HOLISTYCZNA i ORGANICZNA - Pronature Holistic

[barbarasz49]

Po Waszych pozytywnych opiniach o karmie Pronature Holistic,chcę na początek kupić opakowanie tej karmy z kaczka i pomarańczami, ma ciekawy skład. Zastanawiam się tylko czy kupić na próbę woreczek 350 g czy 2,72 kg, z tego co się zorientowałam dystrybutorzy próbek nie wysyłają. Myślę że kupując takie małe jednorazowe opakowanie nie bardzo będę mogła sprawdzić czy sunia będzie chętnie jadła tą karmę?

[Seiti]

Aż zaintrygowana przejrzałam skład... niezła litania.
Czy nie wychodzi że mięsa z kuraka(suszony) jest więcej niż kaczki(świeża)?
Ok, cena mnie zabiła...szukam dalej zamiennika.

[Robert A.]

Po Waszych pozytywnych opiniach o karmie Pronature Holistic,chcę na początek kupić opakowanie tej karmy z kaczka i pomarańczami, ma ciekawy skład. Zastanawiam się tylko czy kupić na próbę woreczek 350 g czy 2,72 kg, z tego co się zorientowałam dystrybutorzy próbek nie wysyłają. Myślę że kupując takie małe jednorazowe opakowanie nie bardzo będę mogła sprawdzić czy sunia będzie chętnie jadła tą karmę?

Zmieniasz z MM?

[barbarasz49]

Robercie, jak pisałam wyżej jak na razie to MM Lunie bardzo smakowało,ale ostatnio zaczyna mi trochę kaprysić no i pomyślałam że może co jakiś czas trzeba psu zmienić karmę,zresztą tez pisałeś że zmieniasz pieskom karmę. To nie znaczy że nie wrócę do MM,ale z tego co czytam o Pronature Holistic, to jakaś naprawdę dobra i wartościowa kanadyjska karma więc może warto spróbować? Wiesz dzisiaj dopiero odkryłam powód mniejszego apetytu suni,w sutkach ma mleko no i zaczęła się dziwnie zachowywać, zrobiła się straszna pieszczocha no i ma wszystkie inne objawy jakie są opisane w internecie w przypadku ciąży urojonej. Jutro jadę z nią do weterynarza, na razie dużo z nią spaceruję i robię okłady na sutki z roztworu sody oczyszczonej, które na razie są tylko lekko nabrzmiałe dlatego nie zauważyłam wcześniej że może mieć w nich pokarm ,pochowałam też wszystkie jej zabawki.

[Robert A.]

Ta karma to Takie same" cudo" jak pozostałe karmy z tego przedziału ceny i jakości,niczym innym się nie wyróżnia.

[Robert A.]

Barbarasz 49-
Sprawdż czy w składzie nie ma podwójnie Rozmarynu(konserwant i zioło dodane do składu) tak jak to było w Acanie,o Rozmarynie juz pisałem wielokrotnie , nie jest wskazany dla psów ,powoduje podraznienie jelit i biegunki.

[barbarasz49]

Robercie, a według Twojego doświadczenia z karmami która byłaby najbardziej wartościowa dla mojej niespełna 2-letniej suni?
Może rzeczywiście zasugerowałam się się pozytywnymi ocenami tej karmy i tym że wszystko w niej jest organiczne m.in.suszony organiczny rozmaryn. Rozmaryn jest tylko raz ale skoro może zaszkodzić pieskowi i to za taką cenę to dziękuję! Luna przeprosiła się z MM i dzisiaj ze smakiem zjadła pełna michę, ale widzę że mija jej głupawka związana z ciążą urojoną,sutki po okładach są znacznie mniejsze i prawie nie ma w nich pokarmu. Ale i tak mam do Ciebie pytanie, gdybym chciała zmienić karmę,żeby jej urozmaicić żywienie może nie teraz ale za jakiś czas, to ewentualnie na jaką?

[Robert A.]

Tak jak juz mogłaś poczytać ,w doborze karmy staram się kierowac logiką i tak robie ,nie interesuja mnie opinie które zawarte są na inych forach,bacznie obserwuje moje(3) psy,psy znajomych czy psy moich pacjentów,i stąd wyciagam cenne info i wnioski.
Dlatego stwierdzam,że każdy psi oganizm jest inny i inaczej potrafi zareagowac na karmę nawet teoretycznie najlepszą.
Z karm które się najczęściej sprawdzaja i są bardzo dobrze przyswajane to :
Biomil wyższa linia,Markus Muhle,Mera Dog Pure,BIOSCH Eco,TOTW,Bento Kronen,Brit Care.Nutra Gold Breders Bag.(Z veterynaryjnych Trovet)i pewnie inne ale te karmy lubie i mam do nich zaufanie bez wzgledu na to co piszą inni.
Nie ma tu mowy o smakowitości ,bo to inna sprawa dlatego nie wybiore Ci karmy tym bardziej ,ze masz psa niejadka.

Kolejność przypadkowa,

[barbarasz49]

Masz rację, jedyny problem jaki mam z moja Luną to jedzenie! Nie dość że szybko jej przestaje smakować karma to jeszcze ma wymagania żeby granulki czy krokiety były duże,nie znosi karm z zawartością ryb, dlatego osobno podaję jej kwasy omega 3 i 6.Na razie pozostanę przy MM bo z małymi przerwami ją je,a potem gdyby były problemy spróbuję zdobyć małe ilości karm które wymieniłeś oprócz TOTW, bo już ją próbowałam dawać, ale niestety nie chciała ruszyć bo były za małe granulki i zawiozłam karmę do schroniska.

[Seiti]

Nie wiem czy dostaniesz próbki NGBB, karma jest w 20 kg workach.
Nie bardzo chce mi się wierzyć że nie ma sposobu na jej wybrzydzanie. Więcej cierpliwości i konsekwencji w działaniu. Oszaleć można przy takim wybredniaku

[barbarasz49]

Masz rację jak ona będzie dalej taka wybredna to ja chyba osiwieję.Na razie znowu wcina MM (odpukać!!!),ciąża urojona jej przeszła, a miałam problem bo znowu przez trzy dni "małpa" nie chciała nic jeść! To i tak krótko bo jakieś pół roku temu strajkowała tydzień i do tego stopnia zgłupiałam,że jak już pisałam karmiłam ją po tygodniu jej głodówki łyżką.Wtedy weterynarz radził mi kontakt z behawiorystą.

[Seiti]

Uważam, że to człowiek jest odpowiedzialny za wybredność psów. Czy ona jadła gotowane/surowe na przemian z karmą? Co dostawała jak czegoś nie chciała jeść? Z doświadczenia z moim staruszkiem wiem, że pies w pewnym momencie sprawdza czy może sobie pozwolić na wybredność i jak człowiek mu ulegnie i zamiast tego co ma w misce dostanie coś smaczniejszego to jesteśmy już owinięci wokół palca. To wygląda na sprawę dla behawiorysty.

Ciąże urojone mogą się powtarzać i jedynym znanym mi rozwiązaniem jest sterylizacja.

[barbarasz49]

Właśnie to jest najgorsze w tym jej wybrzydzaniu nad karmą, że mimo iż postępowałam bardzo rygorystycznie tzn.nigdy nie dawałam jej gotowanego czy surowego mięsa na przemian z suchą karmą ,czy jeżeli nie ruszyła karmy to nie dostała nic,nawet przysmaku po dobrze wykonanym poleceniu,brała mnie na przetrzymanie i ja uważam,że było to robione z całą świadomością kto się pierwszy złamie.Tak właśnie myślę , że jak znowu zacznie dłuższy czas urządzać fochy nad miską to chyba zgłoszę się z nią do behawiorysty. Ja jak głupia kupowałam jej coraz to nowe drogie i dobre karmy,a ona dalej swoje dopiero kiedy dostałam próbki Marcus Muhle to ona je wsunęła błyskawicznie i jeszcze czekała na więcej.No to jej kupiłam worek 15 kg, a potem córka ze Stanów przysłała mi jeszcze wór 25 kg no i póki co spucowała ze smakiem te 15 kg. a potem połowę tego dużego wora.Tylko już zaczęła kaprysić,trochę było to spowodowane ciążą urojoną bo teraz może z mniejszym entuzjazmem ale je MM.Miałam przed nią wiele psów,czasami nawet 3 naraz ale takich problemów z jedzeniem nie miałam nigdy,dla mnie to totalne zaskoczenie. Ponieważ pod koniec grudnia wyjeżdżam na dłużej do NY i tym razem nie zabieram jej ze sobą,martwię się że moja Rodzinka będzie miała kłopot z karmieniem jej, dlatego zwracałam się do Roberta o radę w sprawie karm,bo może dopasuje jej coś na co rzuci się z takim smakiem jak pół roku temu na MM.

[Alto]

Barbarasz49 za szybko się łamiesz przy przetrzymywaniu, jak usłyszałam niedawno na wykładzie psia odporność na głodówkę wynosi aż 7 dni , gdy na przykład kotów już głodzić się nie powinno bo po kilkunastu godz może dojść do stłuszczenia wątroby. U mnie był wybrzydzacz co też próbki wsuwał a karma w dużym woru już po paru razach była bee, a na MM był z 2 lata. Tyle że i wszelkie smaczki musiały zniknąć domu. Musisz zmienić nastawienie do tego, nie by psinie dogodzić, tylko jak nie je, to trudno, dla ciebie taniej bo rzadziej karmę kupujesz ;P
Psy są sprytne, doskonale wyczuwają nasze słabości i żaden behawiorysta na to nie pomoże, a co najwyżej powie to co ci tu piszemy

[Seiti]

A ja dzielę psy na te dla których żarcie jest atrakcyjne i na te dla których nie jest. Przede wszystkim ważna jest konsekwencja i wytrzymałość. Wydaję mi się, że Luna zabrnęła już daleko w swoim wybrzydzaniu i że powinno się spróbować podnieść atrakcyjność żarcia. Nie jestem behawiorystą ale ja bym poszła w tę stronę.