No to może warto wspomnieć o chorobie Aujeszkyego, która dla kotów jest śmiertelna. Zarazić się nią kot może po zjedzeniu mięsa wieprzowego z wirusem tej choroby.
tutaj opis bardziej konkretny: (źródło:
http://twojezwierzaki.org/artykul/178/c ... oby-kotow/)
"Choroba Aujeszkyego – nazywana jest także wścieklizną rzekomą. To wirusowa choroba zakaźna zwierząt dzikich i domowych. Wirus, którego jedynym naturalnym gospodarzem są świnie, jest całkowicie niegroźny dla ludzi, natomiast powodowana nim choroba jest dla kotów zawsze śmiertelna.
W jaki sposób dochodzi do zarażenia?
Najczęstszą drogą jest zjedzenie zakażonego mięsa wieprzowego. Koty wychodzące mogą również zarazić się przez kontakt z chorymi świniami, kiedy to wirus wnika do organizmu przez błony śluzowe nosa i jamy ustnej.
Objawy
Wirus atakuje mózg zwierzęcia, co objawia się wymiotami, ślinotokiem, zachwianiem równowagi i charakterystycznym bardzo silnym świądem ciała. Kot zaczyna się intensywnie drapać, co z kolei prowadzi do powstania ciężkich samookaleczeń. Często obserwuje się apatię lub wręcz odwrotnie – nadpobudliwość i lęk, a także brak apetytu. Z czasem zwierzę zaczyna mieć drgawki, objawy paraliżu, zapada w śpiączkę i umiera. Choroba ma przebieg ekspresowy: zazwyczaj od pierwszych objawów do śmierci kota mija od 12 do 48 godzin."