dlaczego hill's jrst lepszy niż acana?

Dyskuje na temat prawidłowego żywienia psów.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

ATA
Posty:3042
Rejestracja:30 grudnia 2005, 16:56

16 kwietnia 2007, 18:46

Nie wierzę, żeby jakakolwiek karma zawierała same naturalne antyoksydanty czy konserwanty. Na opakowaniu karmy Hill's Indoor Cat jest napisane, że zawiera antyoksydanty dopuszczone do użycia w UE. Naturalnych w grupie ponad 200 jest niewiele - większość to związki syntetyczne. Zresztą co to znaczy naturalny? W przypadku wit. E jest to często związek syntetyczny "identyczny z naturalnym", bez podania formy tokoferolu. Wykazano też, że choćby właśnie wit. E dodana do produktu mięsnego (puszki, karmy)wykazuje znacznie słabsze działanie antyoksydacyjne niż dodana do paszy zwierzęcia, z którego mięso pochodzi, ponieważ w organizmie działa bezpośrednio na WNKT w fosfolipidach błon komórkowych. Dodatkowo witaminy E nie można zastosować zbyt dużo (są ściśle określone normy), ponieważ nie dość, że może zaszkodzić to jeszcze powyżej pewnego poziomu zaczyna działać prooksydacyjnie. Zresztą sama też jest podatna na utlenianie i musi mieć do ochrony odpowiedni poziom wit. C i beta-karotenu. Karmy dla psów i kotów, zawierające dużo mięsa i wzbogacane w kwasy omega-3 i omega-6 i muszą być dobrze chronione. Naturalne antyoksydanty stosowane zgodnie z normami nie są w stanie należycie zabezpieczyć karmy, która jednak dość długo potrafi leżeć w otwartym opakowaniu i czekać na wykorzystanie. Syntetyczne przeciwutleniacze mają jeszcze inną zaletę - nie mają zapachu i wyraźnego smaku, czego nie można powiedzieć np. o związkach polifenolowych (taniny, flawonoidy i inne) obecnych w roślinach.
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 7 gości