Snedronningen pisze:Flash pisze:Właśnie dlatego wybrałam MM na smaczki, że jest pełnowartościową karmą i ma jasny skład. Smaczki Maced, jak i wiele innych jakie przeglądałam, ma taki : Ziarno, mięso i białka pochodzenia zwierzęcego, cukier, produkty pochodzenia roślinnego lub jeszcze gorszy. Nie wiem jakie ziarno i jakie mięso, do tego produkty pochodzenia ...
Ze względu na zawartość kukurydzy w MM planuję zastąpienie go prasowanym mięsem Vollmers.
Ja jako smaczków używam żołądków indyczych. To jest około 8-10 zł za kg. Żołądki kroję w drobną kostkę i sparzam wrzątkiem. Wiem co podaje, drogie to nie jest, roboty przy zrobieniu tego za dużo nie ma, rączki się nie brudzą tak bardzo a i pies chętniej pracuje na tym jak na suchej karmie czy prasowanym mięsie. A co jest jeszcze ważne to to, że pies łatwo poradzi sobie z pogryzieniem i połknięciem co oznacza, że zjedzenie nagrody nie będzie trwało dłużej niż wykonanie polecenia.
Jak mnie się nie chce kroić to zawsze w zapasie mam suszoną rybę.
Pomysł wart wypróbowania. Już Isabelle30 poddała mi ciekawy sposób na pieczone podroby. Niestety w czasie ostatnich trzech tygodni przechorowała się cała nasza czteroosobowa rodzina ( każdy miał swój czas
![Smile :)](./../images/smilies/icon_smile.gif)
), nie było jak wejść ze wszystkimi nowościami. Ponadto w piątek wyjeżdżamy na ferie i pies zostaje u rodziców, gdzie będzie karmiony właśnie Markusem i puszkami Platinum Edition ( rodzice nie mają możliwości trzymania mrożonego mięsa dla psa na okres dwóch tygodni), dlatego prawdziwe rewolucje zaczniemy po powrocie. Markusa zostawię dla psa rodziców, a my będziemy eksperymentować z nowymi pomysłami
My używamy przysmaków jako nagrodę za powrót psa na wołanie, tu czas jedzenia nie jest tak istotny. Mimo, że jest to beagle z silnym instynktem tropienia, codziennie ma możliwość swobodnego biegania bez smyczy.
isabelle30 pisze:Wypróbuj suszone plastry ozorów...działa zawsze na wszystkie psy w okolicy
![Mr. Green :mrgreen:](./../images/smilies/icon_mrgreen.gif)
A te ozory to również produkcja własna?