W moczu mojego 8-letniego kocurka-kastrata po raz pierwszy pojawiły się trójfosforany amonowo-magnezowe w ilości 2-3 w polu widzenia, a zawsze kwaśny odczyn moczu zmienił się na odczyn zasadowy 8. Nigdzie nie mogę znaleźć w necie, czy taka ilość trójfosforanów, to już alarm, czy tylko profilaktyka. Tzn. czy już podawać ciągle (okresowo?) karmy rozpuszczające fosforany (np. Hill's s/d), czy tylko podawać profilaktycznie karmę ograniczającą powstawanie fosforanów (np. Hill's c/d)? Obie karmy zakwaszają mocz, a wiem, że można przesadzić i zbytnio zakwasić mocz, co z kolei prowadzi do powstawania niebezpiecznych moczanów........jak wybrać złoty środek, żeby kotu pomóc, a nie zaszkodzić. Proszę o rady forumowiczów i Pana Doktora Jarka, jeśli się nie urlopuje.
Z góry dzięki
Trójfosforany w moczu, a karmy zakwaszające
Urlopuje się, urlopuje Zagląda jednak czasem do nas i mam nadzieję, że skoryguje to co zaraz napiszę, bo mam pewne wątpliwości - zwłaszcza że sama każdorazowo się Jego radzę . Owszem, mój kot dostawał i Hill's s/d i c/d. Jednak było to już przy stanie zapalnym pęcherza i cewki moczowej przy większej ilości trójfosforanów w moczu. Moje wątpliwości dotyczą s/d, ale przy tak wysokim pH i już obecnych fosforanach ja osobiście dawałabym kotu powiedzmy przez 2 tygodnie (?) s/d, a później przeszła profilaktycznie na na c/d. Tych fosforanów nie jest dużo, ale mocz trzeba koniecznie zacząć zakwaszać, bo przy takim pH za chwilę może być ich znacznie więcej i stan zapalny gotowy. Bakterie też lubią zasadowe pH i mogą się szybciej mnożyć . Pilnuj też żeby kocio duuuużo pił - niech ma nawet kilka misek i wymianę wody parę razy dziennie. U mojego Fiodora to skutkuje. Dużo wypijanej wody to mniej stężony mocz, a to podstawa profilaktyki SUK. A co Twój kot jadł do tej pory? I czy nic więcej w osadzie moczu nie wyszło?mrukotka pisze: Proszę o rady forumowiczów i Pana Doktora Jarka, jeśli się nie urlopuje. Z góry dzięki
Dzięki ATA, widzę że na Ciebie zawsze można liczyć.....może urlopowicze też zaglądną na forum
Mój kocio do tej pory z karm suchych jadł tylko karmy bytowe - głównie RC. Pije bardzo dużo wody - jak tylko jestem koło jakiegoś kranu, tylko czeka kiedy pojawi się woda, no a oprócz tego miseczki z wodą na parapecie. Właśnie to jego zwiększone pragnienie zmąciło mój spokój, czy nie zaczynają się problemy z nerkami. Badałam mu mocz w kwietniu i wtedy był odczyn 6,5, żadnych fosforanów i ulga, że wszystko w porządku. Nejako przy okazji zbadałam mu mocz w lipcu i wtedy właśnie wyszedł odczyn 8 i te fosforany. Akurat nie było Pana Jarka w lecznicy, gdy odbierałam wyniki, a Pani Doktor poleciła zakwaszać mocz witaminą C, ale szczerze mówiąc nie uznałam tego za załatwienie sprawy fosforanów. Ponadto badanie moczu wykazało nieliczne bakterie, nabłonki płaskie, leukocyty i erytrocyty (0-1 wpw), co podobno jest w normie......
Mój kocio do tej pory z karm suchych jadł tylko karmy bytowe - głównie RC. Pije bardzo dużo wody - jak tylko jestem koło jakiegoś kranu, tylko czeka kiedy pojawi się woda, no a oprócz tego miseczki z wodą na parapecie. Właśnie to jego zwiększone pragnienie zmąciło mój spokój, czy nie zaczynają się problemy z nerkami. Badałam mu mocz w kwietniu i wtedy był odczyn 6,5, żadnych fosforanów i ulga, że wszystko w porządku. Nejako przy okazji zbadałam mu mocz w lipcu i wtedy właśnie wyszedł odczyn 8 i te fosforany. Akurat nie było Pana Jarka w lecznicy, gdy odbierałam wyniki, a Pani Doktor poleciła zakwaszać mocz witaminą C, ale szczerze mówiąc nie uznałam tego za załatwienie sprawy fosforanów. Ponadto badanie moczu wykazało nieliczne bakterie, nabłonki płaskie, leukocyty i erytrocyty (0-1 wpw), co podobno jest w normie......
Tak, reszta osadu jest OK Może rzeczywiście witamina C wystarczy - ja jej nigdy nie stosowałam więc trudno mi powiedzieć na ile jest skuteczna. No to pozostaje nam czekać na doktora Jarka, chyba że jeszcze ktoś miał podobne doświadczenia i coś doradzi A jaki był ciężar właściwy moczu i czy było białko?
cięzar właściwy moczu: 1,006; białko neg., czyli też OK
Białko OK, ciężar właściwy za niski . Nie wiem czy doktor Jarek nie zleci Ci badania krwi - kreatyniny i mocznika. Jest to o tyle istotne, że przy ewentualnych problemach z nerkami stosuje się zupełnie inne karmy. Czy kocio często sika i jak jest u niego z apetytem?
Krew badałam także w lipcu:
mocznik: 11,07
kreatynina: 2,30
Kreatynina jest podwyższona, mocznik , ale i tu Pani Doktor nic nie poradziła.
Dzikuś moim zdaniem sika normalnie, tzn. nie często, ale i nie rzadko.
mocznik: 11,07
kreatynina: 2,30
Kreatynina jest podwyższona, mocznik , ale i tu Pani Doktor nic nie poradziła.
Dzikuś moim zdaniem sika normalnie, tzn. nie często, ale i nie rzadko.
.....a apetyt raczej dopisuje....pomijajac oczywiście fakt, iż koty są wybredne
mrukotka pisze:trójfosforany amonowo-magnezowe w ilości 2-3 w polu widzenia, a zawsze kwaśny odczyn moczu zmienił się na odczyn zasadowy 8.
Co do ilości składników mineralnych to zerknęłam w wyniki mojej kici, którą leczył doktor Jarek. To 2-3 przy pH 6,5 nie były już wielkim problemem. Tyle, że wcześniej było ich więcej. U Twojego kota problemem jest to pH.
Ja początkowo podawałam przez 2 tyg Hill's s/d i wyniki sie poprawiły. Potem jeśli dobrze pamiętam to kolejny miesiąc c/d, a potem już normalne karmy bytowe, bo wiele z nich dba o utrzymanie właściwego pH. I problem już nie wrócił.
A co do wit.C, to u kota nigdy nie testowałam, ale z relacji wiem, że u psa sprawdziło sie bardzo dobrze.
Dzięki za info
A dawki Hillsa według opakowania?
A dawki Hillsa według opakowania?
Ja miałam oryginalnego kota, bo chyba by pękła jedząc te dawki z opakowania. Dawałam jej 3 niewielkie posiłki, przy czym dawałam jej Hill's mokry i suchy. Bo i s/d i c/d maja chrupki i puszki.mrukotka pisze: A dawki Hillsa według opakowania?
Puszki są dość specyficzne, jak większość hillsów, ale mojej kici bardzo podchodziły.
OK , poproszę o zinterpretowanie wyników krwi i moczu Doktora Jarka w niedzielę wieczorem, bo na razie wyjeżdżam z Krakowa. Póki co Dzikuś wcina Hillsa co mnie zdziwiło, bo zawsze wolał RC. Nie chcę zwlekać z podawaniem tej karmy bo od 18 sierpnia wyjeżdżam na urlop, może do tego czasu chociaż trochę pomogę Dzikusiowi w walce z trójfosforanami. A może po urlopie zbadam mu mocz i zobaczymy co wtedy
Dziewczyny Dzięki za pomoc
Pozdrowienia
Wymiziajcie ode mnie swoje koty
Dziewczyny Dzięki za pomoc
Pozdrowienia
Wymiziajcie ode mnie swoje koty
ja osobiście podałbym 2 tyg c/d i powtórzył badanie moczu lub zamienie przy starej diecie podał uropet i też powtórzył badanie moczu ( prawie wszystko czytam, ale nie na wszystko odpisuję , bo prawie wszystko wiecie a czasami więcej niż ja)
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości