Witam,
Jestem tu po raz pierwszy. I potrzebuje porady, ponieważ nie radzę sobie z moimi pupilami. Jeszcze raz podkreślam, że chodzi mi o PORADĘ, a nie ocenę, czy wywody itp.
We wrześniu znalazłam dwa szczeniaki, które zostały po prostu wyrzucone przez jakiegoś ... (brak słów). Aktualnie mają ok. 4 miesięcy i wcześniej nie miałam z nimi żadnych problemów. No a teraz się zaczęło
Przede wszystkim niepokoi mnie to, że jedzą kupy innych zwierząt :/ (własną też czasem zdarzy im się zjeść, kiedy nie zdążę sprzątnąć) i nie jestem ich w stanie upilnować. W ogóle jedzą bardzo łapczywie choć dostają posiłek 4 razy dziennie. jedzą gotową karmę, gotowane mięsko, warzywa owoce i tak dalej wiec wydaje mi się ze niczego nie powinno im brakować. Nawet gryzaki łykają prawie w całości i sprawiają wrażenie ciągle głodnych choć wyglądają bardzo dobrze. Pomocy!
Dwa urwisy (poważny problem)
-
- Posty:274
- Rejestracja:17 września 2008, 20:54
ależ nie ma co tu oceniać, masz szczyle które tak się zachowują stosownie do wieku
na zjadanie kupek dobre są żwacze (mówimy na nie śmierdziele ), łagodniejsza wersja to rumen tabs - pastylki - wszystko dostępne w zoologicznym ,
jeżeli chcesz aby wolniej jadły to karm je z ręki lub namaczaj karmę
acha osobiście nie znam szczyli w tym wieku które by jadły powoli,
na zjadanie kupek dobre są żwacze (mówimy na nie śmierdziele ), łagodniejsza wersja to rumen tabs - pastylki - wszystko dostępne w zoologicznym ,
jeżeli chcesz aby wolniej jadły to karm je z ręki lub namaczaj karmę
acha osobiście nie znam szczyli w tym wieku które by jadły powoli,
O żwaczach dowiedziałam się już wcześniej również czytając wypowiedzi na forum. Kupiłam dostawały po jednym dziennie, zjadły i wracały do kupek, a że mieszkam na wsi małe nie mają większego problemu żeby znaleźć taki "smakołyk" :/. Macie jeszcze jakieś pomysły żeby oduczyć ich takich świństw??
Co do rozmaczania karmy to tak robię, tylko że one chyba nawet nie zwracają zbytnio uwagi co jest w misce i wciągają wszystko w błyskawicznym tempie.
Co do rozmaczania karmy to tak robię, tylko że one chyba nawet nie zwracają zbytnio uwagi co jest w misce i wciągają wszystko w błyskawicznym tempie.
-
- Posty:274
- Rejestracja:17 września 2008, 20:54
no to widocznie jednak coś z jedzeniem żarełka nie tak, a czym karmisz psiaki?
acha, jeszcze kapusta kiszona, kefir, jogurt naturalny, lekko "obślizgła" wędlina,
acha, jeszcze kapusta kiszona, kefir, jogurt naturalny, lekko "obślizgła" wędlina,
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 15 gości