To ja zapytam Isabelle o drożdże na osobnym wątku. Znalazłam posty o drożdżach browarnych. Isabelle, czy można je kupić tylko w takich większych ilościach? A może takie w tabletkach by wystarczyły?
Pozdrawiam
M.
Drożdże
-
- Posty:3475
- Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36
Czasem w ekozwierzaku są małe opakowania.
Cały problem w tabletkach polega na tym, że przynajmniej połowa zawartości tabletki to substancje zapachowe, smakowe, barwniki, wypełniacze itd. Tylko niewielki procent w tabletce to drożdże - do tego poddane obróbce, pozbawione części swoich własciwości. Nie wiem ile kosztują tabletki ale przypuszczam, że jedno opakowanie 60 tabl ponad dyszkę. To dyszkę kosztuje 1kg drożdży sypkich co odpowiada 100 opakowaniom tabletek mniej więcej.
Obiecuję, że jak będę na wiosnę kupować wór to dam wam znać.
Ze względu na moją nogę i częste wizyty na sali operacyjnej miałam ostatnio robione czesto badania. Morfologie mam jak ciężko harujący górnik, a nie leniwa kobieta. Dziecku znacznie poprawiły się włosy, moje zresztą też przetłuszczają się rzadziej.
Już nie wspomnę o takim udogodnieniu jak znacznie ograniczone stada komarów unoszących się nad moja głową latem i zupełny brak łażących kleszczy po wycieczce do lasu na Brutusie.
Cały problem w tabletkach polega na tym, że przynajmniej połowa zawartości tabletki to substancje zapachowe, smakowe, barwniki, wypełniacze itd. Tylko niewielki procent w tabletce to drożdże - do tego poddane obróbce, pozbawione części swoich własciwości. Nie wiem ile kosztują tabletki ale przypuszczam, że jedno opakowanie 60 tabl ponad dyszkę. To dyszkę kosztuje 1kg drożdży sypkich co odpowiada 100 opakowaniom tabletek mniej więcej.
Obiecuję, że jak będę na wiosnę kupować wór to dam wam znać.
Ze względu na moją nogę i częste wizyty na sali operacyjnej miałam ostatnio robione czesto badania. Morfologie mam jak ciężko harujący górnik, a nie leniwa kobieta. Dziecku znacznie poprawiły się włosy, moje zresztą też przetłuszczają się rzadziej.
Już nie wspomnę o takim udogodnieniu jak znacznie ograniczone stada komarów unoszących się nad moja głową latem i zupełny brak łażących kleszczy po wycieczce do lasu na Brutusie.
Czy o takie chodzi ?
http://animalcare.pl/droÂżdÂże-piwne-10 ... 9ea2b3316b
jeżeli tak, to czy dodawać 1/2 łyżeczki dziennie nawet jak pies jest na suchej karmie ( NDFC )?
http://animalcare.pl/droÂżdÂże-piwne-10 ... 9ea2b3316b
jeżeli tak, to czy dodawać 1/2 łyżeczki dziennie nawet jak pies jest na suchej karmie ( NDFC )?
-
- Posty:3475
- Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36
Tak, Anka, to takie.
Ja kupuję wprost od producenta, worki 25 kg dlatego wychodzi bardzo taniutko. Taki worek rozchodzi sie wśród znajomych zanim dojdzie do mnie do domu. Każdy kto spróbował, chce więcej.
Ja Brutusowi na Barfie (38kg) daję całą czubatą łyżeczkę. Sobie też a ważę nieco więcej. Dziecko nie waży jeszcze 30kg i też dostaje łychę.
Są okropne w smaku. Ale zwierzaki rzucają się na to jak na ....nie wiem na co.
Brutus lize ściany bo pył po rozsypywaniu worka osadza się na nich, albo wyjada bezpośrednio z wora i muszę go ganiać ze ścierką
Ja kupuję wprost od producenta, worki 25 kg dlatego wychodzi bardzo taniutko. Taki worek rozchodzi sie wśród znajomych zanim dojdzie do mnie do domu. Każdy kto spróbował, chce więcej.
Ja Brutusowi na Barfie (38kg) daję całą czubatą łyżeczkę. Sobie też a ważę nieco więcej. Dziecko nie waży jeszcze 30kg i też dostaje łychę.
Są okropne w smaku. Ale zwierzaki rzucają się na to jak na ....nie wiem na co.
Brutus lize ściany bo pył po rozsypywaniu worka osadza się na nich, albo wyjada bezpośrednio z wora i muszę go ganiać ze ścierką
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 70 gości