co to takiego ..

Dyskuje na temat prawidłowego żywienia psów.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

Awatar użytkownika
marta1987
Posty:94
Rejestracja:14 września 2011, 13:11
Lokalizacja:szczecin

23 marca 2012, 00:39

witam byłam dzisiaj z moim pieskiem u wet i zalecił mi podawanie neopersenu na wyciszenie ale nie o to chciałam zapytać pani wet powiedziała mi że mam zamówić pieskowi coś takiego jak OLEVO powiedziała tylko że to coś tam z marchewką związane ale dokładnie jej nie zrozumiałam czy mogę prosić o wyjaśnienie ?
SleepingSun
Posty:3463
Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19

23 marca 2012, 01:02

ten neopersen to tak na stałe? myślę, że to będzie dobre na luźne kupki, dlatego że marchew wciąga w siebie wodę w jelitach.
Awatar użytkownika
marta1987
Posty:94
Rejestracja:14 września 2011, 13:11
Lokalizacja:szczecin

23 marca 2012, 01:11

narazie powiedziała że na dwa tygodnie i zobaczymy co dalej bo trzeba go ustabilizować . od jakiegoś już czasu chodze z nim na długie spacery które czasem nawet 4 godziny trwają rzucam mu piłeczke chowam się żeby jakoś też mu tą energie rozładować ale jednak ma jakieś problemy bo nawet jak na młodego boksera to jest za bardzo nadpobudliwy .dzięki za wyjaśnienie czyli mogę mu to zamówić :)
Awatar użytkownika
Dardamell
Posty:1137
Rejestracja:20 września 2011, 19:04

23 marca 2012, 06:03

...
Ostatnio zmieniony 26 stycznia 2013, 13:10 przez Dardamell, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Robert A.
Posty:4455
Rejestracja:27 czerwca 2007, 11:31
Lokalizacja:Warszawa

23 marca 2012, 09:23

marta1987 pisze:narazie powiedziała że na dwa tygodnie i zobaczymy co dalej bo trzeba go ustabilizować . od jakiegoś już czasu chodze z nim na długie spacery które czasem nawet 4 godziny trwają rzucam mu piłeczke chowam się żeby jakoś też mu tą energie rozładować ale jednak ma jakieś problemy bo nawet jak na młodego boksera to jest za bardzo nadpobudliwy .dzięki za wyjaśnienie czyli mogę mu to zamówić :)
Trzeba uważać z Różeńcem Górskim u psów(dokładnie dobrac dawkowanie)minimalnie za dużo i efekt odwrotny-apatia,wymioty,bóle brzucha,strach .Tlenek Magnezu(użyty w tym preparacie) jest bardzo słabo przyswajalny,pozostałe składniki ok.
Awatar użytkownika
marta1987
Posty:94
Rejestracja:14 września 2011, 13:11
Lokalizacja:szczecin

23 marca 2012, 10:56

dostaje tą najsłabszą dawkę raz dziennie . ma dostawać popołudniu . a z tym masowaniem to bardzo dobry pomysł dziękuje ja go zawsze po brzuszku masuje bo bardzo to lubi .piesek jest na prawdę bardzo pocieszny i towarzyski ale jak się nakręci zbyt mocno to się staje uciążliwe słyszałam już od ludzi że nie potrafie psa wychować :?
SleepingSun
Posty:3463
Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19

23 marca 2012, 11:33

ja bym nie pakowała w psa takich leków... Nie widziałam go, ale znam sporo bokserów i one właśnie takie są - biegają w kółko, skaczą, kotłują się z innymi psami - taka rasa. A wychowanie i nauka wyciszenia to kompletnie odrębna sprawa.
Awatar użytkownika
Robert A.
Posty:4455
Rejestracja:27 czerwca 2007, 11:31
Lokalizacja:Warszawa

23 marca 2012, 11:39

marta1987 pisze:dostaje tą najsłabszą dawkę raz dziennie . ma dostawać popołudniu . a z tym masowaniem to bardzo dobry pomysł dziękuje ja go zawsze po brzuszku masuje bo bardzo to lubi .piesek jest na prawdę bardzo pocieszny i towarzyski ale jak się nakręci zbyt mocno to się staje uciążliwe słyszałam już od ludzi że nie potrafie psa wychować :?
Najlepiej kazdy z tych mądrali na spacerach zajmie się swoim psem,nie przejmuj się ludżmi-(olej to) :wink: kochasz psa,chcesz dla niego jak najlepiej a mądrale zawsze się znajdą .
Do odprężenia i wyciszenia idealna bioenergioterapia(to tak tylko w formie info).
Czym teraz karmisz psa?
Awatar użytkownika
marta1987
Posty:94
Rejestracja:14 września 2011, 13:11
Lokalizacja:szczecin

23 marca 2012, 12:00

teraz dostaje już od chyba 3 tygodni josere z kaczką i łososiem je ją bardzo chętnie i aż taki jakiś rewolucji nie ma . wiem że nie powinnam się przejmować ale jak widze taką panią która bierze psa na ręce bo mój się tylko cieszy a ona z wielkimi pretensjami że on che zaatakować no to sory za słowo ale mnie szlag trafia .a jak ta terapia działa ?
isabelle30
Posty:3475
Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36

23 marca 2012, 17:03

olewo to nic innego jak suszona, granulowana marchew. Nie lepiej dać psu normalną marchewkę?
japanisze
Posty:326
Rejestracja:14 marca 2011, 22:35

23 marca 2012, 18:17

marta1987 pisze: ale jak widze taką panią która bierze psa na ręce bo mój się tylko cieszy a ona z wielkimi pretensjami że on che zaatakować no to sory za słowo ale mnie szlag trafia
A dlaczego piesek tej pani ma być narażony na stres? Twój się tak bawi i OK, ale niektóre psy nie lubią takiej energii (starsze, chore, lękliwe lub po prostu o spokojnym usposobieniu) i właściciel to wie, więc oszczędza swojemu psu wątpliwej atrakcji - chroni go jak na porządnego właściciela przystało.

Wyzywanie kogoś na ulicy, że psa nie umie wychować to jedno (po prostu brak wychowania i chamstwo), ale unikanie takich energicznych psów to chyba nie Tobie na złość, a po prostu liczenie się ze swoim psem i z jego uczuciami.

Taka dygresja.
Awatar użytkownika
Dardamell
Posty:1137
Rejestracja:20 września 2011, 19:04

23 marca 2012, 18:26

...
Ostatnio zmieniony 26 stycznia 2013, 13:10 przez Dardamell, łącznie zmieniany 1 raz.
Louhans
Posty:349
Rejestracja:31 grudnia 2010, 19:22

23 marca 2012, 20:09

Watek pewnie powinien być przeniesiony do innego dzialu, ale też się muszę wtracić...
Moja sukę (niedużego terriera) zaatakowały 3 boksery i ich właścicielka tez twierdzi, że jej psy tylko "chciały się pobawic".
Jakoś po "tej zabawie" moja suka znalazła się u chirurga z rozerwanym mięśniem odbytu...
Co więcej moja suka była na smyczy, boksery biegały luzem i właścicielka bokserów zaproponowała mi, abym następnym razem brała swoja na ręce bo przeciez ona swoich nie weźmie :shock: :shock: :shock:
Ja więc z duża rezerwą odnoszę się do dużych psów co to "chcą się tylko pobawić", niech się bawią ale może w swojej kategorii wagowej i pod nadzorem i obopólną zgodą.
isabelle30
Posty:3475
Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36

23 marca 2012, 20:16

znam kilka bokserów. Wszystkie z adhd.... większość oprócz tego że skacze jak szalona jest ok. Ale niedawno tez miałam , a raczej Brutus z takim co to chciał sobie poskakać po plecach dorosłego samca i sam przyzwoicie oberwał jako ze krótkowłosy i łatwo go za kark wytarmosić.
Generalnie widzę ostatnio coraz mniej fruwających na smyczach flexi małych psiaków (widzimy dużego psa to hop na smyczy podrzut nad głowę :mrgreen: )
Awatar użytkownika
Robert A.
Posty:4455
Rejestracja:27 czerwca 2007, 11:31
Lokalizacja:Warszawa

23 marca 2012, 20:26

Możliwe,ze żle oceniłem sytuację,bo nie mam takich problemów(Fila,Tosa)ale pewnie gdybym miał mniejsze psy też bym myślał inaczej.
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 78 gości