Dieta 100% puszkowa ?Pomocy Pilne
I to jest głos rozsądku. Często tutaj na forum widzę ludzi nawet bezrobotnych, często wiążących ledwo koniec z końcem, dla mnie też różnica 150-200zł miesięcznie między karmą średnio dobrą, a superową ma znaczenie, bo większość dochodu przeznaczam na rachunki. Przygarnie taki/taka kota z bidy jakiejś, a potem czyta, ze karma taka a taka (RC teraz) to trucizna. I nie, że średnio wychodzi, mało składników, nie jest optymalna, tylko trucizna od razu. Zgadzam się, że może za taka cenę można spokojnie znaleźć lepszą, tyle że ja np. nie kupuje nigdy RC w normalnej cenie, tylko w promocji. I nie jestem tu jedyna. Próbuję kota przestawiać na lepsze karmy, ale TOTW był kompletnie bez szału, a na Orijen mnie po prostu nie stać. Też często przez szybkę w Almie oglądam smaczne, świetnej jakości produkty,ale musiałabym dostawać drugie tyle pensji, niestety.
Warto inwestować w żywienie naszego kota. To jednak nasz przyjaciel i domownik, dzieciom tez raczej nie podajemy chemii i śmieciowego jedzenia typu Mc D..
A koty to delikatne stworzenia i nie warto ryzykować chorobami wywołanymi złą dietą.
Pozdrawiam wszystkich kochających koty!
A koty to delikatne stworzenia i nie warto ryzykować chorobami wywołanymi złą dietą.
Pozdrawiam wszystkich kochających koty!
a czy tą karmę z pleśnią moge rozsypać kotą na ulicy (po wybraniu spleśniałej częsci)? czy mam ją wyrzucić? dodam że koty są cieńkie jak gazeta
Koty na pewno zjedzą, bo są głodne, ale pleśń jest bardzo niebezpieczna, działa rakotwórczo...Gość pisze:a czy tą karmę z pleśnią moge rozsypać kotą na ulicy (po wybraniu spleśniałej częsci)? czy mam ją wyrzucić? dodam że koty są cieńkie jak gazeta
dobbinka pisze:No i obawiam się, ze 15kg, to może być zbyt wiele. Sama zastanawiam się nad workiem 7,5kg, ale nawet po przepakowaniu w worki strunowe karma może zwietrzeć. Zwykle kupuję do 2kg.
A jeśli chodzi o dostęp, to nie widzę żadnego problemu - są sklepy internetowe, które mają dostawy gratis powyżej pewnej kwoty. Krakvet ma tak od 99zł, a kupując jedzenie i żwirek na 2 m-ce nawet przekraczam te kwotę. Ewentualnie można sie z kimś z sąsiedztwa umówić na wspólne zakupy. W zeszłym roku rozebrałyśmy tu na forum 12kg worek karmy z promocji.
Też jednak wychodzę z założenia, że te duże worki mimo, że bardzo opłacalne, to jednak nie są dobrą inwestycją w mojego kota. Taki worek 7,5 kg mój kot jadłby średnio 4-5 miesięcy, a to trochę długo.
Ja też mam ciągłe dylematy dotyczące wydatków na zwierzęta, w dodatku mam kota i psa. Pies dalmatyńczyk, więc muszę więcej wydawać na karmy. Ale staram się szukać kompromisów i myślę, że żywię moje zwierzaki dobrze. Kota karmiłem wcześniej takimi karmami jak Sanabelle czy Leonardo, ale jakiś czas temu postanowiłem przestawić się na karmy bezbożowe. Orijen odpada, to za drogi wydatek, ale już TOTW jak najbardziej przystępny. Kotu karma się spodobała i w sumie wychodzi taniej, bo kot najada się mniejszą ilością. W zanadrzu jest jeszcze również smakowita Applaws, więc w sumie chyba znalazłem złoty środek.
Ja kupuję dla pieska TOTW High Prairie Canine a dla kotków wcześniej też TOTW a teraz zobaczyłam tyle pochlebnych o Applaws, zobaczyłam skład na stronie producenta i od razu zamówiłam;D wszystkie zwierzaki zadowolone i zdrowiutkie;)
Również kupuję duże wory bo jest taniej;(...ale robię tak że karmę nasypuję do dwóch pojemników jeden koło ok. 1 kg i drugi ok 2kg i to samo z kocią, z worka wydmuchuję powietrze i szczelnie zaklejam obie paki szeroką taśmą wtedy tak nie wietrzeje jak przy każdorazowym otwieraniu całego worka =)
Również kupuję duże wory bo jest taniej;(...ale robię tak że karmę nasypuję do dwóch pojemników jeden koło ok. 1 kg i drugi ok 2kg i to samo z kocią, z worka wydmuchuję powietrze i szczelnie zaklejam obie paki szeroką taśmą wtedy tak nie wietrzeje jak przy każdorazowym otwieraniu całego worka =)
Z karmami dla psa nie bawię się z przesypywaniem, bo paka 15 kg schodzi mi w 2 miesiące. Przez ten czas nic nie wietrzeje i pod koniec wykańczania worka pachnie tak samo intensywnie. Psa raczę karmą Markus Muhle. Jeśli chodzi o kota to wolałbym go karmić Applaws, ale ma za małe granulki, dlatego wybrałem TOTW.
Do 15 zł na kilogram nie kupisz raczej nawet średniej karmy. Jeśli chcesz przyzwoitą karmę z dużymi granulkami to mogę polecić karmy Leonardo. Ich karmy mają największe spotkane przeze mnie granulki. One kosztują około 50 zł za 2 kg. Możesz kupić też większą paczkę 7,5 kg za bodajże 160 zł. Dla kotów dużych ras mają karmę Maxi Croc, ale jak kupowałem wersję dla seniorów to granulki były też spore. Chociaż jest jeszcze Bosch Sanabelle Grande z dużymi krokietami, w zależności od sklepu od 40 do 50 zł za 2 kg. Możesz też kupić tą samą karmę w zooplusie w wersji 10 kg za 149 zł, wtedy wychodzi za kilogram około 15 zł
-
- Posty:3459
- Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19
ja tylko dodam, że nic nie pomoże oddzielenie części spleśniałej. Grzyby są nie tylko tam gdzie pleśń. Co więcej, są grzyby które wytwarzają niebezpieczne dla zdrowia i życia (!) mykotoksyny i one są w całej partii zakażonego produktu (jeden z gorszych problemów w przetwórstwie i przechowalnictwie żywności), nie tylko tam gdzie widać znaczące zmiany organoleptyczne. I to nie tyczy się tylko karm zwierzęcych, ale i ludzkiego jedzenia. Jeżeli w stosie cytryn w hipermarkecie są 2 spleśniałe to zakup tego owocu powinniśmy sobie odpuścić.
dobbinka - wiem źe kupowałaś Applawsa za 115 zł napiszesz mi jaki ma skład na opakowaniu? czy jest tam 2000g turyny czy jeszcze stara wersja 1800/0.18?
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości