Spróbowałam już kilka karma i niestety muszę stwierdzić, że mój pies nie chcę ruszyć ani royala ani hill'sa. Sprawdziłam jeszcze arion, chocopee i bosha. Żadna z tych karm mu nie smakowała. Jedyna, która mu wpadła w smak to eukanuba. Chociaż pewnia znudzi mu się po 1 worku, ale mam zamiar wybrać 2 karmy raz jedną potem drugą i tak na zmianę. Sprawdzę jeszcze czy ta 2 to może być pro plan.
Ale mam taki pytania. Mój pies waży 23kg. Zalecana dawka Eukanuby to jakieś 210gram. Jednak on dostaje tylko 150g, gdyż dostaje jeszcze całą miskę (1l) dziennie ryżu z marchewką i mięsem oraz codziennie kawałek kości wołowej na czyszczenie zębów(tak mi poleciła pewna pani, której 6 letnia amstafkę ma śliczne bialutkie zęby właśnie po kosteczkach).
Mój pies nie dostaje dobowej dawki karmy, więc uzupełniać mu trochę witaminami? Obecnie ma jeszcze bewi-dog Basic, ale starczy jej na 2 tygodnie, więc mam zamiar zakupić eukanubę.
Obecnie dostaje rano właśnie ryż z mięskiem i marchewką(z łyżką s. lnianego oraz oliwy z oliwek) oraz kość. Po południu całą miarkę(160gram) bewi dog. Jest ona dość chuda(przynajmniej tak twierdzi mój tata i babcia, ), dziennie bawi się jakieś 2,5 godziny z innymi psami. Czy zwiększyć jej dawkę karmy?
Bewi doga uzupełniam witaminami, ale czy eukanube też(nie będzie to dobowa dawka)?
Prosze o pomoc?
Dawkowanie karmy. Czy dawać witaminki? Także dla Pana Jarka!
Straszny masz metlik z tymi karmami, naprawde zdecyduj sie na cos bo jak bedziesz tak czesto zmieniac to psu na dobre to nie wyjdzie.
Jesli juz zdecydujesz sie na karmienie mieszane, czyli rano gotowane a wieczorem suche.....to i tak nie będzie to dobrze zbilansowane więc nawet jesli bedziesz dawac dobrą karmę jaką jest Eukanuba to ja bym dawał połowę dawki witamin.
Choc trochę nierozumiem, jesli je gotowane, to po co mu ta sucha wieczorem? Nie mozesz sie zdecydowac karmić gotowanym lub suchym?
Tak mieszane zywienie nie jest korzystne dla psa, a sama widzisz ze rodzi problemy w stylu dawać witaminy nie dawac??
A tak to jak zywisz gotowanym dajesz witaminy, jak suchym bardzo dobrej jakosci to nie dajesz i sprawa wyjasniona:)
Jesli juz zdecydujesz sie na karmienie mieszane, czyli rano gotowane a wieczorem suche.....to i tak nie będzie to dobrze zbilansowane więc nawet jesli bedziesz dawac dobrą karmę jaką jest Eukanuba to ja bym dawał połowę dawki witamin.
Choc trochę nierozumiem, jesli je gotowane, to po co mu ta sucha wieczorem? Nie mozesz sie zdecydowac karmić gotowanym lub suchym?
Tak mieszane zywienie nie jest korzystne dla psa, a sama widzisz ze rodzi problemy w stylu dawać witaminy nie dawac??
A tak to jak zywisz gotowanym dajesz witaminy, jak suchym bardzo dobrej jakosci to nie dajesz i sprawa wyjasniona:)
Ja mojego prawie 5 miesiecznego psa karmie tez mieszana karma.Rano i wieczorem sucha a na obiadek ryz miesko marchewkaitp.Znam wiele osob co karmia w ten sposob i piskam nic nie jest.Ja daje mu jeszcze witaminki.jest wszystko w jak najlepszym porzadku co potwierdzily badnia u weta.Wet takze powiedzial ze jest ok jak go tak karmie.
OWCZARZ pisze:ale widzisz ze rodzi to rozne problemy w stylu dawac witaminy nie nadawac?
Tak widze,ale ja nie wyobrazam sobie karmienia psa tylko i wylacznie sucha karma czy tez tylko gotowana.Po pierwsze na suchej szkoda by mi bylo psiaka,bo widze jak mu podaje gotowane jest caly w skowronkach i wcina az mu sie uszy trzesa.I mysle ze witaminki nie musza byc co do grama liczone.Tak samo my ludzie powinnismy na dzien spozyc jakas ilosc witamin i czy to robimy??dlatego mysle ze z pieskami tez nie nalezy przesadzac.
Ja z kolei nie widzę sensu mieszanego żywienia i nie wpływa to dobrze na psa, mow sobie co chcesz.
Skoro dajesz mu gotowane jedzenie dla jego przyjemnosci to czemu nie karmisz go cały czas gotowanym, po co mu ta sucha karma jeszcze??? Tego zupelnie nierozumiem. Jesli ktos zadaje sobie trud gotowania to po co karmi dodatkowo sucha, skoro i tak to nic nie daje odnosnie witamin, bo musi suplementowac dodatkową porcją witamin i minerałów.
Skoro dajesz mu gotowane jedzenie dla jego przyjemnosci to czemu nie karmisz go cały czas gotowanym, po co mu ta sucha karma jeszcze??? Tego zupelnie nierozumiem. Jesli ktos zadaje sobie trud gotowania to po co karmi dodatkowo sucha, skoro i tak to nic nie daje odnosnie witamin, bo musi suplementowac dodatkową porcją witamin i minerałów.
Owczarz tylko karma to jest moja wygoda, a gotowane to przyjemność dla psa.
Wiem, że karma ma dużo witamin i jest zdrowa, ale czy ty byś jadł cały czas tylko suche chrupki. To może być nudne.
A z tymi karmami to aż tak nie przesadzam. Trochę źle to napisałam, bo ja kupiłam 0,5 w zoologicznym boscha, eukanuby i ariona, chicopee dostałam od znajomej pani, a rc i hill'sa poprosiłam o dołączenie próbek do zamówienia w krakvecie. Jedyna z tych karm jaka mu smakowała to eukanuba.
Prosiłam tez o próbki CHS, ale już 2 tygodnie temu pan/pani z tamtego sklepu napisała że zostały wysłane i jeszcze ich nie dostałam A bewi-dog już się kończy...więc zdecydowałam się na eukanube.
Przepraszam, że tak skomplikowanie napisałam, bo sama bym nie wiedziała o co chodzi jw tym co napisałam.
Wiem, że karma ma dużo witamin i jest zdrowa, ale czy ty byś jadł cały czas tylko suche chrupki. To może być nudne.
A z tymi karmami to aż tak nie przesadzam. Trochę źle to napisałam, bo ja kupiłam 0,5 w zoologicznym boscha, eukanuby i ariona, chicopee dostałam od znajomej pani, a rc i hill'sa poprosiłam o dołączenie próbek do zamówienia w krakvecie. Jedyna z tych karm jaka mu smakowała to eukanuba.
Prosiłam tez o próbki CHS, ale już 2 tygodnie temu pan/pani z tamtego sklepu napisała że zostały wysłane i jeszcze ich nie dostałam A bewi-dog już się kończy...więc zdecydowałam się na eukanube.
Przepraszam, że tak skomplikowanie napisałam, bo sama bym nie wiedziała o co chodzi jw tym co napisałam.
Czytam np.wypowiedz,że daje psu oprócz suchej także gotowane,bo mi go szkoda.Jaki to ma sens,ludzie to wam się wydaje,że psu trzeba cały czas urozmaicac ,bo mu się znudzi.Pies jest zwierzęciem monotematycznym!To znaczy ,że mu się jedzenie nie znudzi,i jest to pogląd naukowy,a nie mój prywatny.Owszem psu może to czy owo nie smakować,ale nie znudzić !!!!!!!Urozmaicenie to nic innego jak przyzwyczajanie go do kapryszenia przy jedzeniu!!!!!!Dzisiaj mięsko,jutro marchew z ryżem,za dwa dni suche np Royal,a za tydzień znowu mięsko i Eukanuba bo we wtorek jadł Royala.Każdy karmi jak chce,i ja to wiem,ale nie pytajcie potem o radę co mu kupić do jedzenia,jak całe życie mu urozmaicacie jedzenie!A jak wygląda flora bakteryjna przy takim zmieszanym,i ciągle innym jedzeniu?POTEM SIę CZYTA,żE MOJEMU TO żADNA KARMA NIE SMAKUJE,JAK GO TAK NAUCZYłAś LUB NAUCZYłEś TO PROSZę SIę NIE DZIWIć!
Ja wcale mu nie urozmaicam roznych karm, bo karmie tylko eukanuba a ze dostaje codziennie obiadek zo zadne urozmaicanie poprostu nie wyobrazam sobie zeby piesek caly czas jadl chrupki.A dodatki takie jak np.salami z vitakravt? to tez urozmaicanie przeciez to sa witaminy.Nie nalezy sie psiakowi cos dobrego?Czy wy nie macie czasami na cos ochoty?Ludzie tez jedza duzo rzeczy nie zdrowych i zyja.Dlatego nie widze potrzeby skazywac psa tylko na chrupki i liczyc witaminy.To jest dla mnie smieszne wyliczac co do grama,tak samo glupota jest ze pies musi zjesc tyle gram karmy na dzien co pisze na opakowaniu absurd.Czasami ma apetyt i zje a czasami nie ma ochoty to co wtedy dokarmiacie go witaminami bo nie zjadl tyle ile trzeba.Kazdy pies ma rozne zapotrzebowania,jeden zje wiecej drugi mniej wazne zeby karmic tak zeby nie byl za chudy albo za gruby.
Ania 32 nie mozesz zrozumiec jednego, ze pies się rózni od człowieka i jest monotematyczny jeśli chodzi o zywienie i naprawdę wskazane jest ustabilizowane karmienie.
Poczytaj sobie trochę o naturze psa:
http://www.alteri.pl/Kursy_instruktorsk ... golna.html
Zmysł smaku u psa jest nieistotny nie ma dla niego znaczenia, więc naprawdę pojmowanie tego kategoriami że człowiek nie wyobraża sobie by jeśc jedno i to samo i odnoszenie tego do psa nie ma najmniejszego sensu.
Widać jako mało znasz się na naturze psa.
P.S. I jeszcze jedno, naturalne jest ze pies nie je codzien tak jak w tabelce na opakowaniu. Jednak żle to pojmujesz że jesli nie zje danej porcji która jest na opakowaniu a dajmy na to 15 dkg mniej to będzie miał za mało witamin.
Ważny jest stosunek ogólny witamin i minerałów w karmie np. wapna do fosforu, ilośc poszczególnych witamin na kg karmy itp. a nie ile karmy pies zje; że jeśli zje więcej będzie miał więcej witamin a jak mniej to mniej.
Twoj cytat: "Czasami ma apetyt i zje a czasami nie ma ochoty to co wtedy dokarmiacie go witaminami bo nie zjadl tyle ile trzeba."- jest mocno nie trafiony.
Poczytaj sobie trochę o naturze psa:
http://www.alteri.pl/Kursy_instruktorsk ... golna.html
Zmysł smaku u psa jest nieistotny nie ma dla niego znaczenia, więc naprawdę pojmowanie tego kategoriami że człowiek nie wyobraża sobie by jeśc jedno i to samo i odnoszenie tego do psa nie ma najmniejszego sensu.
Widać jako mało znasz się na naturze psa.
P.S. I jeszcze jedno, naturalne jest ze pies nie je codzien tak jak w tabelce na opakowaniu. Jednak żle to pojmujesz że jesli nie zje danej porcji która jest na opakowaniu a dajmy na to 15 dkg mniej to będzie miał za mało witamin.
Ważny jest stosunek ogólny witamin i minerałów w karmie np. wapna do fosforu, ilośc poszczególnych witamin na kg karmy itp. a nie ile karmy pies zje; że jeśli zje więcej będzie miał więcej witamin a jak mniej to mniej.
Twoj cytat: "Czasami ma apetyt i zje a czasami nie ma ochoty to co wtedy dokarmiacie go witaminami bo nie zjadl tyle ile trzeba."- jest mocno nie trafiony.
Ok Owczarz masz racje,tylko ze nie nalezy opierac sie na wszystkim co sie wyczyta.Bo gdybysmy patrzyli na to wszystko to my ludzie nie moglibysmy nic jesc.Co chwila wymyslaja to nowe problemy.Nie bede wnikala w szczegoly ale tak jest.Podam jeden przyklad co wymylili.otoz ze frytki sa rakotworcze.To jest moj 3 pies.I mysle ze dozyje tyle co poprzednie.
Pewnie masz na myśli toksyczny i rakotwórczy akrylamid, powstający podczas smażenia produktów zawierających skrobię. O kwasach trans już nie wspominam. Według naukowców rzeczywiście frytki mogą poważnie szkodzić. Ale to tylko tak przy okazji bo to nie temat wątku. A co do witamin i minerałów to całkowicie się zgadzam z Owczarzem. Jeśli podasz w nadmiarze witaminy a nie dostarczysz innych składników, które warunkują ich wchłanianie to niewiele to da. Wszystko musi być w odpowiednich proporcjach.Ania__32 pisze:Podam jeden przyklad co wymylili.otoz ze frytki sa rakotworcze.
Dokladnie Ata i to nie tylko frytki ,nie bede tu wypisywac dalej bo to nie na temat.A co do karm to tez podaje lepsza bo sie naczytalam tu na forum.Tylko ze teraz zmienilam zdanie co do tych karm.Te drozsze wcale nie sa lepsze,placimy za opakowania i za firme.A ze lekarze je zalecaja to nie chce pisac dlaczego bo nie chce nikogo obrazac.Znalazlam ciekawa stronke wlasnie opisujaca to wszystko.Byly tam takze badania prowadzone na psach karmoinych drozsza i tansza karma i byly porownania.Bylam w szoku jak to zobaczylam.Dlatego nie wiem juz w co wierzyc.A jednak napisze dlaczego lekarze polecaja najdrozsza karme,mysle ze to zadna obraza,poprostu dowiedzialam sie ze weci maja 20% zysku z tego.
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 15 gości