czy pies może jeść kości

Dyskuje na temat prawidłowego żywienia psów.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

kasik.u
Posty:284
Rejestracja:27 czerwca 2012, 21:08

25 lutego 2015, 09:39

Podawaj do mięsa po prostu warzywa. Burak - sam cukier? A nie wspomniał o dobroczynnym działaniu buraka na wątrobę psa? Pietruszka? Wspaniale czyści drogi moczowe, bo ma działanie lekko moczopędne.
brokuły? Fakt, że zawierają substancje, które utrudniają wchłanianie jodu, ale jak podasz raz na tydzień to przecież się nic nie stanie.
Ziemniaki? Gotowane w formie puree są dobre na nerki i wątrobę.
akar
Posty:149
Rejestracja:05 stycznia 2015, 18:43

25 lutego 2015, 09:46

Kasia, dzięki bardzo :) Jeszcze w kwestii mięsa, jeśli cielęcina to jaka część jest najlepsza dla psa?
kasik.u
Posty:284
Rejestracja:27 czerwca 2012, 21:08

25 lutego 2015, 10:01

Nie daję cielęciny, więc nie powiem. Ale generalnie każde mięso czym gorsze dla ludzi tym lepsze dla psów - poprzerastane i z tłuszczykiem - nie sam mięsień.
Często zdarza mi się kupować mięso drugiego gatunku, które jest idealne dla moich psów.
akar
Posty:149
Rejestracja:05 stycznia 2015, 18:43

25 lutego 2015, 10:15

ok :) cielęcinę podaję rzadko i akurat znów mi się trafia, raz jeszcze dzięki
Agis
Posty:479
Rejestracja:08 października 2013, 16:52

25 lutego 2015, 11:36

akar pisze:Powiedział tylko zeby podawać wyłącznie gotowane i b. rzadko bo zaburzają działanie tarczycy, że burak to sam cukier, seleru odrobina - sód, pietruszki też niewiele - nadmiar może podrażniać wątrobę. Zostaje marchewka, czasem rozgotowany ziemniak.
Twierdził że owoce i warzywa psu są niepotrzebne, że gdyby nie to że służą jako wypełniacz podawane raz na tydzień by wystarczyły.

Przy okazji dodam, że odradził mi wszelkie chemiczne środki przeciw kleszczom podawane do wewn. Nie są obojętne dla zdrowia psa. Zioła, kropelki, obroże, spryskiwacze na TAK.

Co lekarz to opinia i myślę że w żywieniu psów trzeba kierować się zdrowym rozsądkiem, po takich informacjach zastanawiam się co mu podać do mięsa..
No i nie uzasadnił .
Oczywiście uwazam ,że głównie gotowane i to nie rzadko ale częściej podawane ( psy zdrowe bez nadczynności czy niedoczynności ) pod warunkiem ,że gotowane bedą przez co najmniej 4 min bez pokrywki , co umozliwi ulatnianie się
goitrogenów , ktore to utrudniają przyswajanie jodu z posiłków.Warzywa tego nie należy łaczyć z daniami rybnymi .
Tak ogólnie brokół to skarbnica wielu cennych mineralów i witamin i cenimy go też za niską kaloryczność -nie będę sie
o tym rozpisywać , bo kazdy moze poczytać . Własnie warzywa kapustne mają najwiecej przeciwutleniaczy i substancji
antyrakowych : chlorofil , suforafan oraz zbawienny indol-karbinol , tym ostatnim warto się zainteresować .
Reasumując ja z brokułów nie zrezygnuję i mój pies pewno tez :)

Odnośnie buraka : oprócz innych wartości o jakich była już mowa to dla psa przecież to "dobry " cukier tak jak zreszta miód.Potrzebny do prawidłowej funkcji mózgu -daje energię ," dotlenia" My sami kiedy czujemy sie ospali , przymuleni ,
samopoczucie się nasze poprawia po zjedzeniu batonika czy kawałka ciasta . Psy w zastępstwie jedza małe ilości warzyw
i miodu ,dlaczego im tego nie dać ? przecież nie karmimy kilogramami .
kasik.u
Posty:284
Rejestracja:27 czerwca 2012, 21:08

25 lutego 2015, 11:42

O właśnie Agis, bardzo dobrze opisałaś to, dlaczego jednak warto dawać brokuły. Ja daję nawet brukselkę, która to tez ma takie samo działanie jak brokuły...

Pewnie lepiej zalecić wór suchych bobków niż warzywa, które są najtańsze i najzdrowsze! Poza cebulą, porem daję moim psom to co mam w lodówce, co dzień trę surowe warzywa na tarce o najdrobniejszych oczkach i psy zjadają. Nie zauważyłam żeby one bardziej szkodziły niż sucha karma ;)
kasik.u
Posty:284
Rejestracja:27 czerwca 2012, 21:08

25 lutego 2015, 11:51

Jeszcze jedna rzecz odnoście brokułów i innych kapustnych - brak wchłaniania lub utrudnione wchłanianie jodu można z powodzeniem wyrównać, podając w innym posiłku lub innego dnia wodorosty, które zawierają jodu tyle ile trzeba :)
akar
Posty:149
Rejestracja:05 stycznia 2015, 18:43

25 lutego 2015, 11:55

Dzięki dziewczyny za cenne rady, zawsze można na Was liczyć. Z czystym sumieniem wdrożę je w życie mojego psiska.

Czy burak nie zaszkodzi trzustce, koleżanki pies ma problemy i prosiła zapytać.Trzustka nie lubi cukru i tłuszczu?Po jakieś zioła powinna sięgnąć? Piesek jest leciwy i trzustka szwankuje.
Agis
Posty:479
Rejestracja:08 października 2013, 16:52

25 lutego 2015, 11:59

kasik.u pisze:Jeszcze jedna rzecz odnoście brokułów i innych kapustnych - brak wchłaniania lub utrudnione wchłanianie jodu można z powodzeniem wyrównać, podając w innym posiłku lub innego dnia wodorosty, które zawierają jodu tyle ile trzeba :)
Oczywiście ,ze tak ...mozna uzupelnic , ale odpowiednie gotowanie też minimalizuje problem , popostu warto o tym wiedzieć. Zapomniałyśmy o groszku zielonym ,jak najbardziej moze byc podawany psom .
Co prawda w kapustnych białko jest pochodzenia roślinnego ale jest o wiele lepsze , lepiej przyswajalne jak białko obecne
w zbożach , którymi to nafaszerowne są suche karmy . Osobiście jestem wrogiem sztucznych pasz.
Retriver
Posty:1130
Rejestracja:26 czerwca 2014, 08:43

25 lutego 2015, 12:18

No i nie zapominajmy o owocach :wink:
kasik.u
Posty:284
Rejestracja:27 czerwca 2012, 21:08

25 lutego 2015, 12:36

akar pisze:Dzięki dziewczyny za cenne rady, zawsze można na Was liczyć. Z czystym sumieniem wdrożę je w życie mojego psiska.

Czy burak nie zaszkodzi trzustce, koleżanki pies ma problemy i prosiła zapytać.Trzustka nie lubi cukru i tłuszczu?Po jakieś zioła powinna sięgnąć? Piesek jest leciwy i trzustka szwankuje.
A co ten psiak je?

Bo jeżeli posiłki domowe, to przede wszystkim nie dodajemy dodatkowego tłuszczu, mięso raczej chudsze i witaminy rozpuszczalne w tłuszczach.
Jeżeli koleżanka ma możliwość niech zrobi badanie krwi - czy psiak nie ma niedoborów witaminy b12 :)
akar
Posty:149
Rejestracja:05 stycznia 2015, 18:43

25 lutego 2015, 12:44

Koleżanka mu gotuje, nie jest to ostra choroba ale jakaś niewydolność ( pies ma ponad 13 lat, wzięty ze schroniska, więc może być starszy). Karmiony indykiem z warzywami plus jakies witaminy Luposan ziołowy ( coś takiego). Przedwczoraj rozprawiałyśmy własnie czy przy szwankującej trzustce można podawać gotowanego buraka.
negra26
Posty:1
Rejestracja:25 lutego 2015, 12:36

25 lutego 2015, 12:48

moje jedzą sporadycznie w małych ilościach
kasik.u
Posty:284
Rejestracja:27 czerwca 2012, 21:08

25 lutego 2015, 13:21

Buraki ostatnio wracają do łask. Skoro tak dobrze oczyszczają wątrobę, drogi żółciowe to ja nie widzę przeciwwskazań do podawania ich psu choremu na niewydolność trzustki. Ja bym podawała w małych ilościach. Ale może jakiś trzustkowiec się wypowie jeszcze :)
Ja daję surowe, stare buraki.
Retriver
Posty:1130
Rejestracja:26 czerwca 2014, 08:43

25 lutego 2015, 13:46

Pies z niedomaganiem trzustki, powinien jeść posiłki lekkostrawne z umiarkowana ilością tłuszczu, buraki jeżeli już rozgotowane oraz bardzo mocno rozdrobnione. Trzeba wprowadzać w umiarkowanych ilościach i obserwować jak się pies załatwia, wiadomo jak wygląda to przy psie z ZNT odwieczny problem biegunki.
Mój pierwszy golden był z ZNT znam temat.
Buraki są wysoko resztkowe i tu może wystąpić problem z nadmiernym wydalaniem.
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 41 gości