Forza10
Witam, czy macie doświadczenia z karmieniem dorosłych psów ras dużych karmaą forza10? Czy skład tej karmy faktycznie jest tak rewelacyjny jak zapewnia producent? I czy karma, w której kukurydza jest na pierwszym miejscu składu faktycznie jest godna uwagi?
Forza ma bardzo dobre opinie na forach wloskich i zalecana jest psom alergicznym. Podobno ma produkty bardzo wysokiej jakości , glownie z certyfikatem ekologicznym. Przeciętnie w tej karmie jest 24%- 25% mięsa. Kukurydza ma też wyekstrahowane bialko , żeby nie uczulać. To , że firma pisze kukurydza na pierwszym miejscu raczej świadczy o rzetelności producenta , w wielu przypadkach przy takiej samej proporcji mięsa do zboż , producent wypisyje w celach marketingowych mięso na pierwszym miejscu. Mojemu psu nie poslużyla ( za dużo tluszczu) ale znam jednego psa ktory pięknie po niej wyglądał.
Ja nie mam żadnych doświadczeń , dostałam próbki i mojej psicy bardzo smakowały, więc poczytałam sobie o niej . Bardzo mi się podoba, że producent deklaruje używanie wyłącznie składników z hodowli nieintensywnej . Formuła z jagnięciną ma mięso suszone na pierwszym miejscu, 26 % , czyli całkiem przyzwoicie moim zdaniem. Mówię o tej linii dla zdrowych psów.
a mogę Cię prosić , żebyś się wypowiedział o tym składzie ? bardzo mi zależy !Robert A. pisze:Nie wiem jak obecnie ,ale jeszcze 2 lata temu Forza była przeładowana kukurydza.
Składniki: wysuszona i sproszkowana jagnięcina (min. 26%), ryż (min. 25%), kukurydza, pulpa buraczana, tłuszcz z kurczaka, olej rybny, drożdże, minerały, Mannooligosacharydy i Fruktooligosacharydy, Yucca Schidigera, chlorek choliny, DL-metionina, witaminy. Wyłącznie naturalne środki konserwujące: ekstrakty tokoferoli i rozmarynu
Analiza składu:
wilgotność 9%
białko surowe 24%
tłuszcz surowy 12%
włókno surowe 2.2%
popiół surowy 8%
witamina A 15.500 UI/kg
witaminaD3 980 UI/kg
witamina E 220 mg/kg
kwas Omega3 0.5%
kwas Omega6 2%
Aminokwasy:
Lizyna 0.86 %
Metionina 0.05 %
Metionina + Cysteina 0.34 %
Treonina 1.00 %
Tryptofan 0.18 %
Arginina 1.30 %
Histydyna 0.60 %
Leucyna 2.87 %
Izoleucyna 0.88 %
Glicyna 1.80 %
Kwas Glutaminowy 0.32 %
Fenyloalanina 1.27 %
Minerały:
Sód % 0.13
Chlor % 0.16
Potas % 0.50
Magnez % 0.12
Miedź mg/kg 10
(chelat miedzi)
Jod mg/kg 2.87
Selen mg/kg 0.40
Cynk mg/kg 160
Żelazo mg/kg 120
Wapń % 1.30
Fosfor % 0.80
Proporcja Wapń/Fosfor 1.60
to akurat jest ze strony, ale identycznie mam na opakowaniu z próbką , specjalnie sprawdziłamRobert A. pisze:Czy to jest skład z opakowania czy ze strony importera?Chodzi o kukurydzę przede wszystkim na którym tak naprawdę jest miejscu w składzie?
Moj bichon frise jest alergikiem i od dluzszego juz czasu je tylko Forza10 Diet.
Probowalam juz wszystkiego: Acana, TOTW, James Wellbeloved, Royal canine specjalna karme weterynaryjna (tragedia, nota bene).
Drapal sie po kazdej. Oprocz linii Diet z ryba.
Mial tez Forza10 z jeleniem, ale tez sie drapal. Ostatnio kupilam mu Forza10 dermo i tez wariowal.
No, to musialam szybko zamawiac sprawdzona juz z ryba z linii Diet.
I co zauwazylam. Wszystkie, po ktorych sie drapal mialay w skladzie ziemniaki.
Wniosek: uczulony na ziemniaki, co sie zadko zdarza, ale jednak.
Ogolnie bardzo polecam Forza10.
Ta Dermo z ryba jest pyszna. Moj bichonek bardzo chetnie ja jadl. Teraz je ja siostry lablador. Tez uwielbia.
Chcialam mu dokupic w puszkach, zeby troszeczke dodawac do suchej karmy.
Probowalam juz wszystkiego: Acana, TOTW, James Wellbeloved, Royal canine specjalna karme weterynaryjna (tragedia, nota bene).
Drapal sie po kazdej. Oprocz linii Diet z ryba.
Mial tez Forza10 z jeleniem, ale tez sie drapal. Ostatnio kupilam mu Forza10 dermo i tez wariowal.
No, to musialam szybko zamawiac sprawdzona juz z ryba z linii Diet.
I co zauwazylam. Wszystkie, po ktorych sie drapal mialay w skladzie ziemniaki.
Wniosek: uczulony na ziemniaki, co sie zadko zdarza, ale jednak.
Ogolnie bardzo polecam Forza10.
Ta Dermo z ryba jest pyszna. Moj bichonek bardzo chetnie ja jadl. Teraz je ja siostry lablador. Tez uwielbia.
Chcialam mu dokupic w puszkach, zeby troszeczke dodawac do suchej karmy.
apropo kukurydzy to znalzałam rozmowę z lekarzem, wrzucam dla zainteresowanych
12.11.2012 - Stosowanie kukurydzy w karmie Forza10
Odnotowaliśmy wiele pytań, wskazujących, że według naszych klientów, stosowanie kukurydzy w karmach Forza10 lekko kłóci się z wizją zdrowia, jaką obiecuje swoim klientom jej producent. Amerykańscy (głównie) producenci karm dla psów twierdzą wręcz, że kukurydza jest szkodliwa. Dlatego też przeprowadziliśmy krótką rozmowę z doktorem Sergio Canello, wybitnym autorytetem w dziedzinie dietetyki zwierząt, lekarzem weterynarii ze specjalnością leczenia schorzeń alergicznych.
Czy to prawda, że kukurydza jest szkodliwa dla psów?
Dr. Canello: Absolutnie nie! Jakiś czas temu została rozpętana kampania demonizowania kukurydzy stosowanej w karmieniu zwierząt a jej główny przekaz to konieczność unikania kukurydzy i innych zbóż jako składnika karm. Wystarczy popatrzeć na to, co się dzieje w Stanach Zjednoczonych, gdzie wielka ilość bezzbożowych formuł karm pojawiła się na rynku praktycznie z dnia na dzień. Ma to oczywiście pewne logiczne uzasadnienie: na przestrzeni ostatnich lat psy i koty coraz częściej stają się obiektem ataku nietolerancji i alergii pokarmowych. Natura nie stworzyła tych zwierząt jako roślinożerców, dlatego też w pierwszym rzędzie zboża zostały oskarżone o bycie źródłem nietolerancji pokarmowych i problemów alergicznych - powinno więc być znacznie lepiej i dla wszystkich korzystniej, jeśli zostaną całkowicie wyeliminowane z psiej i kociej diety. W ten właśnie sposób powstały formuły karm "grainfree" - bez ziaren a w niektórych przypadkach w ogóle bez węglowodanów. Trzeba przyznać, że tego typu karmy mogą rzeczywiście wpływać na obniżenie wskaźnika alergenności karm, jednak dzieje się tak z jednego, bardzo określonego powodu: wyeliminowanie z formuł karm dla zwierząt zbóż bogatych w kwasy Omega6 oznacza obniżenie ogólnego poziomu tych kwasów w karmach. Kwasy tłuszczowe Omega6 są bowiem (między innymi) czynnikiem działającym pro-zapalnie. Zredukowanie ilości tych tłuszczów obniży efekt powstawania zapaleń co rzeczywiście obniży skłonność organizmów do poddawania się nietolerancjom i alergiom.
Odnoszę wrażenie, że w ten sposób wylewa się dziecko z kąpielą.
Dr. Canello: Kwasy Omega6 poza działaniem pro-zapalnym (nie do końca pożądanym), mają wpływ (tym razem korzystny) na wiele innych funkcji organizmu, a ich brak lub zbyt niski poziom mogą mieć bardzo złe skutki (cukrzyca, problemy skórne, obniżona aktywność mózgu i wiele innych). Idealnie więc byłoby zastosować składnik, który wyeliminuje niekorzystne efekty działania kwasów Omega6, a jednocześnie nie wpłynie na wystąpienie skutków pozytywnych. Dlatego też, zamiast eliminować kukurydzę (która jest jednym z lepszych naturalnie dostępnych źródeł kwasów Omega6) lepiej jest wprowadzić do formuły karm składniki powodujące ustalenie właściwego bilansu kwasów Omega3/Omega6. Uzyskujemy to poprzez dodanie do formuły naszych karm składników bogatych w kwasy Omega3 - głównie ryb i oleju rybiego. Dzięki temu możemy zagwarantować zdrowie zwierzętom karmionym naszymi produktami w przyszłości.
Oczywiście, kukurydza w postaci, w jakiej występuje w naturze byłaby praktycznie nieprzyswajalna dla psów. Jednak poprzez gotowanie, które ma miejsce w procesie ekstruzji karmy, znacznie zwiększamy przyswajalność kukurydzy czyniąc z niej doskonały, hipoalergiczny składnik naszych karm.
Dlaczego zatem istnieje tak wiele różnych punktów widzenia na ten sam składnik karm?
Dr. Canello: Proszę zwrócić uwagę na dość oczywisty fakt - karmy bezziarnowe, czy bezwęglowodanowe wymagają od zwierząt, których dieta od wielu setek lat była coraz bardziej zbliżana do diety ludzkiej (a więc coraz bogatsza w produkty zbożowe, czy w ogóle roślinne), by nagle przestawiły się na formuły zawierające 55% (lub więcej) białka zwierzęcego. Wszystko w imię obrony przed alergiami. A przecież starsi ludzie ciągle mogą potwierdzić, że jeszcze nie tak dawno psy dożywały sędziwego wieku bez żadnych problemów alergicznych na diecie złożonej w najlepszym razie z kości, chleba i mleka (a często na suchym chlebie i wodzie). Nie chodzi o to, że popieramy taki styl żywienia. Chodzi nam tylko o to, by wskazać, że to nie zboża i produkty z nich wytwarzane są głównym źródłem alergii. Największe zagrożenie alergią i nietolerancjami pokarmowymi niesie ze sobą intensywna hodowla zwierząt i środki farmaceutyczne stosowane w celu przyspieszenia wzrostu i utrzymania w formie "produkowanych" w ten sposób zwierząt rzeźnych. Dlatego właśnie, drogą wielu lat obserwacji narastającego problemu alergii i nietolerancji pokarmowej u psów i kotów karmionych produktami zawierającymi mięso nasycone pozostałościami farmaceutycznymi, udało nam się ustalić faktyczny "czynnik A" odpowiadający za wywoływanie znakomitej większości reakcji alergicznych. Uzbrojeni w tę wiedzę ustaliliśmy właściwe formuły bezpiecznych i zdrowych karm dla psów i kotów a rezultaty stosowania tych formuł wciąż pokazują nam i naszym klientom, że obrany przez nas kierunek jest słuszny a produkowane przez nas karmy pomagają wielu zwierzętom pozbyć się na pozór niewyleczalnego problemu. Coraz więcej (na szczęście) karm obecnych na rynku, formułowanych jest w oparciu o zasadę stosowania nieskażonych farmaceutycznie i chemicznie surowców (bo nie tylko o mięso tu chodzi). Jednak to Forza10 jest najbardziej zaawansowana we właściwym bilansowaniu wszystkich składników pokarmowych, stosowaniu surowców o najwyższym stopniu czystości (ryby morskie, zwierzęta i rośliny z hodowli organicznych i farm ekstensywnych), dobieraniu właściwych ziół i minerałów wzmacniających organizmy psów i kotów i przywracających równowagę dietetyczną, dzięki której nasi klienci z dumą prezentują swoje zwierzęta na wystawach czy po prostu cieszą się ich zdrowiem i pięknym wyglądem w zaciszu swoich domostw.
Nasze formuły są po prostu najskuteczniejsze! Ręczymy za to.
12.11.2012 - Stosowanie kukurydzy w karmie Forza10
Odnotowaliśmy wiele pytań, wskazujących, że według naszych klientów, stosowanie kukurydzy w karmach Forza10 lekko kłóci się z wizją zdrowia, jaką obiecuje swoim klientom jej producent. Amerykańscy (głównie) producenci karm dla psów twierdzą wręcz, że kukurydza jest szkodliwa. Dlatego też przeprowadziliśmy krótką rozmowę z doktorem Sergio Canello, wybitnym autorytetem w dziedzinie dietetyki zwierząt, lekarzem weterynarii ze specjalnością leczenia schorzeń alergicznych.
Czy to prawda, że kukurydza jest szkodliwa dla psów?
Dr. Canello: Absolutnie nie! Jakiś czas temu została rozpętana kampania demonizowania kukurydzy stosowanej w karmieniu zwierząt a jej główny przekaz to konieczność unikania kukurydzy i innych zbóż jako składnika karm. Wystarczy popatrzeć na to, co się dzieje w Stanach Zjednoczonych, gdzie wielka ilość bezzbożowych formuł karm pojawiła się na rynku praktycznie z dnia na dzień. Ma to oczywiście pewne logiczne uzasadnienie: na przestrzeni ostatnich lat psy i koty coraz częściej stają się obiektem ataku nietolerancji i alergii pokarmowych. Natura nie stworzyła tych zwierząt jako roślinożerców, dlatego też w pierwszym rzędzie zboża zostały oskarżone o bycie źródłem nietolerancji pokarmowych i problemów alergicznych - powinno więc być znacznie lepiej i dla wszystkich korzystniej, jeśli zostaną całkowicie wyeliminowane z psiej i kociej diety. W ten właśnie sposób powstały formuły karm "grainfree" - bez ziaren a w niektórych przypadkach w ogóle bez węglowodanów. Trzeba przyznać, że tego typu karmy mogą rzeczywiście wpływać na obniżenie wskaźnika alergenności karm, jednak dzieje się tak z jednego, bardzo określonego powodu: wyeliminowanie z formuł karm dla zwierząt zbóż bogatych w kwasy Omega6 oznacza obniżenie ogólnego poziomu tych kwasów w karmach. Kwasy tłuszczowe Omega6 są bowiem (między innymi) czynnikiem działającym pro-zapalnie. Zredukowanie ilości tych tłuszczów obniży efekt powstawania zapaleń co rzeczywiście obniży skłonność organizmów do poddawania się nietolerancjom i alergiom.
Odnoszę wrażenie, że w ten sposób wylewa się dziecko z kąpielą.
Dr. Canello: Kwasy Omega6 poza działaniem pro-zapalnym (nie do końca pożądanym), mają wpływ (tym razem korzystny) na wiele innych funkcji organizmu, a ich brak lub zbyt niski poziom mogą mieć bardzo złe skutki (cukrzyca, problemy skórne, obniżona aktywność mózgu i wiele innych). Idealnie więc byłoby zastosować składnik, który wyeliminuje niekorzystne efekty działania kwasów Omega6, a jednocześnie nie wpłynie na wystąpienie skutków pozytywnych. Dlatego też, zamiast eliminować kukurydzę (która jest jednym z lepszych naturalnie dostępnych źródeł kwasów Omega6) lepiej jest wprowadzić do formuły karm składniki powodujące ustalenie właściwego bilansu kwasów Omega3/Omega6. Uzyskujemy to poprzez dodanie do formuły naszych karm składników bogatych w kwasy Omega3 - głównie ryb i oleju rybiego. Dzięki temu możemy zagwarantować zdrowie zwierzętom karmionym naszymi produktami w przyszłości.
Oczywiście, kukurydza w postaci, w jakiej występuje w naturze byłaby praktycznie nieprzyswajalna dla psów. Jednak poprzez gotowanie, które ma miejsce w procesie ekstruzji karmy, znacznie zwiększamy przyswajalność kukurydzy czyniąc z niej doskonały, hipoalergiczny składnik naszych karm.
Dlaczego zatem istnieje tak wiele różnych punktów widzenia na ten sam składnik karm?
Dr. Canello: Proszę zwrócić uwagę na dość oczywisty fakt - karmy bezziarnowe, czy bezwęglowodanowe wymagają od zwierząt, których dieta od wielu setek lat była coraz bardziej zbliżana do diety ludzkiej (a więc coraz bogatsza w produkty zbożowe, czy w ogóle roślinne), by nagle przestawiły się na formuły zawierające 55% (lub więcej) białka zwierzęcego. Wszystko w imię obrony przed alergiami. A przecież starsi ludzie ciągle mogą potwierdzić, że jeszcze nie tak dawno psy dożywały sędziwego wieku bez żadnych problemów alergicznych na diecie złożonej w najlepszym razie z kości, chleba i mleka (a często na suchym chlebie i wodzie). Nie chodzi o to, że popieramy taki styl żywienia. Chodzi nam tylko o to, by wskazać, że to nie zboża i produkty z nich wytwarzane są głównym źródłem alergii. Największe zagrożenie alergią i nietolerancjami pokarmowymi niesie ze sobą intensywna hodowla zwierząt i środki farmaceutyczne stosowane w celu przyspieszenia wzrostu i utrzymania w formie "produkowanych" w ten sposób zwierząt rzeźnych. Dlatego właśnie, drogą wielu lat obserwacji narastającego problemu alergii i nietolerancji pokarmowej u psów i kotów karmionych produktami zawierającymi mięso nasycone pozostałościami farmaceutycznymi, udało nam się ustalić faktyczny "czynnik A" odpowiadający za wywoływanie znakomitej większości reakcji alergicznych. Uzbrojeni w tę wiedzę ustaliliśmy właściwe formuły bezpiecznych i zdrowych karm dla psów i kotów a rezultaty stosowania tych formuł wciąż pokazują nam i naszym klientom, że obrany przez nas kierunek jest słuszny a produkowane przez nas karmy pomagają wielu zwierzętom pozbyć się na pozór niewyleczalnego problemu. Coraz więcej (na szczęście) karm obecnych na rynku, formułowanych jest w oparciu o zasadę stosowania nieskażonych farmaceutycznie i chemicznie surowców (bo nie tylko o mięso tu chodzi). Jednak to Forza10 jest najbardziej zaawansowana we właściwym bilansowaniu wszystkich składników pokarmowych, stosowaniu surowców o najwyższym stopniu czystości (ryby morskie, zwierzęta i rośliny z hodowli organicznych i farm ekstensywnych), dobieraniu właściwych ziół i minerałów wzmacniających organizmy psów i kotów i przywracających równowagę dietetyczną, dzięki której nasi klienci z dumą prezentują swoje zwierzęta na wystawach czy po prostu cieszą się ich zdrowiem i pięknym wyglądem w zaciszu swoich domostw.
Nasze formuły są po prostu najskuteczniejsze! Ręczymy za to.
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 22 gości