Ceny karm w USA a w POLSCE

[Gość]

...Pobudzenie syntezy proteoglikanów wywiera korzystny wpływ na trofikę chrząstki i ułatwia syntezę kwasu chondroitynosiarkowego, co przeciwdziała degeneracji chrząstki.
Jeśli już to na trofię

Siarczan glukozaminy jest związkiem monosacharydu glukozaminy syntetyzowanym z chityny.

A to dobre!!! Skąd ten artykuł naukowy???

[GIZIU]

o znalazł się inteligent szpagatowy który czepia sie jednego źle przepisanego(przetłumaczonego) słowa - które ni jak ma się do całości.
gościu jesteś idealnym kandydatem na polskiego polityka
normalnie idę przewietrzyć

[OWCZARZ]

Idz moze trochę ochloniesz i przestaniesz innym zarzucac ze ktos jest dystrybutorem.Bo to narazie o TObie mozna by przypuszczac.

[ATA]

GIZIU, co do tej chityny to bardzo prawdopodobne - przecież to łańcuchy polimerowe N-acetylo-D-glukozo-2-aminowe, więc dlaczego nie? Zresztą sama spotkałam się z artykułami na ten temat, tyle że popularno-naukowymi. Możesz też mieć racje co do siarczanu glukozaminy - może akurat w tym wypadku jest lepiej wchłaniany. Ja mam doświadczenia tylko ze związkami magnezu, potasu, fosforu, miedzi, cynku, żelaza, manganu a to jednak coś innego.

[GIZIU]

Ata...
jak wkleić serduszko
nie chciałem cytować jakiś artykułów, bo nie jestem specjalistą w tej dziedzinie.
mam jednak swój rozum i staram się go używać. (nie zarzucam nikomu nie używanie swojego).
Miałem wielkie problemy z kolanami - po części mam dalej i wiem że z preparatami jest różnie. Przychodzą nowe, stare odchodzą. Nagle ktoś podważa działanie nowych i stają się stare.
wiem również, że co nowe to drogie - i stąd te ceny. Preparat dla ludzi - stary tańszy - to preparat dla np. psów = nowy droższy - z zachowaniem różnych proporcji.
owczarz i tak cię lubie

[OWCZARZ]

Wiec nie zarzucaj bezpodstawnie ze jestem dystybutorem bo tak nie jest.I nie promuje tu zadnej czy innej marki, a to ze karmie CHS w danej chwili to nie znaczy ze za miesiąc nie będę szukał innej karmy...Nigdy nic nie wiadomo tym bardziej w przypadku psa alergika.

[GIZIU]

owczarz - sorry

[OWCZARZ]

W porzadku nie było tematu

[GIZIU]

mam już trochę lat, a pierwszego psa mama kupiła mi w drugiej klasie podstawówki. Moje psy miały różne schorzenia z gronkowcem na czele, wrzodami na rogówce i wszystkie te których nie mogliśmy wyleczyć preparatami, lekami psimi - wyleczyliśmy ludzkimi. dlatego nigdy nie zgodzę się że to co dobre dla człowieka jest złe dla psa - oczywiście w odpowiednich proporcjach. Wiele razy będąc u weta do którego mam na razie pełne zaufanie - pisał mi receptę i szedłem z nią do zwykłej apteki - mówił mi tylko jak to mam psu dawać - mówił też że może mi podać swój środek ale dużo więcej za to zapłacę. Taki facet - ale dużo psów = dobry układ z wetem.

[Liwia]

mam już trochę lat, a pierwszego psa mama kupiła mi w drugiej klasie podstawówki. Moje psy miały różne schorzenia z gronkowcem na czele, wrzodami na rogówce i wszystkie te których nie mogliśmy wyleczyć preparatami, lekami psimi - wyleczyliśmy ludzkimi. dlatego nigdy nie zgodzę się że to co dobre dla człowieka jest złe dla psa - oczywiście w odpowiednich proporcjach. Wiele razy będąc u weta do którego mam na razie pełne zaufanie - pisał mi receptę i szedłem z nią do zwykłej apteki - mówił mi tylko jak to mam psu dawać - mówił też że może mi podać swój środek ale dużo więcej za to zapłacę. Taki facet - ale dużo psów = dobry układ z wetem.

alez oczywiste jest ze wiele lekow sluzacych i czlowiekowi i zwierzakowi. Ale jest tez cale gross takich, ktore lecza czlowieka a zabijaja zwierzaka wiec tu na pewno nie mozna pisac tak jak Ty powyzej.

[GIZIU]

liwia jest to oczywiste
chodzi mi cały czas o te preparaty psie które maja ludzie odpowiedniki i odwrotnie

[Liwia]

z Twojej wczesniejszej wypowiedzi wynikalo cos innego.

[goskaaa]

alez oczywiste jest ze wiele lekow sluzacych i czlowiekowi i zwierzakowi. Ale jest tez cale gross takich, ktore lecza czlowieka a zabijaja zwierzaka wiec tu na pewno nie mozna pisac tak jak Ty powyzej.

otóż to...
Ja sama na mojej wypryski skórne stosowałam ludzkie maści takie jak clotrimazol, oxycort... I powiem ze nic tak dobrze jej nie leczyło zmian skórnych, zwłaszcza jak ta druga. Gdy sobie przeziębiła pęcherz tez dostała ludzki Furosemid, opuszki na zime na te osolone i opiaszczone chodniki tez jej smaruje najnormalniejszą wazeliną... AKurat ludzki na stawy jej szkodził...

[GIZIU]

no może zabrakło tam jednego słowa - większość lub wiele.
ale to przekonuje mnie tylko, że jesteś wychowana w czasach gdzie dzieci umiały czytać ze zrozumieniem

[GIZIU]

goska bo twój pies sikał chlorowodorkiem glukozaminy, który nie poszedł tam gdzie trzeba
(to żart jest)