ARTHROMAX firmy Dolfos

[SleepingSun]

no właśnie - ograniczenie węglowodanów na rzecz białka - być może to pomogło, być może coś jeszcze innego. nie prowadzi się badań wprowadzając kilka czynników, które mogą zadziałać, bo to bez sensu...

[dorota m]

Słońce , to nie tak Być może nieprecyzyjnie się wyraziłam. Dupuis nie robi badań, pisze artykuly majace na celu propagowanie zdrowej diety , często ziół przy róznych schorzeniach. Do każdego artykułu dołącza bibliografię. Nie pisze o rzeczach , które nie miałyby potwierdzenia w zrodłach naukowych. Pisząc o stawach załączył żrodła do każdego z wymieninych przez niego suplementów , osobno do glukozaminy, czarciego pazura itd. No, a ja podałam te do glukozaminy .

[SleepingSun]

a w ten sposób, myślałam że całościowo. no niestety się nie odniosę, bo nie mam tego przed oczami. ale obiecuję zajrzeć do biochemii Harpera, żeby zobaczyć jak to faktycznie jest z tą glukozaminą. ten temat tak mnie interesuje, że zastanawiam się czy nie rzucić onkologii xxxxxx i nie napisać licencjata o skuteczności suplementów na stawy

[dezdemona]

Witam
jestem nowa bo mój pies zachorował było zdjęcie rtg i wykazało minimalne zmiany zwyrodnieniowe suczka dostała Cimalgex 30 mg najpierw w zastrzyku potem w tabletce dostała też tramal do tego ten arthromax ( cena 78 złcwna w Białymstoku ) i lekarz powiedział że teraz pies bedzie dostawał Trocoxil ale odnośnie tego ostatniego leku mam pewne watpliwości po przeczytaniu opinii na jego temat ale mam zrobić badania prób wątrobowych dla psa proszę o wyjaśnienia do czego bo ten ostatni lek uszkadza nerki i serce ( opisane przypadki) czy to mam sens jak się da to proszę o pilną odpowiedź .Pozdrawiam

[tracershy]

Stosowałem ten Arthromax przez prawie 3 miesiące. Cóż mogę powiedzieć...raczej nieskuteczny. Zamieniłem na Megaflex Bayopet i tu widzę różnicę. Produkt daje dobre efekty. Jedynym minusem jest mocny rybi zapach, pies go nie lubi i muszę się namęczyć przy podawaniu, forma proszku jednak jest mało komfortowa. Choć myślę, że wiele dało też zmniejszenie ilości węglowodanów w diecie na rzecz większej ilości białek i tłuszczy.

[DogLover]

Witam

Mam rasę Corgi, która ma genetyczne problemy ze stawami i kręgosłupem i
bez chondroprotektora ani rusz. Od kilku miesięcy używam ArthroMax
Dolfosu. Jest wygodny w podawaniu, smaczny i skuteczny. Polecam wszystkim.

[isabelle30]

Nie ma rasy Corgi
Owczarki walijskie nie mają genetycznych problemów ze stawami i kregosłupem. Mają zupełnie inne przypadłości...

[Robert A.]

Iza jak już piszesz to odpowiadaj ludziom normalnie bez tej złośliwości , nie każdy zna się na wszystkim.

[isabelle30]

ale gdzie ta złośliwość?
Kupiła psa na bazarze.. stwoerzyła nie istniejącą rasę i jeszcze rozposzechnia na temat corgisiów niepradziwe informacje.
Owczarek walijski ma dwie odmiany Welsch corgi pembroke oraz Welsch corgi cardigan...
Przypadłością rasowa jest choroba von Willebranda... ze stawami i kręgosłupem nie mają kłopotów. Ogólnie to bardzo zdrowe psy... bo rzadkie bardzo. Nie zniszczone popularnością i hodowlą.

[Gość]

A co ty jesteś jasnowidzem ! czy byłaś świadkiem jak kupowała psa na bazarze ?

[isabelle30]

Jeżeli ma psa rasy Corgi to napewno nie pochodzi on z hodowli... bo nie ma takowych
Wystarczy? Jeżeli nie to tak - jestem jasnowidzem. Nie ma problemu

[Robert A.]

Przecież i tak wiadomo o jakiego psa chodzi potocznie ludzie nazywają je Corgi.

[isabelle30]

To zupełnie tak jak "wilczur" albo "ratlerek"?

[Gość]

szukanie afery na siłe byle by komuś dogryźć-tak to wygląda. co złego w słownie wilczur, corgi? czy grzechem jest również określenie berneńczyk, hasky? jak pisane było wcześniej każdy wie o jaką rasę chodzi, takie posty zaśmiecają forum i robią mętlik

[isabelle30]

A to idzisz - zalezy od punktu widzenia

Bo jak ktoś ma psa w typie owczarka walijskiego to tak pisze... uroczy kundelek. Natomaist jak ktoś pisze "mam psa rasy Corgi" - to znaczy ze kupił kundla w pseudohodowli... to znaczy ze przyczynił się do krzywdy dziesiątek psów - a już napewno do ogromnej krzywdy matki owego corga...
Tobie moze wszystko jedno - mnie nie...