BARF

Dyskuje na temat prawidłowego żywienia psów.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

Awatar użytkownika
Robert A.
Posty:4455
Rejestracja:27 czerwca 2007, 11:31
Lokalizacja:Warszawa

28 czerwca 2013, 21:03

Podążam powoli w tym kierunku wspomagając się intuicją i obserwacjami psów.
Snedronningen
Posty:1279
Rejestracja:26 stycznia 2013, 21:57
Lokalizacja:Stavanger

01 lipca 2013, 17:09

Ola, podroby sparz wrzątkiem i daj. Suka początkowo też na nie patrzyła. To samo było z ozorami. Dopiero jak dostała jedną orcję sparzoną to sie przekonywała.
A żeś so post zmieniła... Ten przecinek mega wymowny.
89ola
Posty:745
Rejestracja:28 stycznia 2013, 14:27

01 lipca 2013, 17:21

bo chciałam coś dopisać i wszystko mi się skasowało :oops: chodziło głównie o to że nie wiem czym karmić bruna bo zrobił się strasznie wybredny na surowe mięcho.

ja podjęłam pół męską decyzję i powoli przestawiam (po raz kolejny) bokserkę na barfa, dlaczego:
bo zjada dziennie ok 1kg karmy (bez znaczenie jaka to karma) i tyle samo wydala choć ani nie chudnie ani nie tyje (ma mało ruchu), wczoraj zjadła sama z siebie całego banana ze skórką, oraz próbowała zerwać jabłko z drzewa w celu konsumpcji.
Snedronningen
Posty:1279
Rejestracja:26 stycznia 2013, 21:57
Lokalizacja:Stavanger

01 lipca 2013, 17:31

ha, wiedziałam, że tak Ci się zrobiło.
Wiecznie sobei kasuję post jak chcę coś zmienić.
89ola
Posty:745
Rejestracja:28 stycznia 2013, 14:27

01 lipca 2013, 17:49

to niby problem z podrobami jakoś przejdzie ale zostaje jeszcze :
1. jak mam podawać suplementy np. firmy olimp? pies jest oporny i kumaty jeżeli chodzi o wszelkie tabletki
2.gdzie kupię takie coś jak żoładki nieczyszczone?
3.czy warzywa i owoce to konieczność w barfie?
Seiti
Posty:3112
Rejestracja:03 lutego 2011, 10:58
Lokalizacja:Łódź

01 lipca 2013, 17:56

Ach żwacze, żebym ja wiedziała gdzie je znajdę... tylko mi nie mówcie, że są w tym sklepie co go mam u siebie w mieście bo serio się wkurzę.
U mnie tabl są po prostu wsadzane do gardła, a suki nie mają prawa się sprzeciwić, ot co tyrania.
89ola
Posty:745
Rejestracja:28 stycznia 2013, 14:27

01 lipca 2013, 18:00

ta brunowi też tak je podaje (aż dziw że mi palców nie odgryzł) ale to się sprawdza okazjonalnie, nie chcę mu przez całe życie wpychać łap do gardła i czekać aż w końcu puszcza mu nerwy
Seiti
Posty:3112
Rejestracja:03 lutego 2011, 10:58
Lokalizacja:Łódź

01 lipca 2013, 18:04

Hmmm to Wasze psy są dziwne czy moje? U mnie nie ma sprzeciwu, warknięcia czy coś. Ewentualnie mina rozjechanej żaby, ale i tak mogę gmerać w gardle. Jak próbowałam podawać w czymś to zostawało wypluwane.
89ola
Posty:745
Rejestracja:28 stycznia 2013, 14:27

01 lipca 2013, 18:14

mój też tak robi, a jak wyczai raz to już następne kawałki jedzenia mymła pół zębem tak więc o ile 50kg psu muszę łamać tabletkę na 4 kawałki a i tak najpewniej wyczuje w jedzeniu to np. ginie mogę dać całą że nawet będzie wystawać z jedzenie a i tak to zje
Snedronningen
Posty:1279
Rejestracja:26 stycznia 2013, 21:57
Lokalizacja:Stavanger

01 lipca 2013, 18:16

jak suce położę na ziemi i zabronię wziąć to ładnie zjada jak wyjdę z pokoju.
89ola
Posty:745
Rejestracja:28 stycznia 2013, 14:27

01 lipca 2013, 18:21

odwrócona psychologia na psy widać też działa. pamiętam jak podawałam psu tabletki na sierść tzn nie tabletki tylko jakby fiolki :?: z rybą, ryby nie było i tak czuć ale bruno i tak się w tym tarzał. widok psa który z wielkim skupieniem i zaangażowaniem tarza się w tabletce wielkości jego zęba...bezcenne
SleepingSun
Posty:3463
Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19

01 lipca 2013, 18:36

jak Nurii pierwszy raz dałam żwacza to wzięła w zęby, położyła delikatnie na ziemi zaczęła się w nim tarzać :D
Awatar użytkownika
Robert A.
Posty:4455
Rejestracja:27 czerwca 2007, 11:31
Lokalizacja:Warszawa

01 lipca 2013, 22:51

SEITI u mnie też nie ma sprzeciwu mało tego cała 3-ka wcina suple i zioła na żywca z miski najważniejsze aby było obok mięso wtedy znika wszystko.
Braso to taki zielarski pies ,że z michy zjadał zioła nawet z karmą suchą (bez mięsa)teraz to już ma komfort z tym Barfem,
Awatar użytkownika
Robert A.
Posty:4455
Rejestracja:27 czerwca 2007, 11:31
Lokalizacja:Warszawa

01 lipca 2013, 22:53

Jest trochę roboty przy barfie,to nie takie siup czasowe jakby się wydawało ,i non stop zakupy nawet jeśli jest mały zapas mięsa w zamrażalce (miejsce jest ograniczone :wink: ) to gdzieś zawsze wkrada się niepewność czy aby na pewno mam wszystko dla psa?

Pod tym względem karmy suche to mistrzostwo świata.
Snedronningen
Posty:1279
Rejestracja:26 stycznia 2013, 21:57
Lokalizacja:Stavanger

02 lipca 2013, 08:50

Robert A. pisze:Jest trochę roboty przy barfie,to nie takie siup czasowe jakby się wydawało ,i non stop zakupy nawet jeśli jest mały zapas mięsa w zamrażalce (miejsce jest ograniczone :wink: ) to gdzieś zawsze wkrada się niepewność czy aby na pewno mam wszystko dla psa?
Nie marudź, masz Izę na miejscu.
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 50 gości